Nuova Delta - Gaśnie na niskich obrotach

Piotrek1983 · Post autor: **Piotrek1983** » 06 lis 2006, 18:06

Witam. Mam następujący problem z instalacją gazową w mojej Delcie:
Gdy obroty są małe (na luzie lub trzymając sprzęgło) auto natychmiast gaśnie. Przez to mam problemy ze wszelkiego rodzaju postojami (musze przełączać na benzyne), biegi muszę zmieniać bardzo szybko itd itp...
Nie ma natomiast żadnego problemu na benzynie oraz na gazie gdy już jade (ale gdy nie ruszam sprzęgła... bo po jego naciśnięciu obroty natychmiast spadają do zera)

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 06 lis 2006, 18:11

Od kiedy i jaka instalacja gazowa, kiedy byłes ostatnio na przegladzie, czy zmieniałes filtr powietrza i kiedy i na jaki

Piotrek1983 · Post autor: **Piotrek1983** » 06 lis 2006, 21:46

"maciej" pisze:Od kiedy i jaka instalacja gazowa, kiedy byłes ostatnio na przegladzie, czy zmieniałes filtr powietrza i kiedy i na jaki

Instalacja z centralką wtryskową BINGO S, Reduktor Stefanelli, układ kontroli: sonda Lambda, wielozawór Emer (więcej danych nie znalazłem

) założona 40000km temu (2 lata)

Na przeglądzie byłem niecałe 10000km temu (w czerwcu) ... regulowali coś tam, zmienili filtr gazu.... Filtr powietrza zmieniałem sam też mniej więcej wtedy (Filtron).

Nie mam natomiast pojęcia kiedy były zmieniane świece i przewody (napewno nie przez ostatnie 20000km).

Problem z gazem zaczął się mniej więcej gdy spadł pierwszy śnieg

Post autor: **wujek** » 06 lis 2006, 21:48

Witam,
Rozumiem, że na benzynie nie ma problemów z obrotami jałowymi?
W takim razie, albo źle wyregulowana instalacja gazowa, albo źle założona.
Możesz się podratować wykręcając lekko śrubę regulacyjną na parowniku - duża, moletowana (aby można palcami kręcić) - to jest wstępna regulacja pracy na obrotach jałowych (dla inst. LPG). Wizyta u sensownego gazownika jest jednak wskazana - "na oko" nie ustawisz składu mieszanki LPG/powietrze, aby była poprawna, wskazane też sprawdzenie stanu filtru i szczelności.
Pozdrawiam
PS
Regulacja ta działa z opóźnieniem - wykręcić 1/2 obrotu, lekko przegazować i chwilę odczekać. I tak kilka razy, aż będzie znośnie.

Piotrek1983 · Post autor: **Piotrek1983** » 06 lis 2006, 21:55

"wujek" pisze:Witam,
Rozumiem, że na benzynie nie ma problemów z obrotami jałowymi?
W takim razie, albo źle wyregulowana instalacja gazowa, albo źle założona.
Możesz się podratować wykręcając lekko śrubę regulacyjną na parowniku - duża, moletowana (aby można palcami kręcić) - to jest wstępna regulacja pracy na obrotach jałowych (dla inst. LPG). Wizyta u sensownego gazownika jest jednak wskazana - "na oko" nie ustawisz składu mieszanki LPG/powietrze, aby była poprawna, wskazane też sprawdzenie stanu filtru i szczelności.
Pozdrawiam
PS
Regulacja ta działa z opóźnieniem - wykręcić 1/2 obrotu, lekko przegazować i chwilę odczekać. I tak kilka razy, aż będzie znośnie.

hm... to może być to... mniej więcej wtedy gdy zauważyłem problemy z gazem zabierałem sie za wylewanie 'czegośtam' z parownika... a że tam są dwie śruby (jedna ze sprężynką wyżej i jedna niżej) mogłem ryszyć najpierw nie tą co trzeba.

p.s

Sory za fachowe słownictwo

EDIT:
Działa

:):) Teraz przydały by mi się jakieś porady dotyczące dobrego wyregulowania tej śrubeczki

... Przy jakich objawach mam dokręcać a przy jakich odkręcać??

Post autor: **wujek** » 06 lis 2006, 22:50

Witam,
Ustaw równe obroty biegu jałowego na ok. o 100rpm wyższe, niż na benzynie - oczywiście, silnik rozgrzany do temperatury serwisowej, 3-4 włączenia wentylatora chłodnicy.
Tak da się jeździć, ale wizyta u gazowników wskazana.
Pozdrawiam

Piotrek1983 · Post autor: **Piotrek1983** » 07 lis 2006, 1:07

"wujek" pisze:Witam,
Ustaw równe obroty biegu jałowego na ok. o 100rpm wyższe, niż na benzynie - oczywiście, silnik rozgrzany do temperatury serwisowej, 3-4 włączenia wentylatora chłodnicy.
Tak da się jeździć, ale wizyta u gazowników wskazana.
Pozdrawiam

No to odpada.... Szczególnie jeśli chodzi o zdanie: "silnik rozgrzany"...
Obecnie w czasie jazdy (około 100km/h ... -2 do +2 stopnie na zewnątrz bo jeżdże albo bardzo rano albo w nocy) temperatura silnika wacha się w okolicy 50 stopni. Napchałem troche tektury przed chłodnice i temperatura wzrosła tylko nieznacznie (55 stopni). Poprzedniej zimy miałem to samo... Da się tu coś samemu zdziałać czy trzeba złożyć wizyte mechanikowi?

Post autor: **wujek** » 07 lis 2006, 23:36

Witam,
Co do temperatury silnika - masz ewidentnie padnięty termostat (stanął mocno otwarty). To może się też przekładać na zwiększone zużycie paliwa (LPG również). N.D. (jest u mnie w domu też taka), temperaturę 70st/C uzyskuje po ok. 3-5min, przy obecnych temperaturach powietrza, a po uzyskaniu 90st/C trzyma z niewielkimi odchyłkami (+/_ 3%) Ale termostat jest nowy.
Czy coś da się poustawiać w instalacji LPG?
Do Bingo jest udostępniony software do regulacji centralki, wystarczy dokupić interface, soft na notebook'a i ustawiamy do oporu.
Ale analizy spalin nie zrobi się bez sondy pomiarowej (taki zestaw, jak na przeglądach technicznych). I szczelność też warto sprawdzić - połączenia z zaworami, na sztywnych przewodach, luzuja się i gaz się ulatnia.
Pozdrawiam