
2 maja wchodzą w grę godziny wieczorne, bo niektórzy pracują. 3 maja z kolei mogę zaproponować spotkanie w ciągu dnia – może okolice południa. Gdzie się spotkamy i co będziemy robić ustalmy w gronie spotowiczy. Do rozważenia ew. kręgle, kawa, jedzonko, może tym razem spacer i knajpka na mieście…
Piszcie kto zainteresowany, czy pasują oba terminy, za jaką formą spędzenia czasu jesteście czy to Wam obojętne. A że czasu mało, piszcie od razu proszę

PS. Kolejny spot ogłoszę niebawem na 26 maja, w sobotę - data ściśle związana ze ślubem córki Zygmunta. Rzucam hasło, żeby zaklepać termin
