Luśka nie przyspiesza tak, jak powinna. Jadąc samemu, czuję się, jakby na pokładzie było pięciu chłopa i pełen bagażnik, potrafi zgasnąć przy ruszaniu, jak za mało gazu dać. Dodatkowo od jakiegoś czasu pojawił się dziwny dźwięk, niby świst; jego częstotliwość rośnie wraz ze wzrostem obrotów silnika.
Załączam logi z prośbą o pomoc w analizie. Wskazują one duży deficyt powietrza, ale czy nie jest to jakiś błąd czujnika? Przy takim deficycie, jak na wykresach, to chyba powinien w ogóle się zadławić?

Logi są trzy, darmowy MES pozwala zrobić tylko 4 parametry jednocześnie. Trzy próby, trzy logi, każdy w takich samych warunkach drogowych na trzecim biegu.
Pozdr!
Dominik