Pozdrawaiam Kuba

Ja mysle raczej o tym, ze jak o Kappy przewiduja 195/65/15 lub 205/60/15 to z 15" nie bralbym innych. Co innego zmiana rozmiaru felgi na 16", wtedy konieczny jest inny rozmiar, ale tez wybralby taki zalcany przez producenta."Patryklancia" pisze: I jestem zdecydowanie za poprawianiem fabryki w tym temacie seryjne 14 calowe koła i opony 185/65 to nieporozumienie w zestawieniu z tym zawieszeniem to jak tapczan
Poniewaz takie mają przepisy , po pierwsze nie przeszło by przeglądu czyli tuv, po drugie przy kontroli gdyby policjant stwierdził niezgodność wpisu z rzeczywistością zabrał by dowodzik. Niemcy wszystkie zmiany w pojezdzie muszą potwierdzac wpisem w briefie a co za tym idzie tuvem. Ale jak wiadomo nie wszyscy sie do tego stosują"tomek" pisze:Ja mysle raczej o tym, ze jak o Kappy przewiduja 195/65/15 lub 205/60/15 to z 15" nie bralbym innych. Co innego zmiana rozmiaru felgi na 16", wtedy konieczny jest inny rozmiar, ale tez wybralby taki zalcany przez producenta."Patryklancia" pisze: I jestem zdecydowanie za poprawianiem fabryki w tym temacie seryjne 14 calowe koła i opony 185/65 to nieporozumienie w zestawieniu z tym zawieszeniem to jak tapczan
BTW: Dlaczego w DE mozna jezdzic tylko na oponach o rozmiarach jakie sa wpisane w Briefie?
"schab" pisze:Ja mam pytanie innego rodzaju : czy te opony chcesz zakładać do auta , które masz w podpisie ? ( Bravo ) - Bo jesli tak , to poza walorami estetycznymi ( ?) - jest to mocno bez sensu . Przy takiej mocy na suchym podłożu szerokość 185 jest aż za duża , natomiast na mokrym - auto zamieni ci się w poduszkowiec , podobnie - przy hamowaniu większa powierzchnia styku opony z podłożem - tylko wydłuzy drogę hamowania .
Koszt opon niskoprofilowych też rośnie nieproporcjonalnie ...
Zwiększenie powierzchni tarcia wydłuży drogę hamowania?"schab" pisze:podobnie - przy hamowaniu większa powierzchnia styku opony z podłożem - tylko wydłuzy drogę hamowania .
zauważ, że zwiększasz powierzchnię, ale siła docisku się zmniejsza - więc jeżeli wąska opona styka się z asfaltem na powierzchni powiedzmy 10 cm2 a duża na powierzchni 20cm2, to jeżeli działa ta sama siła to na każdy z 20 cm2 przypada mniejsza ilość tej siły niż w przypadku węższej opony"makek" pisze:Zwiększenie powierzchni tarcia wydłuży drogę hamowania?"schab" pisze:podobnie - przy hamowaniu większa powierzchnia styku opony z podłożem - tylko wydłuzy drogę hamowania .
Może nieco źle się wyraziłem. Zwiekszenie przyczepności (przez zwiększenie powierzchni), a nie powierzchni tarcia, moim zdaniem zdecydowanie zmniejszy drogę hamowania. Owszem powierzchnia w sile tarcia nie ma znaczenia, jednak w hamowaniu samochodu sprawa jest dość skomplikowana. Powierzchnia - odprowadzanie ciepła - właściwości gumy - współczynnik tarcia."Orsya" pisze:zauważ, że zwiększasz powierzchnię, ale siła docisku się zmniejsza - więc jeżeli wąska opona styka się z asfaltem na powierzchni powiedzmy 10 cm2 a duża na powierzchni 20cm2, to jeżeli działa ta sama siła to na każdy z 20 cm2 przypada mniejsza ilość tej siły niż w przypadku węższej opony"makek" pisze:Zwiększenie powierzchni tarcia wydłuży drogę hamowania?"schab" pisze:podobnie - przy hamowaniu większa powierzchnia styku opony z podłożem - tylko wydłuzy drogę hamowania .