Lybra 1.8 16v - kręci ale nie odpala/kontrolka silnika

saute
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 5
Rejestracja: 17 mar 2013, 20:25
Imię: Martyna
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Lybra 1.8 16v - kręci ale nie odpala/kontrolka silnika

Post autor: saute » 12 kwie 2014, 17:28

Witam, po wielu wylanych łzach : beczy : nad moją Lybrą zwracam się do Was o pomoc. Sytuacja wygląda następująco:
1. W trakcie jazdy wyskoczyła kontrolka silnika. Miałam wrażenie, że nieco ubyło mocy, ale jakoś dokulałam się do domu.
2. Kolejnego dnia przy próbie odpalenia, brak reakcji. Tzn. kręci ładnie, ale nie odpala. Dopiero przy czwartej próbie udało mi się ruszyć. Tym razem kontrolki silnika ani widu.
3. Po jakimś tygodniu, znowu nie odpala. Postanowiłam podładować akumulator. Podziałało. Zapaliła za drugim razem. Kontrolki silnika nadal brak. I tu powoli dochodzimy do punktu kulminacyjnego
4. Kilka dni później, po przejażdżce do miasta i godzinnym postoju UMARŁA całkowicie, próbowałam ją odpalić, aż do całkowitego rozładowania akumulatora. Akumulator wyjęłam, naładowałam, wróciłam, włożyłam i NIC. Tym razem kontrolka silnika się pali.
5. Samochód udało mi się zholować. Pan mechanik na komputerze wyczytał tylko jeden błąd: Czujnik położenia wału rozrządu (co ciekawe komputer nie mógł się połączyć gdy wskazywał silnik 1.8, połączył się przy 1.6). Po skasowaniu błędu, auto dalej nie odpaliło. Wspomniałam, że od początku tego roku, czterokrotnie musiałam ładować akumulator, więc stwierdził, że może to być jego wina. Zalecił wymianę. Poleciałam do sklepu, kupiłam nowiusieńki akumulator, włożyłam i chyba możecie sobie wyobrazić moje rozczarowanie gdy nie dało to NIC. Owszem, kręci pięknie, ale tylko tyle. Kontrolka silnika pali się wściekle na czerwono.

Znalazłam na forum kilka przypadków podobnych do mojego. Najczęściej problemem był czujnik wału korbowego. Zastanawia mnie jedna rzecz. Kolegom komputer wywalał kilka błędów współistniejących przy tego typu awarii. Mi wyskakuje tylko jeden błąd - czujnika wałka rozrządu. A jak wyczytałam:
Jesli jest uszkodzony czujnik Halla ( czyli czujnik położenia wałka rozrządu zainstalowany obok wałka rzozrządu, dlatego aby go wymienic rozbieramy rozrząd ) to auto zapala, jeździ i nie ma żadnego obniżenia mocy !!!.

- jedyny mankament że rozrusznik musi kręcić dłużej aby ECU zdeszyfrowało cylinder 1.
- w przypadku sprawnego czujnika Halla deszyfrację cylindra 1 podaje ten czujnik.
Załączam zdjęcie kontrolek. Zauważyłam, że świeci się kontrolka aku, a przecież dopiero co podłączyłam nowy, prosto z półki. hmm...

Może ktoś coś doradzi?

Pozdrawiam!

Obrazek

Awatar użytkownika
janosik99
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 175
Rejestracja: 28 mar 2011, 9:03
Lokalizacja: W-wa

Re: Lybra 1.8 16v - kręci ale nie odpala/kontrolka silnika

Post autor: janosik99 » 18 kwie 2014, 21:36

Skoro mechanik postawił taką diagnozę to niech naprawia. Ile sobie zażyczył?
Lancia Lybra SW 1.8 2000r

Awatar użytkownika
Zielony
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 729
Rejestracja: 03 kwie 2011, 20:02
Imię: Tomasz
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Re: Lybra 1.8 16v - kręci ale nie odpala/kontrolka silnika

Post autor: Zielony » 19 kwie 2014, 8:15

Po włączeniu zapłonu zawsze świeci się kontrolka akumulatora,która ma zgasnąć po odpaleniu silnika.Jeżeli zgaśnie oznacza to że jest ładowanie.Nie wiem jak w silniku 1.8 ale u mnie w 1.6 kontrolka silnika gaśnie również dopiero po odpaleniu.Skoro był błąd czujnika i został on wykasowany to pasuje sprawdzić jeszcze raz czy czasem nie wrócił.
Jeżeli błąd jest znowu to trzeba zmierzyć czujnik i ewentualnie go wymienić.
Były:
Fiat Tempra SW 1.6 i.e 93'
Fiat Marea Weekend 1.9JTD 01'
Lancia Lybra 1.6 16V 01'
Fiat Stilo MW 1.9 16v JTD 04'
Jest:
Fiat Croma 1.9 16v mJTD 09'
Lancia Prisma 1.5 8v carb 86'

saute
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 5
Rejestracja: 17 mar 2013, 20:25
Imię: Martyna
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Lybra 1.8 16v - kręci ale nie odpala/kontrolka silnika

Post autor: saute » 19 kwie 2014, 22:25

Dziękuję za odpowiedzi. Usługa kosztowała mnie 70 zł. Mechanik musiał podjechać swoim autem z warsztatu położonego jakieś 350 m dalej od mojego domu. Czyli powinnam poprosić go o powtórne sprawdzenie czy błąd dalej wisi, jeśli tak, to o zmierzenie czujnika i w razie potrzeby o jego wymianę? Czy orientujecie się może jaki jest koszt robocizny? Czy gdy pierwsza diagnoza była zła, to można negocjować cenę kolejnego diagnozowania? Wybaczcie moje, może naiwne pytania, ale wolę iść do niego z jakimś konkretnym planem działania niż całkowicie zdać się na jego pomysły. Poza tym - kobieta u mechanika - bywa ciężko :) nauczyłam się wypinać akumulator dzięki radom z tego forum, ostatnio udało mi się samodzielnie wymienić żarówkę w przednim reflektorze, ale w rozmowie z mechanikiem nadal czuję się jak dziecko we mgle.

Exocet
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 62
Rejestracja: 04 cze 2013, 18:07
Imię: Maciek
Lokalizacja: Łódź

Re: Lybra 1.8 16v - kręci ale nie odpala/kontrolka silnika

Post autor: Exocet » 20 kwie 2014, 13:52

Tak, jeśli błąd po skasowaniu znowu się sam pojawił, to pewnie faktycznie jest uszkodzony czujnik i trzeba będzie go wymienić. Co najwyżej można jeszcze liczyć na to, że jest problem z samym przewodem czy kostką (stykiem), ale raczej wątpię.
Tak jak pisał kolega Zielony, czerwona kontrolka akumulatora pokazuje brak ładowania. A więc póki silnik nie chodzi jest to najzupełniej normalne, że się świeci. Problem zaczyna się, jeśli kontrolka świeci się w trakcie jazdy, wtedy oznacza to problem z ładowaniem- uszkodzony alternator albo regulator napięcia. Przy czym kontrolka zapala się przy poważnym problemie, alternator może też ładować słabo, ale nie na tyle, żeby zaświeciła się kontrolka.
saute pisze:Czy gdy pierwsza diagnoza była zła, to można negocjować cenę kolejnego diagnozowania
Próbować negocjować zawsze można, ale czy się uda, to zależy od mechanika...
saute pisze:nauczyłam się wypinać akumulator dzięki radom z tego forum, ostatnio udało mi się samodzielnie wymienić żarówkę w przednim reflektorze, ale w rozmowie z mechanikiem nadal czuję się jak dziecko we mgle.
To i tak już nieźle :) Cóż, żeby rozmawiać z mechanikiem jak równy z równym najlepiej... być samemu mechanikiem:)
Tylko taka uwaga na przyszłość- jeśli po 2-3 razach silnik dalej nie chce ruszyć to radzę nie katować akumulatora tylko odpuścić. Problem leży gdzie indziej, a akumulator rozładowany do końca może ulec nieodwracalnemu uszkodzeniu. I należy koniecznie odczekać choć kilka sekund pomiędzy próbami, też ze względu na zdrowie akumulatora- tym bardziej nowego. Pozdrawiam.
Jest: Alfa Romeo 159 2.4 JTDm Q4 TI, Alfa Romeo Brera 2.4 JTDm, Alfa Romeo Spider 2.0TS
Były: Lancia Lybra 2.4 jtd SW '04 (czarna) 185 KM,Lancia Lybra 2.4 jtd SW (granatowa), Lancia Ypsilon, Lancia Y, Alfa Romeo 159 2.4 JTDm

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”