Zakładam nowy wątek, bom nic takiego nie znalazł na Forum, a szukałem dwa dni. Jeżeli przeoczyłem, to przepraszam i proszę o przekierowanie (w końcu porządek musi być!).
Otóż: kilka dni temu zapaliła mnie się kontrolka uszkodzenia żarówki. Nie świeciła prawa postojowa przednia, choć żarówka była OK. Zabrałem się za bezpieczniki. Okazało się, że żarówka nie miała kontaktu (już świeci!, alarm zniknął). Problem jest inny. Od czasu manipulacji bezpiecznikami świecą się trzy alarmy: CHECK (czerwony), poduszka (czerwony, z taką kulką), poduszka (żółty z krzyżykiem). Jak to cholerstwo skasować? We Włoszech, gdzie mieszkam wizyta w ASO troszkę kosztuje, a specjaliści mają jedną radę: WYMIENIĆ NA NOWE.

Do tej pory było OK. Problem pojawił się PO wyjęciu bezpiecznika przy włączonej stacyjce (MAR).
Zastanawiałem się nawet nad restartem komputera pokładowego (przez odłączenie akumulatora). Tylko czy to coś pomoże?
Poradźcie, proszę.