Może coś się zacznie dziać w sprawie cofania liczników

[solarzmr]

[lulu85]

Spoko, tylko że najpierw trzeba nauczyć ludzi że do SKP jeździ się samochodem a nie z dowodem

A poza tym żaden problem dla ludzi kręcących szafy robić to przed każdym przeglądem, jeżeli diagnosta miałby tylko odczytywać wskazanie z szafy to zaraz wywali wysyp usług 2w1 czyli korekty i rekorekty po przeglądzie w cenie 1.
Wtedy dopiero rodzyny będą co robią przebiegi 5 tyś. km. / rocznie i w dodatku udokumentowane

Zawsze można też powiedzieć diagnoście że licznik się spsuł i wymieniono na inny używany ...

[Rutuś]

Może należy w tym temacie wprowadzić model szwedzki
rejestr km

[Boorek]

wg mnie to dobry pomysł, na pewno nie wyeliminuje zjawiska całkowicie, ale moim zdaniem mocno ograniczy ten proceder. Liczniki cofane są głównie przed sprzedażą, wątpię że komuś będzie się chciało co rok jeździć i cofać licznik od pierwszego przeglądu i przy różnych właścicielach... normalny człowiek po prostu pojedzie i wpisze przebieg jaki ma. Pozdrawiam

[lulu85]

Wiesz , później to może i nie będą cofać ale co z tego skoro auto przejeżdżając polską granicę ma standardowo powyżej 5 lat = ~180 tyś. kilometrów (mówimy o dieslach) gdzie tak szczerze mówiąc może z 10% tych aut ma rzeczywiście taki przebieg ...

Gdyby była unifikacja przepisu na całą EU i centralna ewidencja pojazdów w EU to wtedy super i kombinowanie mocno ukrócone a czasem nieopłacalne, ale jednostkowe działanie chyba nie będzie wcelowane w ten 'target'.

Choć każde działanie jest dobre i krokiem na przód

[solarzmr]

A tu jeszcze dalszy ciąg informacji. Będzie więcej zmian, np. nie trzeba będzie mieć przy sobie dokumentów pojazdu

[Nat]

I to jest supersprawa, wie o tym kazdy, kto jeździ na zmianę autem. Kluczyków sa zwykle dwie pary, ale dokumenty tylko jedne i... lipa.