Y - wentylator chłodnicy

Anonymous

Y - wentylator chłodnicy

Post autor: Anonymous » 11 lut 2006, 12:53

Moze ktos z Was ma namiar na miejsce w Wawie gdzie niedrogo mozna kupic alternator poregeneracyjny ( czy jakos tak :oops: ) :?: Bede bardzo wdzięczna za wszelkie informacje.
Lancia Y rocznik 1999

Wlasnie z moja Lancia przezywamy lekkie zalamanie zdrowotne , pierwszy raz od prawie 7 lat.
Ostatnio zmieniony 21 lut 2006, 11:28 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.

Anonymous

Ypsilon - a jednak padł wentylator

Post autor: Anonymous » 11 lut 2006, 12:55

Cześć, opisz dlaczego poszukujesz alternatora, moze idzie go naprawić :?:

Anonymous

Ypsilon - a jednak padł wentylator

Post autor: Anonymous » 11 lut 2006, 13:39

Zaczelo sie od tego ze jadąc sobie beztrosko zauwazylam jak wskaznik od temperatury silnika rosnie w oczach i zbliza sie gwaltownie to konca skali :wink: Niewiele myslac zatrzymalam sie na najblizszej stacji beznyznowej , poczekalm az silnik ostygnie, dolalam plynu do chlodnicy ( poziom oleju byl w porzadku ) i doturlalam sie do domu..Pozniej autko jeszcze zapalalo , przyjechay 2 osoby zeby je obejrzec i wystawic diagnoze, ale nikt nic konkretnego nie potrafil powiedziec. Pozniej mrozy siarczyste uniemozliwyly wizyte spejlistow etc. No doprowadzilismy do tego , ze autko nie chcialo w ogole odpalic. Proba na nowym akumulatorze tez zawiodla, odpalanie z kabli tez bez zadnych rezultatow. Przyjechali fachowcy i zabrali autko na hol do warszatatu. No i wlasnie jestem po rozmowie telefonicznej z nimi i dowiedzialam sie ze ten nieszczesny alternator do wymiany..jakis pasek i czujnik od wentylatora, a co jeszcze to okaze sie w poniedzialek : glowa_w_mur : Niestety w kwestiach technicznych zaczynam raczkowac, takze pewnie mozna mi wiele wmowic ;) Podno lepiej kupic poregeneracyjny bo bedzie posiadl gwarancje a jak sie naprawi to sie moze znowu za czas jakis popsuc.. :roll:

Anonymous

Ypsilon - a jednak padł wentylator

Post autor: Anonymous » 11 lut 2006, 14:52

Witam.ja do swojej dedry kupowalem alternator 90A boscha 450 zl po regeneracji jak nowy ,ale oddalem swoj stary ,maja tez 65A w granicach 370 zl Mozna oddac swoj do regeneracji 120zl+czesci ktore wymienia.Dostalem na niego pol roku gwarancji.Maja warsztat i montuja tez na miejscu

Adres
ELEX
sklep serwis czesci
warszawa,al.Jana Pawla 69(wjazd od ulicy stawki)
tel838-70-21 w.21
kom.0 602 222 606
www.elex.com.pl

Anonymous

Ypsilon - a jednak padł wentylator

Post autor: Anonymous » 11 lut 2006, 16:17

Wielkie dzieki , juz tam dzwonilam :) Po regeneracji bedzie kosztowal 390zl ..a ewentualnie nowy 550 zl..moj mechanik krzyknal cene ze nowy kosztuje 1300zl a po regeneracji polowe tej kwoty :roll: Jak to zawsze trzeba wszystko sprawdzac , szczegolnie pewnie jak sie jest kobieta :twisted: Jeszcze raz wielkie dzieki za pomoc :)

Anonymous

Ypsilon - a jednak padł wentylator

Post autor: Anonymous » 11 lut 2006, 17:31

ciesze sie ze moglem pomuc :lol:

Awatar użytkownika
wujek
Odszedł od nas na zawsze
Odszedł od nas na zawsze
Posty: 958
Rejestracja: 03 maja 2005, 0:00

Ypsilon - a jednak padł wentylator

Post autor: wujek » 11 lut 2006, 21:41

Witam,
Niewiele myslac zatrzymalam sie na najblizszej stacji beznyznowej , poczekalm az silnik ostygnie, dolalam plynu do chlodnicy ( poziom oleju byl w porzadku ) i doturlalam sie do domu
I niech mi nikt nie imputuje, że kobiety nie radzą sobie z techniką motoryzacyjną :D
BTW, zastanawiam się, jaki może wystąpić związek pomiędzy nadmiernym grzaniem się silnika i alteratorem - cóś mi tu "nie pasi".
Pozdrawiam
PS
Ktoś życzliwy i oblatany w motoryzacji przydałby się, aby "luknąć" na autko i przewidywany zakres naprawy i cen.

Anonymous

Ypsilon - a jednak padł wentylator

Post autor: Anonymous » 16 lut 2006, 0:31

dzis dostalam autko..ma nowy alternator + pasek klinowy, czujnik od wentylatora i zalozona nowa uszczelke w termostacie ( o ile nie nie przekrecam ) ..ale problem nie zniknął :cry: Silnik nadal sie grzeje i swieci sie czerwona kontrolka nad wskaznikiem temepratury silnika..Czy ktoś z Was wie co moze byc przczyna ? gdzie jej szukac i jak do tego sie zabrac ? Bardzo dziekuje za pomoc..

Aha ogrzewanie w autku dziala poprawnie ...czy to wyklucza pękniecie uszczelki glowicowej ? czy niekoniecznie ?
bliska bankurctwa,

Caymira

Awatar użytkownika
Jacek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 461
Rejestracja: 11 mar 2005, 0:00
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Ypsilon - a jednak padł wentylator

Post autor: Jacek » 16 lut 2006, 1:32

Sorry że sę czepiam, jak już Wujek zauważył alternator ma delikatnie mówiąc goooowno do temperatury silnika. błędne wskazania mogą wynikać z kilku przyczyn:
1. walnięty czujnik (i tu się rodzi pytanie czy został wymieniony właściwy?) auto ma niezależne czujniki -jeden do zegarów drugi do ECU silnika
2. brak płynu (w pewnych sytuacjach najpierw jest zbyt niska temp. a potem nagle silnik się przegrzewa)
3. uszkodzony stabilizator napięcia pod zespołem zegarów ( w takiej sytuacji głupieja pozostałe wskaźniki (napięcie i poziom paliwa)
Akumulator moze zdechnąć z kilku powodów zupełnie nie związanych z alternatorem;
a) bateria już poprostu umarła ze starości
b) masz mocno zużyty rozrusznik (sam przećwiczyłem niepotrzebny zakup akumulatora) a'propos jak Ci kręci przed i po podładowaniu prostownikiem?
c) malo wody w baterii, ślizga pasek, mrozy, brudne lub luźne klemy itd.
Czy zostalo zmierzone napięcie i prąd ładowania alternatora? Jakie były wartości?
Słabe ladowanie nie musi oznaczac wymiany całości (wystarczą szczotki, regulator lub diody wzbudzenia -a to są grosze).
Opisz dokładnie objawy. Czy o wymianie alternatora zadecydowała tylko rozmowa telefoniczna? BEZ żadnych pomiarów? Nie świeciła/jarzyła się kontrolka ładowania? Jeżeli tak to jestem niemal pewny że zostałaś beszczelnie naciągnięta!
Problemy z temperaturą silnika mogą mieć trzy główne przyczyny
1) Brudna (zapchana) chłodnica
2) walnięty termostat - nie otwiera (sprawdzić go można w sposób bardzo prosty) - po wyjeciu wsadzić do garnka z wodą,podgrzewać i patrzyć ile przed zagotowaniem talerzyk zacznie się przesuwac (można za kilka złotych kupić hydr. termometr do centralnego ogrzewania) i porównać z nabitą temperaturtą otwarcia (termostaty mają zwykle temperatury otwarcia od 85-92 stopni Celsjusza) -jeśli do zagotowania wody nic się nie dzieje to jest do wymiany.
3) uszkodzona pompa wody w układzie chłodzenia i nie ma obiegu (nie pompuje).

Odpal zimny silnik o obserwuj temperaturę na wskaźniku: gdy zacznie rosnąć sprawdzaj ręką czy nagrzewa się chłodnica w górnej, dolnej części czy cała równomiernie. Jeżeli silnik jest przegrzany a chłodnica nie parzy to jest problem 2 lub bardziej 3.

Jeżeli chłodnica jest bardzo gorąca (parzy), a wskaxnik pokazuje blisko 100 st. C, najpierw sprawdź czy załącza się wentylator, jeśli nie to sprawdź bezpiecznik wrentylatora chłodnicy lub walnął czujnik temperatury w dolnej części chłodnicy -sprawdzenie czujnika polega na odpowiednim zwarciu styków (można to zrobić śmiało nie uszkadzając auta) Przegrzewa się tylko w mieście czy również na trasie?
Większość z tych rzeczy możesz sprawdzić sama niezależnie od żyłki technicznej zanim pojedziesz wydać pieniądze do fachowca. Napisz co zaobserwowałaś.
Pozdro.
FFE (F**K Fuel Economy) teraz AR156SW 2,4JTD20V -mała szara ropucha, Flavia Berlina 1.8, Honda CB750K , nowa pasja: Motobecane M2 250ccm SV JAP-iszon z1929 roku.
były:
BMW1602, Manta A SR, BMW528i rekin, Argenta VX, Thema 3,0V6LS, Thesis 3,2V6

Anonymous

Ypsilon - a jednak padł wentylator

Post autor: Anonymous » 16 lut 2006, 13:29

Jacek , serdecznie dziekuje za porady.

Sęk w tym, ze strona techniczna autka to dla mnie czarna magia, czytam w sieci info na ten temat i taka ma wartosc moja wiedza..czyli tak naprawde jest zadna w tej dziedzinie- wiec jestem idealnym materialem do zrobienia w bambuko :evil:

Alternator trzeba bylo wymienic poniewaz, saomochod nie odpalal ( wczesniej stal 2 tyg. na mrozach i podobno to mogla byc przyczyna pekniecia czegos tam :oops: ). Nie swiecily sie zadne swiatatla etc.Szczerze mowiac - tak decyzja zapladla przez telefon, oczywsicie nie pytalam sie o napiecie i prąd ladowania laternatora :?
Akumulator byl prawdopodbnie czysty poniewaz wczesniej go ladowalam i oczyscialam przy okazji ..dolalam wode , wyczyscilam te wystajace bolce i wydawalo sie ze jest ok.
Suma sumarum -
akumulator jest juz sprawny i autko zapala slicznie oraz bezproblemowo..Schody zaczynaja sie pozniej. Wczoraj wyjechalam autkiem spod domu, jechalam ok 15-20 minut - wszystko wydawlo sie byc ok aczkolwiek mialam wrazenie ze nie ma takiego przyspieszenia jakie mialo przed awaria. Ale sobie pomyslalam , ze mi sie na pewno wydaje...pozniej zatrzymalam sie u znajomych na 30 minut i pojechalam dalej. Jeszcze bylo ok poza tym przypieszeniem. Jechalam moze przez 10 minut - znowu przystanek - ok 30 minut i jak ponownie odpalilam autko palila sie czerwona kontrolkna nad temp. silnika i wskaznik zaczal dosc szybko wzrastac. No wiec zatrzymalam sie ja juz wskaznik byl wysoko, odworzylam klape zeby sie troche ochlodzilo , sprawdzilam poziom plynu w chlodnicy - ok. No i jakos dojechalam do domu..

Tymczasem schodze na dol i odpale autko- zobaczymy co uda mi sie zobserwowac..

PS. Termostat podobno sprwadzali i byl 100% sprawny..eeh

Anonymous

Ypsilon - a jednak padł wentylator

Post autor: Anonymous » 16 lut 2006, 14:56

Wentylator sie nie zalacza...nie wiem jak dlugo powinnam czekac,ale znowu temperatura skoczyla i zapalila sie czerwona kontrolka....poczekalam troche i wentylator ani drgnąl..czyli to moze byc przyczyna ?

Dziwne jest natomiast to, że poczatkowo temp. jest niska i nie wzrasta stopniowo tylko nagle ( po ok 10-15 minutach od wlaczenia silnika ) przeskakuje na polowe wskaznika ( rownoczesnie wlacza sie czerwona kontorlka) i pozniej rosnie juz sobie powoli :roll:

Dzis magik ma przyjechac i zabrac Ypsilonika..

Awatar użytkownika
EWCIA
Klubowiczka
Klubowiczka
Posty: 497
Rejestracja: 07 wrz 2005, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Ypsilon - a jednak padł wentylator

Post autor: EWCIA » 16 lut 2006, 15:25

hej Caymira
wspołczuje z powodu autka....nie martw sie bedzie dobrze : ok2 : ...chłopaki zawsze cos mądrego poradzą.! : lol : niestety za pierwszym razem z moją lancią gość mnie nieżle naciagnął, pamiętaj pytaj dokładnie o wszystko i zabierz od "mechaników" swoje wymienione cześci (te niby popsute)-to Twoja własność -mają obowiązek oddać...(mówie o tym bo kiedyś tam -jak naprawialam pierwsze autko to gość nie chcial mi oddać powiedzial, że i tak zepsute czesci sie nie przydadzą i je wyrzucił...okazało sie "po moim wścibskim dociekaniu"że on wcale nie wymienił...tylko wziął kasę...oczywiście psułam (lekko mówiąc) mu potem przez bardzo długi czas nerwy :diabel: ... i raczej staraj się nic na telefon nie ustalać....Takich naciągaczy jest baardzo dużo, jak z resztą sama stwierdziłaś, jak widzą kobietę to mają specyficzne podejscie...gorzej jak zaczynasz zadawać bardzo skonkretyzowane pytania..ale to z czasem.....( ech.. sama wciąż się uczę...)
pozdrawi :wink: am
E
kiedyś Kappa Blue Lady - obecnie Coupe 20VT ;-)

Anonymous

Ypsilon - a jednak padł wentylator

Post autor: Anonymous » 16 lut 2006, 17:49

Witam , z tego co piszesz to wnioskuje ze niezle cie naciagnol ten warsztat . A z mojej obserwacji wynika , ze mozesz miec uszkodozny czujnik temperatury lub wentylator , w momencie gdy temperatura jest wieksza niz 92 stopnie powinien sie wlaczac wentylator , druga sprawa jest taka ze moze byc walniety czujnik ktory jest odpowiedzialny za wyswietlanie tempeartury na desce rozdz. Czy w momencie gdy ci skacze ta tamperatura lub pali sie ta czerwona kontrolka to zagotowywuje ci sie plyn w chlodnicy ? czy w zbiorniczku wyrownawczym wystepuje bulgotaniue płynu ? Aha i jeszcze jedna wazna sprawa Nigdy nie dolewajcie plynu do chlodnicy na cieplym silniku !! to powoduje roznice temperatur i pekanie glowicy !! :twisted:

Awatar użytkownika
mario09
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 947
Rejestracja: 12 lut 2005, 0:00
Lokalizacja: Radom - Wierzbica woj. mazowieckie

Ypsilon - a jednak padł wentylator

Post autor: mario09 » 16 lut 2006, 18:14

"Kooczak" pisze:Witam , z tego co piszesz to wnioskuje ze niezle cie naciagnol ten warsztat . A z mojej obserwacji wynika , ze mozesz miec uszkodozny czujnik temperatury lub wentylator , w momencie gdy temperatura jest wieksza niz 92 stopnie powinien sie wlaczac wentylator , druga sprawa jest taka ze moze byc walniety czujnik ktory jest odpowiedzialny za wyswietlanie tempeartury na desce rozdz. Czy w momencie gdy ci skacze ta tamperatura lub pali sie ta czerwona kontrolka to zagotowywuje ci sie plyn w chlodnicy ? czy w zbiorniczku wyrownawczym wystepuje bulgotaniue płynu ? Aha i jeszcze jedna wazna sprawa Nigdy nie dolewajcie plynu do chlodnicy na cieplym silniku !! to powoduje roznice temperatur i pekanie glowicy !! :twisted:
Dodam jeszcze, ze jesli zaobserwujesz gotowanie plynu to nigdy, ale to przenigdy nie odkrecaj korka od zbiorniczka do poki troszke nie ostygnie bo plyn wyleci i Cie poparzy (moj kolega tak sie urzadzil).
Lancia Thema III 2.0 i.e.+gaz II gen. (zestaw Lovato LovU2)
Lancia Thema III 2.5 turbo ds LS

Awatar użytkownika
monterek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 92
Rejestracja: 11 wrz 2005, 0:00
Lokalizacja: Legionowo

Ypsilon - a jednak padł wentylator

Post autor: monterek » 16 lut 2006, 19:19

a moze uszkodzony jest termostaty ktory nie otwiera na duzy obieg czyli przez chlodnice? a sparawdz jak zlapie ci temperature czy chlodnica jest ciepla

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”