Y - wentylator chłodnicy
Y - wentylator chłodnicy
Moze ktos z Was ma namiar na miejsce w Wawie gdzie niedrogo mozna kupic alternator poregeneracyjny ( czy jakos tak ) Bede bardzo wdzięczna za wszelkie informacje.
Lancia Y rocznik 1999
Wlasnie z moja Lancia przezywamy lekkie zalamanie zdrowotne , pierwszy raz od prawie 7 lat.
Lancia Y rocznik 1999
Wlasnie z moja Lancia przezywamy lekkie zalamanie zdrowotne , pierwszy raz od prawie 7 lat.
Ostatnio zmieniony 21 lut 2006, 11:28 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Ypsilon - a jednak padł wentylator
Cześć, opisz dlaczego poszukujesz alternatora, moze idzie go naprawić
Ypsilon - a jednak padł wentylator
Zaczelo sie od tego ze jadąc sobie beztrosko zauwazylam jak wskaznik od temperatury silnika rosnie w oczach i zbliza sie gwaltownie to konca skali Niewiele myslac zatrzymalam sie na najblizszej stacji beznyznowej , poczekalm az silnik ostygnie, dolalam plynu do chlodnicy ( poziom oleju byl w porzadku ) i doturlalam sie do domu..Pozniej autko jeszcze zapalalo , przyjechay 2 osoby zeby je obejrzec i wystawic diagnoze, ale nikt nic konkretnego nie potrafil powiedziec. Pozniej mrozy siarczyste uniemozliwyly wizyte spejlistow etc. No doprowadzilismy do tego , ze autko nie chcialo w ogole odpalic. Proba na nowym akumulatorze tez zawiodla, odpalanie z kabli tez bez zadnych rezultatow. Przyjechali fachowcy i zabrali autko na hol do warszatatu. No i wlasnie jestem po rozmowie telefonicznej z nimi i dowiedzialam sie ze ten nieszczesny alternator do wymiany..jakis pasek i czujnik od wentylatora, a co jeszcze to okaze sie w poniedzialek Niestety w kwestiach technicznych zaczynam raczkowac, takze pewnie mozna mi wiele wmowic Podno lepiej kupic poregeneracyjny bo bedzie posiadl gwarancje a jak sie naprawi to sie moze znowu za czas jakis popsuc..
Ypsilon - a jednak padł wentylator
Witam.ja do swojej dedry kupowalem alternator 90A boscha 450 zl po regeneracji jak nowy ,ale oddalem swoj stary ,maja tez 65A w granicach 370 zl Mozna oddac swoj do regeneracji 120zl+czesci ktore wymienia.Dostalem na niego pol roku gwarancji.Maja warsztat i montuja tez na miejscu
Adres
ELEX
sklep serwis czesci
warszawa,al.Jana Pawla 69(wjazd od ulicy stawki)
tel838-70-21 w.21
kom.0 602 222 606
www.elex.com.pl
Adres
ELEX
sklep serwis czesci
warszawa,al.Jana Pawla 69(wjazd od ulicy stawki)
tel838-70-21 w.21
kom.0 602 222 606
www.elex.com.pl
Ypsilon - a jednak padł wentylator
Wielkie dzieki , juz tam dzwonilam Po regeneracji bedzie kosztowal 390zl ..a ewentualnie nowy 550 zl..moj mechanik krzyknal cene ze nowy kosztuje 1300zl a po regeneracji polowe tej kwoty Jak to zawsze trzeba wszystko sprawdzac , szczegolnie pewnie jak sie jest kobieta Jeszcze raz wielkie dzieki za pomoc
Ypsilon - a jednak padł wentylator
Witam,
BTW, zastanawiam się, jaki może wystąpić związek pomiędzy nadmiernym grzaniem się silnika i alteratorem - cóś mi tu "nie pasi".
Pozdrawiam
PS
Ktoś życzliwy i oblatany w motoryzacji przydałby się, aby "luknąć" na autko i przewidywany zakres naprawy i cen.
I niech mi nikt nie imputuje, że kobiety nie radzą sobie z techniką motoryzacyjnąNiewiele myslac zatrzymalam sie na najblizszej stacji beznyznowej , poczekalm az silnik ostygnie, dolalam plynu do chlodnicy ( poziom oleju byl w porzadku ) i doturlalam sie do domu
BTW, zastanawiam się, jaki może wystąpić związek pomiędzy nadmiernym grzaniem się silnika i alteratorem - cóś mi tu "nie pasi".
Pozdrawiam
PS
Ktoś życzliwy i oblatany w motoryzacji przydałby się, aby "luknąć" na autko i przewidywany zakres naprawy i cen.
Ypsilon - a jednak padł wentylator
dzis dostalam autko..ma nowy alternator + pasek klinowy, czujnik od wentylatora i zalozona nowa uszczelke w termostacie ( o ile nie nie przekrecam ) ..ale problem nie zniknął Silnik nadal sie grzeje i swieci sie czerwona kontrolka nad wskaznikiem temepratury silnika..Czy ktoś z Was wie co moze byc przczyna ? gdzie jej szukac i jak do tego sie zabrac ? Bardzo dziekuje za pomoc..
Aha ogrzewanie w autku dziala poprawnie ...czy to wyklucza pękniecie uszczelki glowicowej ? czy niekoniecznie ?
bliska bankurctwa,
Caymira
Aha ogrzewanie w autku dziala poprawnie ...czy to wyklucza pękniecie uszczelki glowicowej ? czy niekoniecznie ?
bliska bankurctwa,
Caymira
Ypsilon - a jednak padł wentylator
Sorry że sę czepiam, jak już Wujek zauważył alternator ma delikatnie mówiąc goooowno do temperatury silnika. błędne wskazania mogą wynikać z kilku przyczyn:
1. walnięty czujnik (i tu się rodzi pytanie czy został wymieniony właściwy?) auto ma niezależne czujniki -jeden do zegarów drugi do ECU silnika
2. brak płynu (w pewnych sytuacjach najpierw jest zbyt niska temp. a potem nagle silnik się przegrzewa)
3. uszkodzony stabilizator napięcia pod zespołem zegarów ( w takiej sytuacji głupieja pozostałe wskaźniki (napięcie i poziom paliwa)
Akumulator moze zdechnąć z kilku powodów zupełnie nie związanych z alternatorem;
a) bateria już poprostu umarła ze starości
b) masz mocno zużyty rozrusznik (sam przećwiczyłem niepotrzebny zakup akumulatora) a'propos jak Ci kręci przed i po podładowaniu prostownikiem?
c) malo wody w baterii, ślizga pasek, mrozy, brudne lub luźne klemy itd.
Czy zostalo zmierzone napięcie i prąd ładowania alternatora? Jakie były wartości?
Słabe ladowanie nie musi oznaczac wymiany całości (wystarczą szczotki, regulator lub diody wzbudzenia -a to są grosze).
Opisz dokładnie objawy. Czy o wymianie alternatora zadecydowała tylko rozmowa telefoniczna? BEZ żadnych pomiarów? Nie świeciła/jarzyła się kontrolka ładowania? Jeżeli tak to jestem niemal pewny że zostałaś beszczelnie naciągnięta!
Problemy z temperaturą silnika mogą mieć trzy główne przyczyny
1) Brudna (zapchana) chłodnica
2) walnięty termostat - nie otwiera (sprawdzić go można w sposób bardzo prosty) - po wyjeciu wsadzić do garnka z wodą,podgrzewać i patrzyć ile przed zagotowaniem talerzyk zacznie się przesuwac (można za kilka złotych kupić hydr. termometr do centralnego ogrzewania) i porównać z nabitą temperaturtą otwarcia (termostaty mają zwykle temperatury otwarcia od 85-92 stopni Celsjusza) -jeśli do zagotowania wody nic się nie dzieje to jest do wymiany.
3) uszkodzona pompa wody w układzie chłodzenia i nie ma obiegu (nie pompuje).
Odpal zimny silnik o obserwuj temperaturę na wskaźniku: gdy zacznie rosnąć sprawdzaj ręką czy nagrzewa się chłodnica w górnej, dolnej części czy cała równomiernie. Jeżeli silnik jest przegrzany a chłodnica nie parzy to jest problem 2 lub bardziej 3.
Jeżeli chłodnica jest bardzo gorąca (parzy), a wskaxnik pokazuje blisko 100 st. C, najpierw sprawdź czy załącza się wentylator, jeśli nie to sprawdź bezpiecznik wrentylatora chłodnicy lub walnął czujnik temperatury w dolnej części chłodnicy -sprawdzenie czujnika polega na odpowiednim zwarciu styków (można to zrobić śmiało nie uszkadzając auta) Przegrzewa się tylko w mieście czy również na trasie?
Większość z tych rzeczy możesz sprawdzić sama niezależnie od żyłki technicznej zanim pojedziesz wydać pieniądze do fachowca. Napisz co zaobserwowałaś.
Pozdro.
1. walnięty czujnik (i tu się rodzi pytanie czy został wymieniony właściwy?) auto ma niezależne czujniki -jeden do zegarów drugi do ECU silnika
2. brak płynu (w pewnych sytuacjach najpierw jest zbyt niska temp. a potem nagle silnik się przegrzewa)
3. uszkodzony stabilizator napięcia pod zespołem zegarów ( w takiej sytuacji głupieja pozostałe wskaźniki (napięcie i poziom paliwa)
Akumulator moze zdechnąć z kilku powodów zupełnie nie związanych z alternatorem;
a) bateria już poprostu umarła ze starości
b) masz mocno zużyty rozrusznik (sam przećwiczyłem niepotrzebny zakup akumulatora) a'propos jak Ci kręci przed i po podładowaniu prostownikiem?
c) malo wody w baterii, ślizga pasek, mrozy, brudne lub luźne klemy itd.
Czy zostalo zmierzone napięcie i prąd ładowania alternatora? Jakie były wartości?
Słabe ladowanie nie musi oznaczac wymiany całości (wystarczą szczotki, regulator lub diody wzbudzenia -a to są grosze).
Opisz dokładnie objawy. Czy o wymianie alternatora zadecydowała tylko rozmowa telefoniczna? BEZ żadnych pomiarów? Nie świeciła/jarzyła się kontrolka ładowania? Jeżeli tak to jestem niemal pewny że zostałaś beszczelnie naciągnięta!
Problemy z temperaturą silnika mogą mieć trzy główne przyczyny
1) Brudna (zapchana) chłodnica
2) walnięty termostat - nie otwiera (sprawdzić go można w sposób bardzo prosty) - po wyjeciu wsadzić do garnka z wodą,podgrzewać i patrzyć ile przed zagotowaniem talerzyk zacznie się przesuwac (można za kilka złotych kupić hydr. termometr do centralnego ogrzewania) i porównać z nabitą temperaturtą otwarcia (termostaty mają zwykle temperatury otwarcia od 85-92 stopni Celsjusza) -jeśli do zagotowania wody nic się nie dzieje to jest do wymiany.
3) uszkodzona pompa wody w układzie chłodzenia i nie ma obiegu (nie pompuje).
Odpal zimny silnik o obserwuj temperaturę na wskaźniku: gdy zacznie rosnąć sprawdzaj ręką czy nagrzewa się chłodnica w górnej, dolnej części czy cała równomiernie. Jeżeli silnik jest przegrzany a chłodnica nie parzy to jest problem 2 lub bardziej 3.
Jeżeli chłodnica jest bardzo gorąca (parzy), a wskaxnik pokazuje blisko 100 st. C, najpierw sprawdź czy załącza się wentylator, jeśli nie to sprawdź bezpiecznik wrentylatora chłodnicy lub walnął czujnik temperatury w dolnej części chłodnicy -sprawdzenie czujnika polega na odpowiednim zwarciu styków (można to zrobić śmiało nie uszkadzając auta) Przegrzewa się tylko w mieście czy również na trasie?
Większość z tych rzeczy możesz sprawdzić sama niezależnie od żyłki technicznej zanim pojedziesz wydać pieniądze do fachowca. Napisz co zaobserwowałaś.
Pozdro.
FFE (F**K Fuel Economy) teraz AR156SW 2,4JTD20V -mała szara ropucha, Flavia Berlina 1.8, Honda CB750K , nowa pasja: Motobecane M2 250ccm SV JAP-iszon z1929 roku.
były:
BMW1602, Manta A SR, BMW528i rekin, Argenta VX, Thema 3,0V6LS, Thesis 3,2V6
były:
BMW1602, Manta A SR, BMW528i rekin, Argenta VX, Thema 3,0V6LS, Thesis 3,2V6
Ypsilon - a jednak padł wentylator
Jacek , serdecznie dziekuje za porady.
Sęk w tym, ze strona techniczna autka to dla mnie czarna magia, czytam w sieci info na ten temat i taka ma wartosc moja wiedza..czyli tak naprawde jest zadna w tej dziedzinie- wiec jestem idealnym materialem do zrobienia w bambuko
Alternator trzeba bylo wymienic poniewaz, saomochod nie odpalal ( wczesniej stal 2 tyg. na mrozach i podobno to mogla byc przyczyna pekniecia czegos tam ). Nie swiecily sie zadne swiatatla etc.Szczerze mowiac - tak decyzja zapladla przez telefon, oczywsicie nie pytalam sie o napiecie i prąd ladowania laternatora
Akumulator byl prawdopodbnie czysty poniewaz wczesniej go ladowalam i oczyscialam przy okazji ..dolalam wode , wyczyscilam te wystajace bolce i wydawalo sie ze jest ok.
Suma sumarum -
akumulator jest juz sprawny i autko zapala slicznie oraz bezproblemowo..Schody zaczynaja sie pozniej. Wczoraj wyjechalam autkiem spod domu, jechalam ok 15-20 minut - wszystko wydawlo sie byc ok aczkolwiek mialam wrazenie ze nie ma takiego przyspieszenia jakie mialo przed awaria. Ale sobie pomyslalam , ze mi sie na pewno wydaje...pozniej zatrzymalam sie u znajomych na 30 minut i pojechalam dalej. Jeszcze bylo ok poza tym przypieszeniem. Jechalam moze przez 10 minut - znowu przystanek - ok 30 minut i jak ponownie odpalilam autko palila sie czerwona kontrolkna nad temp. silnika i wskaznik zaczal dosc szybko wzrastac. No wiec zatrzymalam sie ja juz wskaznik byl wysoko, odworzylam klape zeby sie troche ochlodzilo , sprawdzilam poziom plynu w chlodnicy - ok. No i jakos dojechalam do domu..
Tymczasem schodze na dol i odpale autko- zobaczymy co uda mi sie zobserwowac..
PS. Termostat podobno sprwadzali i byl 100% sprawny..eeh
Sęk w tym, ze strona techniczna autka to dla mnie czarna magia, czytam w sieci info na ten temat i taka ma wartosc moja wiedza..czyli tak naprawde jest zadna w tej dziedzinie- wiec jestem idealnym materialem do zrobienia w bambuko
Alternator trzeba bylo wymienic poniewaz, saomochod nie odpalal ( wczesniej stal 2 tyg. na mrozach i podobno to mogla byc przyczyna pekniecia czegos tam ). Nie swiecily sie zadne swiatatla etc.Szczerze mowiac - tak decyzja zapladla przez telefon, oczywsicie nie pytalam sie o napiecie i prąd ladowania laternatora
Akumulator byl prawdopodbnie czysty poniewaz wczesniej go ladowalam i oczyscialam przy okazji ..dolalam wode , wyczyscilam te wystajace bolce i wydawalo sie ze jest ok.
Suma sumarum -
akumulator jest juz sprawny i autko zapala slicznie oraz bezproblemowo..Schody zaczynaja sie pozniej. Wczoraj wyjechalam autkiem spod domu, jechalam ok 15-20 minut - wszystko wydawlo sie byc ok aczkolwiek mialam wrazenie ze nie ma takiego przyspieszenia jakie mialo przed awaria. Ale sobie pomyslalam , ze mi sie na pewno wydaje...pozniej zatrzymalam sie u znajomych na 30 minut i pojechalam dalej. Jeszcze bylo ok poza tym przypieszeniem. Jechalam moze przez 10 minut - znowu przystanek - ok 30 minut i jak ponownie odpalilam autko palila sie czerwona kontrolkna nad temp. silnika i wskaznik zaczal dosc szybko wzrastac. No wiec zatrzymalam sie ja juz wskaznik byl wysoko, odworzylam klape zeby sie troche ochlodzilo , sprawdzilam poziom plynu w chlodnicy - ok. No i jakos dojechalam do domu..
Tymczasem schodze na dol i odpale autko- zobaczymy co uda mi sie zobserwowac..
PS. Termostat podobno sprwadzali i byl 100% sprawny..eeh
Ypsilon - a jednak padł wentylator
Wentylator sie nie zalacza...nie wiem jak dlugo powinnam czekac,ale znowu temperatura skoczyla i zapalila sie czerwona kontrolka....poczekalam troche i wentylator ani drgnąl..czyli to moze byc przyczyna ?
Dziwne jest natomiast to, że poczatkowo temp. jest niska i nie wzrasta stopniowo tylko nagle ( po ok 10-15 minutach od wlaczenia silnika ) przeskakuje na polowe wskaznika ( rownoczesnie wlacza sie czerwona kontorlka) i pozniej rosnie juz sobie powoli
Dzis magik ma przyjechac i zabrac Ypsilonika..
Dziwne jest natomiast to, że poczatkowo temp. jest niska i nie wzrasta stopniowo tylko nagle ( po ok 10-15 minutach od wlaczenia silnika ) przeskakuje na polowe wskaznika ( rownoczesnie wlacza sie czerwona kontorlka) i pozniej rosnie juz sobie powoli
Dzis magik ma przyjechac i zabrac Ypsilonika..
Ypsilon - a jednak padł wentylator
hej Caymira
wspołczuje z powodu autka....nie martw sie bedzie dobrze ...chłopaki zawsze cos mądrego poradzą.! niestety za pierwszym razem z moją lancią gość mnie nieżle naciagnął, pamiętaj pytaj dokładnie o wszystko i zabierz od "mechaników" swoje wymienione cześci (te niby popsute)-to Twoja własność -mają obowiązek oddać...(mówie o tym bo kiedyś tam -jak naprawialam pierwsze autko to gość nie chcial mi oddać powiedzial, że i tak zepsute czesci sie nie przydadzą i je wyrzucił...okazało sie "po moim wścibskim dociekaniu"że on wcale nie wymienił...tylko wziął kasę...oczywiście psułam (lekko mówiąc) mu potem przez bardzo długi czas nerwy ... i raczej staraj się nic na telefon nie ustalać....Takich naciągaczy jest baardzo dużo, jak z resztą sama stwierdziłaś, jak widzą kobietę to mają specyficzne podejscie...gorzej jak zaczynasz zadawać bardzo skonkretyzowane pytania..ale to z czasem.....( ech.. sama wciąż się uczę...)
pozdrawi am
E
wspołczuje z powodu autka....nie martw sie bedzie dobrze ...chłopaki zawsze cos mądrego poradzą.! niestety za pierwszym razem z moją lancią gość mnie nieżle naciagnął, pamiętaj pytaj dokładnie o wszystko i zabierz od "mechaników" swoje wymienione cześci (te niby popsute)-to Twoja własność -mają obowiązek oddać...(mówie o tym bo kiedyś tam -jak naprawialam pierwsze autko to gość nie chcial mi oddać powiedzial, że i tak zepsute czesci sie nie przydadzą i je wyrzucił...okazało sie "po moim wścibskim dociekaniu"że on wcale nie wymienił...tylko wziął kasę...oczywiście psułam (lekko mówiąc) mu potem przez bardzo długi czas nerwy ... i raczej staraj się nic na telefon nie ustalać....Takich naciągaczy jest baardzo dużo, jak z resztą sama stwierdziłaś, jak widzą kobietę to mają specyficzne podejscie...gorzej jak zaczynasz zadawać bardzo skonkretyzowane pytania..ale to z czasem.....( ech.. sama wciąż się uczę...)
pozdrawi am
E
kiedyś Kappa Blue Lady - obecnie Coupe 20VT
Ypsilon - a jednak padł wentylator
Witam , z tego co piszesz to wnioskuje ze niezle cie naciagnol ten warsztat . A z mojej obserwacji wynika , ze mozesz miec uszkodozny czujnik temperatury lub wentylator , w momencie gdy temperatura jest wieksza niz 92 stopnie powinien sie wlaczac wentylator , druga sprawa jest taka ze moze byc walniety czujnik ktory jest odpowiedzialny za wyswietlanie tempeartury na desce rozdz. Czy w momencie gdy ci skacze ta tamperatura lub pali sie ta czerwona kontrolka to zagotowywuje ci sie plyn w chlodnicy ? czy w zbiorniczku wyrownawczym wystepuje bulgotaniue płynu ? Aha i jeszcze jedna wazna sprawa Nigdy nie dolewajcie plynu do chlodnicy na cieplym silniku !! to powoduje roznice temperatur i pekanie glowicy !!
- mario09
- Klubowicz
- Posty: 947
- Rejestracja: 12 lut 2005, 0:00
- Lokalizacja: Radom - Wierzbica woj. mazowieckie
Ypsilon - a jednak padł wentylator
Dodam jeszcze, ze jesli zaobserwujesz gotowanie plynu to nigdy, ale to przenigdy nie odkrecaj korka od zbiorniczka do poki troszke nie ostygnie bo plyn wyleci i Cie poparzy (moj kolega tak sie urzadzil)."Kooczak" pisze:Witam , z tego co piszesz to wnioskuje ze niezle cie naciagnol ten warsztat . A z mojej obserwacji wynika , ze mozesz miec uszkodozny czujnik temperatury lub wentylator , w momencie gdy temperatura jest wieksza niz 92 stopnie powinien sie wlaczac wentylator , druga sprawa jest taka ze moze byc walniety czujnik ktory jest odpowiedzialny za wyswietlanie tempeartury na desce rozdz. Czy w momencie gdy ci skacze ta tamperatura lub pali sie ta czerwona kontrolka to zagotowywuje ci sie plyn w chlodnicy ? czy w zbiorniczku wyrownawczym wystepuje bulgotaniue płynu ? Aha i jeszcze jedna wazna sprawa Nigdy nie dolewajcie plynu do chlodnicy na cieplym silniku !! to powoduje roznice temperatur i pekanie glowicy !!
Lancia Thema III 2.0 i.e.+gaz II gen. (zestaw Lovato LovU2)
Lancia Thema III 2.5 turbo ds LS
Lancia Thema III 2.5 turbo ds LS
Ypsilon - a jednak padł wentylator
a moze uszkodzony jest termostaty ktory nie otwiera na duzy obieg czyli przez chlodnice? a sparawdz jak zlapie ci temperature czy chlodnica jest ciepla