spot lubelski czerwiec 2009r. Lubartów.

[Artur G.]

Dotychczasowa lista uczestników: (będzie uzupełniana w chwili uzyskania dodatkowych informacji)

pchojak + 2
piszczyk - +1
Marzena&topcio1 + 2
radek79 + 2
kapselek + 1
zoom
bomal23 + 2
daro_wawa + 1
kleyo24 ?
grzole ?
pew ?
nat - ?


Witam wszystkich, mamy z małżonką moją szczególny zaszczyt zaprosić miłośników Lancii i nie tylko Lancii, miłośników miłego spędzenia kilku/kilkunastu godzin we wspólnym gronie. Proponuję niezmienialny już termin 20 czerwca 2009r. (sobota). Jest to już po zakończeniu roku szkolnego, długi dzień, jest szansa na dobra pogodę. Jest dużo czasu aby zorganizować sobie wolne w ten weekend oraz zaoszczędzić kilka złotóweczek na paliwko do Lubartowa.
Ja ze swojej strony zapewniam: gril, węgiel, podstawowe napoje, trochę rożnych wędlin na grila, pieczywko.
Ponadto zapewniam miejsce siedzące dla dorosłych oraz trochę placu na zabawy dla dzieci, piłki itp. oraz parkingowe dla samochodów. Uspokajam - niepłatne.
Pozostałe sprawy organizacyjne podobnie jak ostatnio w maju u Topcio1 i Marzeny. Kto co uważa za stosowne może przywieść dodatkowo.
Podczas spotkania możemy sobie zagrać w siatkówkę albo nożną (na małe bramki)
Proponuję dwie opcje:
Opcja nr 1 - spotkanie ok. godz. 14.00 u mnie na działce (Lubartów ul. Łąkowa 120, gps pokazuje finał przy domu moich rodziców ozn. nr 122, mój jest za nim)
Opcja nr 2 - spotkanie u mnie ok. 12.00 lub wcześniej i wspólny wyjazd do pobliskiego Muzeum Zamoyskich w Kozłówce na spacer po świetnym parku, ewentualnie w miarę możliwości i czasu zwiedzanie (ja proponuję galerię sztuki socrealizmu - coś wspaniałego), parking płatny i po zwiedzaniu powrót na grila w sam raz w porze obiadowej.
Mamy sporo czasu ale czas szybko umyka, dlatego też proszę o w miarę pilną odpowiedź w rozbiciu na opcję i ilość osób.
Świetnie by było gościć nie mniej jak 20 - 30 osób ale im więcej tym lepiej (no tak do ilości kompanii bo więcej już nie )
cóż więcej mogę dodać, sprężmy się i spotkajmy, będzie świetnie. W końcu Lubartów nie jest wcale daleko ...
A tak dodatkowo ze swojej i mojej uroczej małżonki strony chcieliśmy oficjalnie i z wielką przyjemnością zaprosić dodatkowo kolegów Grzole z rodzina i Nata z rodziną - Staś miałby luzik na działce (z kim jak z kim ale z prawnikiem i skarbnikiem warto trzymać... to oczywiście żart z tym trzymaniem. ) Ale zaproszenie najbardziej poważne i szczere .
Tak dla zobrazowania miejsca pobytu zrobiłem na szybko kilka fotek działki, miejsc siedzących się dostawi, doniosę od kolegi dwie podobne ławki które sami robiliśmy, kilka krzesełek, w miarę potrzeby stolik lub dwa i będzie ok. Zaznaczyć można, że w miarę potrzeby mogę zapewnić 2-4 miejsca do przenocowania, może nie będą to warunki ***** ale zawsze pod dachem i za darmo.

Jeszcze raz serdecznie zapraszam ... odpowiem na wszelkie pytania i sugestię

widoczny za zdjęciu nr 2 domek pt. Ada i Wiktor choć nie wygląda na ***** jest w środku wyposażony w podstawowe przedmioty do zabawy dzieci i jest tam tylna kanapa od kappy - bezowa alkantara...

Kozłówka: http://www.muzeumkozlowka.lublin.pl/mainpage!.htm

fotki:
gospodarze - perska kotka i skundlony lablador

[Marzena]

Oczywiście pierwszych chętnych na relaks (do pomocy) już masz

[Artur G.]

Oczywiście pierwszych chętnych na relaks (do pomocy) już masz

thx, mam nadzieję że wspólnie damy radę ...

[kleyo24]

Narobiłeś apetytu,że ho ho ale niestety tego dnia będę robił profesjonalne zdjęcia ślubne ...Dzień później i już stwaiłbym się w 100%
Pomyśl, może uda się coś wykombinować?!

Pozdrawiam serdecznie

[Artur G.]

Wolna ręka dla gości, jeśli ustanowicie spot na niedzielę 21 czerwca - nie mam nic przeciwko temu, zdam sie na wiekszość .... ogólnie chodzi o to, że w sobotę można "dłużej" posiedzieć ...

[kleyo24]

ogólnie chodzi o to, że w sobotę można "dłużej" posiedzieć ...

Właśnie wiem, zobaczymy jak wyjdzie w koncu mamy jeszcze cały miesiąc.

[radek79]

witam ja tam pewnie tradycyjnie na pewno zajadę obojętnie czy sobota czy niedziela

[Artur G.]

Nawet nie brana była pod uwagę opcja żeby Was zabrakło ... super

[Piszczyk]

jako obecny mieszkaniec Lubartowa czuję się w obowiązku zaoferować jakąkolwiek pomoc (zapałki i ropa do grila...)
jak na razie planów mi na 20 (21) czerwca brak więc jeśli tylko dopisze zdrowie (małżonki) to jestem (jeśteśmy) na tak
trochę czasu jeszcze jest więc myślę że szczegóły (krzesełka, stolik, spiryt , skórka od chleba) dogramy

oficjalnie podpinam ten post do ulubionych w eXplorerze

[Artur G.]

Pomimo wizualnie niewielkiego ruchu w tym temacie cały czas pracuje nad realizacją tegoż zacnego zadania ... bliższe szczegóły niebawem (kwestia godzin)

-- 04 Cze 2009, 10:15 --

Z mojego punktu widzenie wszystko mam uzgodnione, min. drugi grill, dwie ławki podobne do tych które już mam, kilka dodatkowych krzesełek, dwa stoły mam - może wystarczy jak nie u rodziców po sąsiedzku mam trzeci, piłki do gry dla dzieciaków napompowane, węgiel, tacki, sztućce, kubeczki zakupię itp. Sprawy rzeczowe postaram się zapewnić. jeśli ktoś coś przywiezie a się zdubluje - zabierze ze sobą do dalszego wykorzystania - np. na zlocie w podkarpackim czyli nic się nie zmarnuje.
Tyle narazie dla duszy, dla ciała zapewnię chlebek, po trochu rożnych wędlin, keczup, musztardę parczewską , trochę napoi. Możemy mieć tylko problem np. z marynowanym np. boczkiem czy karczkiem i jeśli ktoś po kawałku mógłby dowieść bylibyśmy wdzięczni (zona w piątek do pracy, możemy nie mieć czasu na wszystko.)Poza tym kto co uważa za stosowne dodatkowo oczywiście w granicach rozsądku.
W związku z powyższym uprzejmie proszę o wpisywanie się na listę - coś w rodzaju obecności, ułatwi to nam organizację całego przedsięwzięcia. Oczywiście lista ta będzie tylko punktem odniesienia, zapraszam także tych którzy się nie wpiszą albo ich przyjazd będzie uwarunkowany rożnymi niezależnymi od nich czynnikami. Dla każdego znajdzie się miejsce. Mam wstępna deklarację - zaznaczam wstępną chęci przyjazdu osób z poza lubelskiego (jak powiem z zarządu to za dużo zdradzę a więc nie tylko) przy sprzyjających warunkach ale to już niespodzianka.
Dlatego tez proszę o profesjonalne podejście do sprawy ... przyjeżdżajcie dopóki lpg i pb są tanie w razie potrzeby chętnie odpowiem na pytania.

aha i termin jednak sztywny - 20 czerwca 2009r. bardzo ważne aby osoby deklarujące przyjażd wypowiedziały się nt. ewentualnego wyjazdu w ramach spaceru do Kozłówki wówczas spotkanie trzeba zacząć ok. 11.00 - 12.00 aby wrócić na 14.00 - 15.00 .

[topcio]

My jesteśmy za opcją bez Kozłówki czyli godzina 14.
Napewno przywieziemy "marynowane" mięsko
Tacki (talerzyki) przywieziemy- NIE KUPUJ

[pew]

ja na 50%, będę wiedział po weekendzie - Kozłówka niekoniecznie, już znam na pamięć ale w razie czego się dostosuje

[Artur G.]

ok, trochę się wyjaśnia, Topcio 1 - tacki ( ja o nich zapominam)
Co do opcji z Kozłówka - jak kto sobie życzy, jeśli będą chętni żaden problem pojedziemy, na miejscu ktoś zostanie, jeśli opcja bez Kozłówki zaczynamy ok. 14.00.
Qrcze nie mogę dokończyć koszenia trawy - padła mi kosiarka stihl viking - wczoraj objeździłem Lubartów rozglądając się za nową ... trafiłem do sklepu stihl, tam znajomy mi mówi że już mają serwis i autoryzację napraw Brigss&station - w poprzednim sezonie wozili sprzęt do Lublina, w poniedziałek maszyna trafia na reanimację...
Tylko tyle zostało do skoszenia:

ale dam radę jakoś

[Kubek]

Jak to Viking Ci padl ? Po to kosztuja w cholere wiecej zeby sie nie psuly Moze oleju zapomniales, ja juz raz tak mialem z jedna kosiarka, zatarla sie bo oleju nikt nie sprawdzil hehehe ale dziala dalej ale obroty juz nie te.


Jeszcze takie pytanko, ta kostke azurowa polozyles tak ooo czy jakis podsypywales cos pod to ? Zwirek, beton ? Nie lamie sie ?

[Artur G.]

Przyjedziesz, zobaczysz, a tak na poważnie, sam kładłem, podsypka z piasku, obficie wodę po tym suchy beton i płytki. narazie (kilka lat) jest ok. od ciężarówką (szambo) tez wytrzymuje.
A Viking, dziś rozebrałem i złożyłem, z trudem ale odpaliłem, dokosiłem resztę . Nie zmienia to mojej decyzji , że w poniedziałek maszyna do sewisu. Nie chodzi tak jakbym chciał... Hmm. olej? był...