Delta - wspomaganie przecieka

[Rudiger]

Witam
Mam kłopot z moją Deltą. Coraz mocniej mi podcieka olej ze wspomagania.
Ostatnio pojechałem do warsztatu zajmującego się naprawą maglownic i ukł.hydraulicznych. Po oględzinach które trwały 20 sekund, naczelny mechanik orzekł że w manszetach jest olej i to podcieka z maglownicy. I będzie mnie to kosztować 800zł, cała operacja regeneracji. Trochę mnie zdetonowała cena więc dziś sam się rzuciłem pod samochód. Okazało się że maglownica jest sucha, manszety również czyli wyciek jest w innym miejscu. Powycierałem cały olej i umyłem benzyną przewody wspomagania by zlokalizować wyciek. Okazało się że kapie z aluminiowej rurki o średnicy ok 12mm, ułożonej w kształt poziomej pętli (pętla ta zaczyna się i kończy prawie w tym samym miejscu, na rozdzielniku, w miejscu podłączenia kolumny kierowniczej). Po analizie układu doszedłem do wniosku że pełni ona chyba rolę chłodnicy oleju do wspomagania. Przeciek jest pod stalowym uchwytem trzymającym ową pętlę. I tu moje pytania, może ktoś z szanownych forumowiczów doradzi coś:
- jak rozumiem jest to część bezciśnieniowa układu wspomagania?
- czy da się dokupić ten odcinek aluminiowej rurki wraz z wężami gumowymi na końcach?
- czy o taki element pytać w zakładach zajmujących się naprawą maglownic?
- a może, jeśli jest to część bezciśnieniowa układu, przeciąć rurkę w miejscu przecieku i połączyć zbrojonym wężem gumowym na opaski?

[matias21]

też mi z tego wyciekało zapłaciłem 500 zł, wtedy zalezało mi na czasie i szybko zrobiłem wiem tylko, że z bravo nie pasowała niestety

[Rudiger]

Chodzi konkretnie o cześć oznaczoną nr 4 - jest to całość: przewody elastyczne i pozioma pętla z rurki aluminiowej. Właśnie z tego elementu cieknie.

>http://212.187.114.126:7080/navi?MOD_CO ... &DRW_NUM=1

[dudekken]

Proponuję udać się do zakładu który spawa aluminium i poddać ocenie fachowca możliwość zaspawania nieszczelności.

[Piszczyk]

ten odcinek (nr 4) jest jak to nazwałeś "niskociśnieniowy"
czyli "załatanie" kawałkiem zbrojonego węża olejoodpornego doraźnie załatwi sprawę...
troszkę "druciarstwo" ale chyba warte "800 pln za regeneracje..."

ewentualnie pokuś się o wykonanie na nowo tej chłodnicy - wystarczy kawałek wygiętej w "u" rurki np: miedzianej, dwa kawałki węża elastycznego, 4 opaski zaciskowe i trochę inwencjii twórczej...

[Rudiger]

Dzięki za rady. W najbliższych dniach zabieram się za to bo coraz mocniej kapie i to prosto na kolektor wydechowy, co powoduje już lekkie dymienie spod maski
Plan mam taki by wykręcić ów cały element i zawieść do pospawania. Jeśli okaże się że rurka jest zbyt cienka do spawania to poszukam rurki miedzianej i zrobię chłodnicę od nowa.

-- 07 Kwi 2009, 21:55 --

Niestety, nie udało mi się wyjąć tej chłodnicy. Niezbędne do tego jest wyjęcie całej maglownicy. W związku z czym przeciąłem rurkę aluminiową w miejscu w którym występował wyciek i połączyłem wężem gumowym, zbrojonym, olejoodpornym, na opaski. Na razie wszystko jest ok.