Lybra - jak wybrać

[general]

Propaganda Leninowska wciąż żyje (pozdro dla Lenina) no i zmieniałem decyzję o zakupie samochodziku na LYBRĘ, ale nie wiem na co zwrócić uwagę przy zakupie. Wiem jedno, chcę ropniaczka.

Pomóżcie, a może nawet macie namiary gdzie można tafić jakąś fajną liberkę???

[BJK]

Lancia Team jest na forum polecana... Ale ja uważam, że gdziekolwiek poszukasz w swojej okolicy to weź na kanał do znajomego mechanika, który prawdę Ci powie, tylko czasem nie jedź do mechaniora, którego poleca sprzedawca/komis - bo takowy to Ci powie, że auto igła, a się okazuje, że po wizycie dostaje 0,5l od sprzedawcy do bagażnika...

[Arkadiusz]

Propaganda Leninowska wciąż żyje (pozdro dla Lenina) no i zmieniałem decyzję o zakupie samochodziku na LYBRĘ, ale nie wiem na co zwrócić uwagę przy zakupie. Wiem jedno, chcę ropniaczka.

Pomóżcie, a może nawet macie namiary gdzie można tafić jakąś fajną liberkę???

Witam,

Ja kupowałem od człowieka z Płocka, który sprzedaje podobno głównie Lancie Lybry. Teraz też ma - wydaje się - ciekawą propozycję:

Lybra 2,4 jtd

Oczywiście jako nieufny kupujący przed podjęciem decyzji pojechałem do autoryzowanego serwisu i za 200 zł zrobiłem dokładny przegląd z podpięciem do komputera, sprawdzaniem powłoki lakierniczej itd. - dlatego też polecam taki wariant. Jak na razie jestem zadowolony - zrobiłem 4500 km.

Pozdrawiam,

[Lenin]

wiem ze propaganda za lenina byla dosc silna ale jesli chodzi o lancie to sam ja jechales i nie potrzebuje zadnej reklamy mowi sama za siebie to styl i komfort a reszta to juz przystawka na deser lacznie z cena za jeka ja kupuisz. ja swoja jakos wyprostowalem i sprawuje sie ok sam to powiedziales a ze lancia to choroba przenoszona jakos zarazliwie to juz zaleta jej tworcow ze robia takie auta cena do jakosci. a nie jak VW cena kosmos o komfort lipa za te pieniadze. a tak to i bezpieczenstwo w lucynce masz na tyle podyszek i jej dopracowanie pod wzgledem bezpie.....

[Woong]

Mam pytanie chce zmienic delte na libre w diselku ktury silnik polecicie 1.9 czy 2.4 i jak z wyciszeniem w kabinie. Z gury dzieki

[Artur G.]

też byłbym zainteresowany tematem - 1,9 & 2,4 rózne za i przeciw.
Oczywiście śledzę inne tamaty prawie na bieżąco ale ten tez może być aryciekawy...
pozdrawiam Artur
kappa 2.0 96

[Fantom]

Kupiłem niedawno Lybre 2.4 JTD SW i tylko o niej mogę opowiedzieć.
Jak dla mnie bajka. Silnik chodzi cichutko i tam moc .... 140KM. To naprawdę czuć.
Jednym z moich poprzdnich samochodów był 115 konny Ranault Laguna. Tyle zdaje się ma koników silnik 1.9 w Lybrze. Czuć różnicę.
Zdecydowanie polecam wersję 2.4
Tym bardziej że zapotrzebowanie mojej Lybry na olej napędowy mile mnie zaskoczyło. Na trasie potrafi spalić 4.8-5.5l/100km. W mieście gorzej ale mieści się w 8l/100km.

[Toper]

Kupiłem niedawno Lybre 2.4 JTD SW i tylko o niej mogę opowiedzieć.
Jak dla mnie bajka. Silnik chodzi cichutko i tam moc .... 140KM. To naprawdę czuć.
Jednym z moich poprzdnich samochodów był 115 konny Ranault Laguna. Tyle zdaje się ma koników silnik 1.9 w Lybrze. Czuć różnicę.
Zdecydowanie polecam wersję 2.4
Tym bardziej że zapotrzebowanie mojej Lybry na olej napędowy mile mnie zaskoczyło. Na trasie potrafi spalić 4.8-5.5l/100km. W mieście gorzej ale mieści się w 8l/100km.

a moja 2.4 150KM niestety nie schodzi poniżej 6,3. Norma to 7-7,5 l/100km a nie jeżdżę jakoś bardzo ofensywnie.
Teraz pierwszy raz będę miał głównie miasto i chyba wyjdzie więcej... acha, mam cały czas klimę na Auto.
Sam silnik jeśli chodzi o osiągi to bajka. W zasadzie przyspiesza przy każdej prędkości mniejszej niż 180km/h
Fajne jest jak dostaje buta przy 150km/h (zmienna geometria łopatek turbiny, sterowana elektronicznie)
Pozdrawiam
Toper

[sebabix]

witam, na co zwracać uwagę przy kupnie to tez zależy gdzie czy w ojczyźnie czy będzie to import , wydaj mi się ze taniej będzie jednak kupić w kraju po rejestracjach i zabiegach obsługowych auta. Ja na własnym przykładzie napisze że na lybre kupilem we Włoszech za 18tys w 2007 , wpompowałem ponad 7tys w lancie czyli przez rok użytkowania zapłaciłem 25tys a jak się uda to za 17tys sprzedam , czyli 8 tys w plecy, krajowa wyjdzie dużo taniej tym bardziej ze jednak ceny lecą w dół . Co do silnika 2,4 jtd nie ma się co bać , poza tym ze to wyższy przedział OC to właściwie koszty eksploatacji są takie same jak w 1,9 jtd , nieznacznie więcej spali ale za to odwdzięczy się mocą i momentem obrotowym . Wyciszenie kabiny jak dla mnie jest bardzo dobre , posiadam zestaw głośno mówiący nokii który w lybrze sprawdza się bez problemów słyszę bardzo dobrze i mnie słyszą , założyłem go kiedyś żonie do skody i po kilku rozmowach wrócił do lancii bo dźwięk silnika skody 1,4TDI skutecznie zagłusza rozmowę.Na koniec napisze tak : gdybym miał okazje jeszcze kiedyś posiadać Lancie (w marzeniach Thesis) szczególnie z silnikiem 2,4jtd bez wahania bym kupił .

[Sebastian]

W mieście gorzej ale mieści się w 8l/100km.

Ja tam u nas w mieście mam spalanie stałe, prawie że na jednym poziomie - czy to zima (webasto), czy lato (klimatyzacja) - 9 - 9,5 l/100 km znika z baku.
Poza miastem to już zależy od mojej inwencji twórczej.


Pozdrawiam
Sebastian

[Toper]

W mieście gorzej ale mieści się w 8l/100km.

Ja tam u nas w mieście mam spalanie stałe, prawie że na jednym poziomie - czy to zima (webasto), czy lato (klimatyzacja) - 9 - 9,5 l/100 km znika z baku.
Poza miastem to już zależy od mojej inwencji twórczej.


Pozdrawiam
Sebastian

no ja tyle nie osiągam, ale wreszcie realne wartości ktoś podał
Pozdrawiam
Toper

[Sebastian]

no ja tyle nie osiągam, ale wreszcie realne wartości ktoś podał ;-)

Spokojna (czyt. normalna, płynna) jazda po zakorkowanym Wrocławiu, przy ciągle włączonej klimatyzacji, jak nic wysysa mi ok. 9 litrów ON na każde 100 kilometrów z baku (oczywiście jest to średnia z kilku kkm) W zimie używam ogrzewania postojowego (kapitalne udogodnienie) - wtedy też zużycie wychodzi w okolicach 9 l/100km (średnio).

Co do jazdy pozamiejskiej - przykład z ostatniego wyjazdu wakacyjnego - średnia z tygodniowego wypadu do Paryża (dojazd do, kręcenie się po mieście, powrót, 4 osoby, bagażnik bardzo pełny, klimatyzacja w pozycji 'auto' non-stop, jazda autostradami płynna, acz szybka)) to 6,38 l/100 km.
Zużycie podaję z wyliczeń własnych - wskazania komputera żyją własnym życiem.

IMO to bardzo dobre zużycie paliwa - w końcu silnik ma swoją pojemność i moc, a auto do najlżejszych nie należy.

[Grzejnik]

Witam, nie chciałem zakładać nowego tematu więc tu sie podłączę
otóż nadeszła wiekopomna chwila w której mam zamiar zmienić swoją Deltę na Lybrę (interesuje mnie silnik 2.0 benzyna SW), a dokładnie taka: Lybra SW I mam pytanie na które nie mogłem znaleźć odpowiedzi w postach. Czy ASR występuje jako odrębny system czy zawsze jest razem z ESP?
Czy możliwe jest zeby w silnik 2.0 20v w którym zerwie sie pasek rozrządu nie pogięły sie zawory lub nie powstały inne uszkodzenia? (ponieważ ten sprzedający tak twierdzi)
A tak ogólnie to co myślicie o tym aucie czy jest to propozycja godna uwagi za te pieniądze? Możę znacie lub widzieliście podobny egzemplarz który waszym zdaniem byłby lepszy?
Będę wdzięczny za pomoc ponieważ na poważnie rozważam zakup tego samochodu.
Dziękuję serdecznie i pozdrawiam.

[minister23]

no ja tyle nie osiągam, ale wreszcie realne wartości ktoś podał

Spokojna (czyt. normalna, płynna) jazda po zakorkowanym Wrocławiu, przy ciągle włączonej klimatyzacji, jak nic wysysa mi ok. 9 litrów ON na każde 100 kilometrów z baku (oczywiście jest to średnia z kilku kkm) W zimie używam ogrzewania postojowego (kapitalne udogodnienie) - wtedy też zużycie wychodzi w okolicach 9 l/100km (średnio).

Co do jazdy pozamiejskiej - przykład z ostatniego wyjazdu wakacyjnego - średnia z tygodniowego wypadu do Paryża (dojazd do, kręcenie się po mieście, powrót, 4 osoby, bagażnik bardzo pełny, klimatyzacja w pozycji 'auto' non-stop, jazda autostradami płynna, acz szybka)) to 6,38 l/100 km.
Zużycie podaję z wyliczeń własnych - wskazania komputera żyją własnym życiem.

IMO to bardzo dobre zużycie paliwa - w końcu silnik ma swoją pojemność i moc, a auto do najlżejszych nie należy.

hejka, a jak to było z tym ogrzewaniem postojowym, bo zastanawiam się na pewną INTENSĄ (mam na oku) ale ona chyba nie ma webasto, a może poprostu sprzedający o nim nie wie ??

a tak w ogóle to dziwne te wersje Lybry są. na przykład ostatnio oglądałem niezbyt wypasiony model z 2000 roku i miał fajną rzecz - jak elektryczne składanie lusterek !
a np INTENSA z 2002 roku w full wyposarzeniu tego bajeru nie ma :/ no i to webasto, fajny gadżet

why why why ?

[Nat]

Leo why?
For money.

Lancia Lybra produkowana na różne rynki była bardzo różnie wyposażana, nawet w ramach tych samych (o tej samej nazwie) pakietów/wersji.