pierwsze odpalenie i dziala ladnie sie zbiera ale gasnie 
przewod kompensacji przed przepustnica lecz niepodlaczylem jeszcze doprowadzenia mieszanki do krokowca biegu jalowego wczesniej byl podlaczony do mixera teraz zostal przezemnie zaslepiony zgasilem i pomyslame o regulacji odpalilem podlozylem wiertelko pod przepustnice 2 tys rpm i krece blosem bez reakcji. wsaidam do samochodu proboje przygazowac i przy mocniejszym wcisnieciu gazu auto do 2 tys rpm i dlawi sie okazalo sie ze membrana ta grobsza w parowniku poszla na emeryture. Narazie zalozylem dla proby zwykly parownik ktory ma 7 lat i tylko 140 KW i o dziwo chodzi ladnie ale niebede na nim jezdzil zeby tloczkow niespalic gdy turbo doladuje 
jutro zacze poszukiwania gdyz na internecie nieznalazlem zestawu naprawczego . A bedzie to wygladac tak:
- caly dolot z nierdzewki i blos
- aku w bagazniku i zamiast aku bedzie reduktor blisko blosa teraz jest po - drugiej stronie silnika
- przed turbo bedzie duzy stozek.
jak naprawie parownik i zrobie dolot porobie zdjatka i bede opisywal dalej
Bardzo duze podziekowania za duza pomoc koledze z forum Lancia1969. jeszcze raz dzieki bez ciebie bym sobie nieporadzil
[/b]
