LPG i ilość benzyny w baku.
LPG i ilość benzyny w baku.
Witam.
Montując gaz zostałem poinformowany o tym by pilnowac poziomu benzyny w okolicach 1/3 zbiornika. Czytajac rózne posty zauważyłem, że ta ilość koniecznego paliwa jest różna i waha sie w granicach od rezerwy po połowe zbiornika.
Odbierając kappe od gazownika spytałem czy podczas jazdy wyłączana jest pompa paliwa. Stwierdzil, że nie stosują takich metod bo paliwo musi caly czas krążyć w układzie aby chłodzic wtryski i smarowac pompe, wobec tego ilosc nie powinna byc mniejsza niz 1/3.
Niby logiczne, ale tu moje wątpliwosci.
Jesli paliwo ma jedynie chłodzic wtryski i smarowac pompe to po co od razu 1/3 albo 1/2 zbiornika, przeciez jesli paliwo jest na rezerwie to tak samo krązy w układzie jak w sytuacji gdy jest go 20 czy 30 litrow.
Owszem, przy rezerwie moze istniec ryzyko ze czasem pompa chwyci powietrze, ale wobec tego tak samo dzialoby sie bez gazu i co za tym idzie odczulibysmy to poprzez szarpanie autem.
Skoro wiec niegroźna dla silnika bez LPG jest jazda na rezerwie to rownie niegroźna jest w sytuacji założonej instalacji. Tak czy nie ?
Pytam bo zazwyczaj tankuje gaz do pelna a paliwa 7 litrow, tak aby jeno żyd przestal swiecic, wiec zazwyczaj jezdzac na LPG benzyny mam jakies 4 - 8 litrow w baku.
Montując gaz zostałem poinformowany o tym by pilnowac poziomu benzyny w okolicach 1/3 zbiornika. Czytajac rózne posty zauważyłem, że ta ilość koniecznego paliwa jest różna i waha sie w granicach od rezerwy po połowe zbiornika.
Odbierając kappe od gazownika spytałem czy podczas jazdy wyłączana jest pompa paliwa. Stwierdzil, że nie stosują takich metod bo paliwo musi caly czas krążyć w układzie aby chłodzic wtryski i smarowac pompe, wobec tego ilosc nie powinna byc mniejsza niz 1/3.
Niby logiczne, ale tu moje wątpliwosci.
Jesli paliwo ma jedynie chłodzic wtryski i smarowac pompe to po co od razu 1/3 albo 1/2 zbiornika, przeciez jesli paliwo jest na rezerwie to tak samo krązy w układzie jak w sytuacji gdy jest go 20 czy 30 litrow.
Owszem, przy rezerwie moze istniec ryzyko ze czasem pompa chwyci powietrze, ale wobec tego tak samo dzialoby sie bez gazu i co za tym idzie odczulibysmy to poprzez szarpanie autem.
Skoro wiec niegroźna dla silnika bez LPG jest jazda na rezerwie to rownie niegroźna jest w sytuacji założonej instalacji. Tak czy nie ?
Pytam bo zazwyczaj tankuje gaz do pelna a paliwa 7 litrow, tak aby jeno żyd przestal swiecic, wiec zazwyczaj jezdzac na LPG benzyny mam jakies 4 - 8 litrow w baku.
Lancia Kappa 2.0
Datsun Laurel 2.8D 1984
Legnica
Datsun Laurel 2.8D 1984
Legnica
- aro
- Klubowicz
- Posty: 1998
- Rejestracja: 29 mar 2006, 0:00
- Imię: Arek
- Lokalizacja: Gorzyczki woj. śląskie
LPG i ilość benzyny w baku.
Ja tam zawsze staram sie miec w baku tak ok. 10 l do 20 l PB 95, a pozatym to jeszcze uruchamiam lucynke na benzynce i jade tak ok 2 km, aż sie fajnie zagrzeje, bo jak jest zimna to po przełączeniu na LPG skacze jak byk na rodeo i niechciałbym miec małego bum w obudowie filtra powietrza i odpukac narazie niemiałem
Re: LPG i ilość benzyny w baku.
A ja myślałem, że żyd to kleks (jak w "Zemście"u hr. Alexandra Fredro)"szarkiz" pisze:Witam.
zazwyczaj tankuje gaz do pelna a paliwa 7 litrow, tak aby jeno żyd przestal swiecic,
BTW Rosjanie odróżniają Żyda (jako osoby z danej nacji - "nacjonalnost") określany jako "jewriej" (europejczyk?) od żyda (osoby o negatywnych cechach charakteru) zwanego "żyd".
2x Kappa LS 2.0 20v '95 & '98 + Thema 2.0 ie 8v '89 + Punto Evo 1.4 MyLife '11
tel. 501-122-517
tel. 501-122-517
LPG i ilość benzyny w baku.
Trudno wymagać zeby rano w drodze do pracy człowiek znalaz wystarczjącoc tyle czasy by zagrzac silnik. Pare kilosow zawsze sie na benzynce zrobi, ale do tego nie potrzebuje przeciez od razu 20 litrow."aro" pisze:Ja tam zawsze staram sie miec w baku tak ok. 10 l do 20 l PB 95, a pozatym to jeszcze uruchamiam lucynke na benzynce i jade tak ok 2 km, aż sie fajnie zagrzeje, bo jak jest zimna to po przełączeniu na LPG skacze jak byk na rodeo i niechciałbym miec małego bum w obudowie filtra powietrza i odpukac narazie niemiałem
Po cholere mam sie z tym bujac przez miesiac czy połtra. Zalewam 7 litrow i mam na dwa - trzy tygodnie.
Poza tym przy aktualnych cenach 20 litrow PB to niemal 100pln . Za tyle to ja zrobie prawie 500 kaemów na gazie.
A wybuchy to chyba w II generacji, wiec jesli mnie moj stan wiedzy nie myli, to moja sekwencja nie daje takich PO-PiS-ów
Lancia Kappa 2.0
Datsun Laurel 2.8D 1984
Legnica
Datsun Laurel 2.8D 1984
Legnica
- aro
- Klubowicz
- Posty: 1998
- Rejestracja: 29 mar 2006, 0:00
- Imię: Arek
- Lokalizacja: Gorzyczki woj. śląskie
LPG i ilość benzyny w baku.
No może i u ciebie nie bedzie małego bum Ale wiesz czym grozi jazda LPG na niedogrznym silniku? Skraca sie w ten sposób życie silnika Moze mnie źle zrozumiałes z tymi dwudziestoma litrami paliwa w baku. Chodziło mi o to, że ja jak zatankuje tak 30 litrów PB to wystaracza mi to na 2 miechy, a niekiedy 3, bo PB uzywam tylko do odpalenia i przejechania tak ok. 2 km, aż silnik sie troche zagrzeje (cały czas mówie o inst. 2 gen LPG). Czasami czuje że to jest jeszcze troche za mało i po przełączeniu na LPG na dwójce do podłogi i auto sie ledwo toczy.
Może w 4 gen. LPG jest to troche inaczej rozwiazane, ale mi sie przełącza na gaz po osiagnieciu ok. 1500 obr/min.
I jak silnik jest niedogrzany to musisz bardziej wciskac pedał gazu do podłogi,aby uzyskac taka sama predkosc jak na benzynie (ja już to zauważyłem), a w tedy spalanie LPG rosnie
Z tym paliwem to nie traktuj tego tan na serio Ja jezdziłem przez miesiac z 5 litrami w baku PB i jakos sie nic niestało. Ale musisz pamietac, aby zawsze było w baku chc te 7 litrów, bo benzyna cały czas krąży w układzie. To niejest tak, że pompa po przełączeniu na LPG sie wyłacza. Własnie chodzi o to, aby chłodziła wtryski. Mi jak zakładali gaz to też tak mówili, żeby niejezdzic z pustym bakiem, bo to sie moze źle skonczyc.
Może w 4 gen. LPG jest to troche inaczej rozwiazane, ale mi sie przełącza na gaz po osiagnieciu ok. 1500 obr/min.
I jak silnik jest niedogrzany to musisz bardziej wciskac pedał gazu do podłogi,aby uzyskac taka sama predkosc jak na benzynie (ja już to zauważyłem), a w tedy spalanie LPG rosnie
Z tym paliwem to nie traktuj tego tan na serio Ja jezdziłem przez miesiac z 5 litrami w baku PB i jakos sie nic niestało. Ale musisz pamietac, aby zawsze było w baku chc te 7 litrów, bo benzyna cały czas krąży w układzie. To niejest tak, że pompa po przełączeniu na LPG sie wyłacza. Własnie chodzi o to, aby chłodziła wtryski. Mi jak zakładali gaz to też tak mówili, żeby niejezdzic z pustym bakiem, bo to sie moze źle skonczyc.
- Nat
- Klubowicz
- Posty: 20000
- Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
- Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
- Kontakt:
Re: LPG i ilość benzyny w baku.
Hitler też dzielił Żydów wg różnych kryteriów. Tylko co z tego?"grzole" pisze:A ja myślałem, że żyd to kleks (jak w "Zemście"u hr. Alexandra Fredro)"szarkiz" pisze:Witam.
zazwyczaj tankuje gaz do pelna a paliwa 7 litrow, tak aby jeno żyd przestal swiecic,
BTW Rosjanie odróżniają Żyda (jako osoby z danej nacji - "nacjonalnost") określany jako "jewriej" (europejczyk?) od żyda (osoby o negatywnych cechach charakteru) zwanego "żyd".
Pozdrawiam
Nat
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?
Nat
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?
LPG i ilość benzyny w baku.
Pierwsze primo:"aro" pisze: [..duzo tesktu wiec po co calosc cytowac, chodzi o to ze jeno Waszmości odpowiadam..].
Aro.. robaczku.. ale ja nie mówilem ze mozna jezdzic na pusto, oczywiste przeciez jest ze to raczej niezdrowe. Mowie o sytuacjach normalniejszych, czyli jazda na żydzie ale nie na oparach.
Drugie primo:
Widzisz... 20 - 30 litrow to 20 - 30 kilogramow w baganizku.
Trzecie primo:
Sekwencja przełącza mi się jedynie po osiągnieciu określonej temperatury, wysokość obrotów nie ma tutaj znaczenia. Jesli silnik osiagnie odpowiednia temperature gaz włączy sie nawet przy 600obr/min.
Poki ten próg temp. nie zostanie osiagniety nie mam mozliwosci wymuszenia pracy na gazie, więc odpada ryzyko pracy na gazie w nieodpowiednich warunkach.
Lancia Kappa 2.0
Datsun Laurel 2.8D 1984
Legnica
Datsun Laurel 2.8D 1984
Legnica
Re: LPG i ilość benzyny w baku.
Dla Hitlera jedyną miarką żydów była zdaje sie ich kaloryczność."Nat" pisze:Hitler też dzielił Żydów wg różnych kryteriów. Tylko co z tego?
Jednakowoż... choc oba tematy zahaczają o gaz to jednak prosiłbym o skupienie sie na LPG a nie Cyklon B... moze sie rymuje ale przeznaczenie nieco inne.
Lancia Kappa 2.0
Datsun Laurel 2.8D 1984
Legnica
Datsun Laurel 2.8D 1984
Legnica
- aro
- Klubowicz
- Posty: 1998
- Rejestracja: 29 mar 2006, 0:00
- Imię: Arek
- Lokalizacja: Gorzyczki woj. śląskie
LPG i ilość benzyny w baku.
Jaki robaczku???? Co??
Ja tam wole miec lekki zapasik benzynki w baku. Już raz tak miałem, że brakło mi gazu w trasie i miałem małego zonka Las, jakies pustkowie,żadnej stacji, a wbaku ledwo 5 litrów, ale jakos dojechałem.
Szarkiz nie denerwuj sie tak zaraz
Ja tam wole miec lekki zapasik benzynki w baku. Już raz tak miałem, że brakło mi gazu w trasie i miałem małego zonka Las, jakies pustkowie,żadnej stacji, a wbaku ledwo 5 litrów, ale jakos dojechałem.
Szarkiz nie denerwuj sie tak zaraz
LPG i ilość benzyny w baku.
Nie ma co sobie jaj robić z tą ilościa benzyny w baku, musi być chociaż 1/3 baku, inaczej pompa Ci poleci prędzej czy później.
Wiem z własnego doświadzenia.
Też lałem żeby tylko "komornika: zgasić i mi sie w poprzedni piatek pompa spaliła bo musiała nie załapać benzynki
Całe szczęście że miałem drugą w domu (z dobrym wirnikiem to sobie zrobiłem z dwóch jedną.
A z sekwencją jest tak, że jak ci się spali pompa paliwa to stoisz i choćbyś na rzęsach chodził to nie odpalisz auta - sekwencji nie da się na gazie odpalić.
Wiem z własnego doświadzenia.
Też lałem żeby tylko "komornika: zgasić i mi sie w poprzedni piatek pompa spaliła bo musiała nie załapać benzynki
Całe szczęście że miałem drugą w domu (z dobrym wirnikiem to sobie zrobiłem z dwóch jedną.
A z sekwencją jest tak, że jak ci się spali pompa paliwa to stoisz i choćbyś na rzęsach chodził to nie odpalisz auta - sekwencji nie da się na gazie odpalić.
Lancia i jeszcze raz Lancia
Lancia Kappa 2,4 20V LX Bi-Power
Lancia Kappa 2,4 20V LX Bi-Power
LPG i ilość benzyny w baku.
a czy przypadkiem jak jest mała ilość paliwa to pompa pracując się nie grzeje? a jak jest więcej benzynki to ciepło wytwarzane przez pracującą pompę jest absorbowane przez obmywające ją paliwo?
LPG i ilość benzyny w baku.
Poki co żaden argumentów nie jest przekonywujący.
Nic tłumaczy faktu konieczności posiadania takiej a nie innej ilości benzyny w baku.
To ze moge na wiekszej ilości beznyny przejechac wiecej w przypadku braku gazu to raczej kwestia wygody użytkownika, ale nadal nie wyjaśnia dlaczego musze miec na przyklad 20 litrow PB w baku.
Autem zazwyczaj poruszam sie pomiedzy wrocławiem, legnicą, lubinem i polkowicami. Odległosci miedzy stacjami to maks. 10-15 km, wiec dojade chocby na oparach.
Być moze, zanurzenie pompy w paliwie moze ją dodatkowo chłodzic. Nie wiem jednak czy pompa jest umiejscowiona na górze czy dole zbiornika, wiec moze argument Olego (Oli?) ma racje bytu. Ale jesli nawet tak jest, to kazda jazda na rezerwie, bez względu na istniejącą lub nie instalacje LPG, moze powodowac uszkodzenie pompy.
Nic tłumaczy faktu konieczności posiadania takiej a nie innej ilości benzyny w baku.
To ze moge na wiekszej ilości beznyny przejechac wiecej w przypadku braku gazu to raczej kwestia wygody użytkownika, ale nadal nie wyjaśnia dlaczego musze miec na przyklad 20 litrow PB w baku.
Autem zazwyczaj poruszam sie pomiedzy wrocławiem, legnicą, lubinem i polkowicami. Odległosci miedzy stacjami to maks. 10-15 km, wiec dojade chocby na oparach.
Być moze, zanurzenie pompy w paliwie moze ją dodatkowo chłodzic. Nie wiem jednak czy pompa jest umiejscowiona na górze czy dole zbiornika, wiec moze argument Olego (Oli?) ma racje bytu. Ale jesli nawet tak jest, to kazda jazda na rezerwie, bez względu na istniejącą lub nie instalacje LPG, moze powodowac uszkodzenie pompy.
Lancia Kappa 2.0
Datsun Laurel 2.8D 1984
Legnica
Datsun Laurel 2.8D 1984
Legnica
LPG i ilość benzyny w baku.
Ja utrzymuje 1/4 baku i nie dopuszczam do rezerwy bo tak zalecil mi istalator lpg. W mojej kappie wskaznik poziomu paliwa jest maksymalnie stukniety i lata jak opetany zwlaszcza przy wychyleniach wiec glownie sugeruje sie iloscia jaka wlalem na stacji. Pozdrawiam
LPG i ilość benzyny w baku.
moją da się odpalić na LPG.... teoretycznie"Marcin_D" pisze:Nie ma co sobie jaj robić z tą ilościa benzyny w baku, musi być chociaż 1/3 baku, inaczej pompa Ci poleci prędzej czy później.
Wiem z własnego doświadzenia.
Też lałem żeby tylko "komornika: zgasić i mi sie w poprzedni piatek pompa spaliła bo musiała nie załapać benzynki
Całe szczęście że miałem drugą w domu (z dobrym wirnikiem to sobie zrobiłem z dwóch jedną.
A z sekwencją jest tak, że jak ci się spali pompa paliwa to stoisz i choćbyś na rzęsach chodził to nie odpalisz auta - sekwencji nie da się na gazie odpalić.
bo zimą szybciej bym aku i rozrusznik zarżnął niż odpalił
LPG i ilość benzyny w baku.
No właśnie teoretycznie - jak spaliła mi się pompa, to dzwoniłem do firmy która zakłada LPG (największa w Radomiu) i gość mi powiedział, że teoretycznie da się, ale to tylko teoria. W praktyce nie ma takiej możliwości."DZIDA" pisze:moją da się odpalić na LPG.... teoretycznie"Marcin_D" pisze:Nie ma co sobie jaj robić z tą ilościa benzyny w baku, musi być chociaż 1/3 baku, inaczej pompa Ci poleci prędzej czy później.
Wiem z własnego doświadzenia.
Też lałem żeby tylko "komornika: zgasić i mi sie w poprzedni piatek pompa spaliła bo musiała nie załapać benzynki
Całe szczęście że miałem drugą w domu (z dobrym wirnikiem to sobie zrobiłem z dwóch jedną.
A z sekwencją jest tak, że jak ci się spali pompa paliwa to stoisz i choćbyś na rzęsach chodził to nie odpalisz auta - sekwencji nie da się na gazie odpalić.
bo zimą szybciej bym aku i rozrusznik zarżnął niż odpalił
Lancia i jeszcze raz Lancia
Lancia Kappa 2,4 20V LX Bi-Power
Lancia Kappa 2,4 20V LX Bi-Power