No więc powalczyłem trochę z problemem. Reanimowałem wtyczkę od czujnika, jest sprawny, przy ok 90 stopniach ma 230 ohm natomiast gdy silnik był zimny(nie odpalany przez całą noc) a na polu było 18stopni to miał 3.2kOhm. Dzień wcześniej jak próbowałem odpalić całkiem zimny silnik bez czujnika to generalnie się nie dało

Mierzone to było na ECU wiec mam to z głowy.
Zabrałem się za ten map sensor. Okazuje się ze moja Thema ma prawdopodobnie silnik 834AI czyli o mocy 104kW (141KM) I zamiast czujnika ciśnienia atmosferycznego ma mieć ten map sensor. Wprowadzono mnie w błąd.
Z map sensorem wydaje się być coś nie tak. Ma 3 piny Teoretycznie plus, masa, sygnał do ecu. Pomierzyłem to i okazuje się ze jest połączenie miedzy plusem a masą (opór 100ohm) i nic poza tym. Poza tym kabel będący rzekomą masą (środkowy) wcale masy nie ma, ale niestety ciemność przerwała mi prace nad tym.

Podsyłam zdjęcia.
Ps. Zapomniałem jeszcze ze mierząc przepływy prądu podałem plus z aku na sygnał do ecu i podniosłem w ten sposób obroty, więc komputer reaguje na sygnał

Resztki po jakimś czujniku

Map sensor