Post
autor: Marcin_D » 27 lis 2023, 16:51
Właśnie też mnie zawsze te porównania zastanawiały - może i ten "Smuteczek" ładniejszy, ale dla mnie one wszystkie jednego czorta warte.
Jeździły jak "kupa", wyglądały jak "kupa" i ogólnie jest to "kupa" - wystarczy to zestawić z np. Transitem.
Po prostu nasz polski przemysł motoryzacyjny był do swojego końca "20 lat za zachodem", albo i więcej.
Bo u nas był komunizm, wszystko było niczyje, każdy musiał pracować itp. Nie było bezdomnych, bezrobotnych, przestępczości - tak było w teorii.
Wiązało się to z tym, że w zakładach pracy było przezatrudnienie (na stanowisku dla 1 pracownika pracowało 2 albo i 3), wszystko szło do worka centralnego - więc wszystkie zakłady były rentowne, a w rzeczywistości co drugi nie miał racji bytu. Dawało to tyle, że ten kto był naprawdę dobry oddawał swoje zyski tym co się opie....lali cały rok. Więc nie było na inwestycje i rozwój - bo z czego (z pustego to i Salomon nie przeleje).
A drugi temat to to, że nas kochany Wielki Czerwony Brat za ryja trzymał.
No i ostatnia rzecz - jak wszystko było niczyje to się "nikomu nie chciało". A jak ktoś wyszedł "przed szereg" to go zaraz góra za "nogi ściągnęła". Bo było tak - równaj do linii (tylko nie wiem dlaczego qrwa zawsze równali do dołu, a nigdy do góry).
I produkowaliśmy ścierwo, które już w czasie projektu było przestarzałe konstrukcyjnie (no kurde Żuk jest oparty na M20 - a jej projekt pochodzi z lat 40, ale opiera się na założeniach konstrukcyjnych z lat 30 - do tego ruskich). To jak to miało być dobre. I do tego tłukliśmy to do roku 1998 - no toż to zakrawa o zajebisty kabaret.
I praktycznie wszystko co produkowaliśmy było takiej jakości - miernej (no może poza sprzętem audio - bo tu naprawdę równaliśmy do góry). A jak ktoś miał głowę, wymyślił coś ciekawego to jak tylko mógł to spier....ł na zachód - bo tam miał z tego kasę i autorytet. A u nas zostałby zgnojony (a jakby podskakiwał to by w ciupie wylądował). I u nas do tej pory droga patentowa trwa 2 lata, a na zachodzie to samo patentujesz w 2 m-ce albo i szybciej.