Kappa - wymiana pompy paliwa

[michal]

Panowie i Panie, prawdopodobnie mam do wymiany pompę paliwa. Po przekręceniu kluczyka słychać, że pompa robi bzzzz ale paliwa w listwie niet. Filtr paliwa nowiutki (myślałem, że to przez filtr w związku z tym zacząłem od jego wymiany).Ktoś wie jaki jest numer takiej pompy? Czy pompa od AR155 2.0TS będzię taka sama?
W związku z tym, że posiadam LPG a butla jest tam gdzie jest dostęp do pompy z bagażnika, muszę zdjąć zbiornik paliwa aby się do niej dokopać. Jakie mogę napotkać problemy w demontażu zbiornika?

[tomek]

Ktoś wie jaki jest numer takiej pompy?

W moim wg eper jest 46444796 inny numer, chyba nieaktualny 82489255.

Czy pompa od AR155 2.0TS będzię taka sama?

Tego Ci nie powiem. Wiem, ze jak mialem wymieniana pompe to zamiast 'duzej' dostalem 'mala' i tez pasowala.
Z katalogu firmy robiacej zamienniki wynika ze pompa ta jest tylko do Kappy 2.0 20V i 2.4
Katalog w pdf

W związku z tym, że posiadam LPG a butla jest tam gdzie jest dostęp do pompy z bagażnika, muszę zdjąć zbiornik paliwa aby się do niej dokopać. Jakie mogę napotkać problemy w demontażu zbiornika?

Ja rowniez mam LPG. Mechanik nic nie wspominal o klopotach, poza tym, ze musial wypuscic paliwo ze zbiornika

[Marcin_D]

Ja miałem to samo, przypuszczalnie jak wyciągniesz pompę i ja rozłożysz to zobaczysz, że (już w samej pompie - silniku) rozlazły się na boki łopatki. No od spodu to będziesz miał trochę roboty żeby bak opuścić, przerąbana robota, strasznie dużo tam wszystkiego. A nie dało by rady na czas naprawy i wymiany odkręcić zbiornika od LPG i go odsunąć. Jakbyś zdemontował oparcie kanapy (co nie jest trudne) to masz dostęp do pompy od strony wnętrza (oczywiście po odsunięciu zbiornika na LPG). Obejrzyj dokładnie jak są przewody do zbiornika LPG poprowadzone to może da radę tak zrobić, bo z tym zbiornikiem paliwa to jest huk roboty.

[michal]

Ja znalazłem na allegro gościa, który oferuję pompy do kappy oznczone nr. 580 453 408 oraz 580 453 477. Są to pompy Boscha. Po wpisaniu tych numerów do katalogu Intercars wyskakuje Alfa Romeo 155. Stąd właśnie moje pytanie czy będzie pasować?

[tomek]

Sprobuj u usera gnowy albo u takich co sprzedaja czesci do Kappy na allegro.

[michal]

Problem już załatwiony. Zdemontowałem butlę z gazem, wyjąłem pompę i okazało się, że bak jest pusty. Teraz już wiem że wskaźnik paliwa nie oszukiwał choć go o to podejrzewałem. Aby było śmieszniej na benzynie nie jeździłem od ostatniego tankowania. Zatankowałem za 150zł bo podczas kupna auta wskaźnik pokazywał zero i odpaliłem tylko raz na benzynie bo później pompa nie podawała paliwa. Czytałem posty o działaniu wskaźnika, o pompie, kupiłem i wymieniłem filtr paliwa i wciąż nic. Bardzo mnie zdziwiło gdy ostatnio zajrzałem do baku i zobaczyłem suszę skoro nie jeździłem na benzynie. Wyjąłem pompę i po włożeniu do bańki z benzyną podłączyłem na krótko. Pompa tak strzeliła benzyną że wypłukała mi zęby. Po tym zabiegu pompę wykluczyłem. W związku z tym pojechałem na CPN kupiłem w bańkę 10l benzyny i zalałem do zbiornika. Myślałem, że może zbiornik jest dziurawy. Po zalaniu paliwa (wskaźnik się ruszył) i kilkukrotnym przekręceniu kluczyka aby napompować paliwo do listwy odpaliła pięknie. Zaraz po odpaleniu zaczęła się dusić bo jak się okazało więcej paliwa było pod samochodem niż w listwie. Okazało się, że pęknięty jest plastikowy przewód paliwowy doprowadzajęcy paliwo do filtra. Ponieważ wydajność pompy jest około 85l/min nić dziwnego że zbiornik był pusty zaraz po zatankowaniu. Po założeniu nowego wężyka problem z głowy. Całe szczęście, że pompa pomimo tego że cały czas pracowała na pusto nie uległa uszkodzeniu.

[tomek]

Całe szczęście, że pompa pomimo tego że cały czas pracowała na pusto nie uległa uszkodzeniu.

Nie bylbym taki pewny - moze to miec niezbyt dobry wplyw a pompe i... moze ulec uszkodzeniu na najmiej oczekiwanym momencie!

[prezesjm]

Szczęście to masz że ty i auto całe, zabawa z pompą i słoiczkami z benzyną może bardzo źle się skończyć, praca pompy przy pustym zbiorniku może także zakończyć się małym bum.

[Anonymous]

szczerze mówiąc też taki problem miałem,nawet mnie na orlenie jakoś raz pchali i odpalił nagle,z moich doświadczeń jest to chwila przeczekania bo one lubią się zacinać,nie namawiam cie do tego,ale zawsze jakiś chajs w kielni zostaje,8 miechów juz tak bujam,bez problemu pozdro;-]