Wszelakie lampki zbudowane są na takiej samej zasadzie. Jest tam zamontowana zwykła żarówka 5W bądź 10W. Każda oprawka którą do tej pory wyjmowałem ma podobną budowę. Zaprezentuje mój sposób na chyba najbardziej nietypowej lampce (najtrudniejszej do przeróbki) czyli tylnej. Co prawda takich lampek jest tyle co jeżdżących SW czyli niewiele ale mimo wszystko...
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Do poprawy oświetlenia używam "śmieci" które walają mi się gdzieś na tyłach sklepu. Są to paski sztywne LED, a właściwie wyciętę z nich pojedyńćze moduły. Jeden pobiera 0,75W i daje ~70lm światła. Standardowa żarówka 5W daje około 50-60lm. 10W ~100lm.
W tylnej lampce miałem jedną żarówkę 10W i zastąpiłem ją dwoma modułami co dało mi pobór prądu na poziomie 1,5W i około 150lm. Niby niewiele ale w nocy spokojnie wystarczy do dobrego oświetlenia bagażnika. Do tego zostawiając takie światełko niechcący nawet na całą noc nie zje nam akumulatora prawie wcale. 10godzin pracy to 15W, a nie 100W jak przy żarówce 10W. Grunt to znaleźć która blaszka w lampce to +, a która - .
Taki sposób wykorzystałem też w podświetleniu drzwi i spisuje się świetnie już dłuższy czas.
Polecam i pozdrawiam!
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Obrazek](http://t.imgbox.com/xvRcoIKB.jpg)
![Obrazek](http://t.imgbox.com/JwSHiFvf.jpg)
![Obrazek](http://t.imgbox.com/gVxwtHl9.jpg)
![Obrazek](http://t.imgbox.com/znpNRABD.jpg)