
Rano po dość mroźnej nocy, przy próbie odpalenia kapiszona zaczęła mi świecić kontrolka od ładowania. Po pewnym czasie sprawdzania okazało się, że brakuje prądu do wzbudzania. Co prawda pojawia się tam 6V ale dopóki nie będzie 12V to ładowania nie będzie. W chwilii obecnej aby dało się poruszać autem mam zrobione tak, że jak odpalę auto i nie ma ładowania, jest wyprowadzony kabelek do wzbudzania którym muszę musnąć +12V na aku i wtedy ładowanie się włącza. Czy ktoś wie gdzie może leżeć problem, że jest tam tylko 6V? Może ktoś posiada jakiś schemat elektryczny tego ?
Pozdrawiam
