Post
autor: Czyzyk » 28 cze 2013, 14:38
A propos niezwykle prostej wymiany termostatu opowiem wam ciekawostkę. 2 lata temu też miałem do wymiany termostat, termostat kupiłem i trzeba go było jakoś wymienić. Jako, że wszyscy normalni mechanicy mieli kosmiczne terminy wpadłem na pomysł, że podjadę do norauto na Bora obok Geanta w Krakowie. Dzwonię, pytam za ile i kiedy, facio mówi żeby podjechać bo nie orientuje się. Myślę ok, podjadę, a nóż zaproponują zdrową cenę to przynajmniej będę miał spokój na zimę. Wjeżdżam na warsztat, 2 mechaników już stoi, proszą o otwarcie maski, oczywiście sam musiałem ją podnieść (zaczęło się nieźle) stanęli nad silnikiem i patrzą.. -"i gdzie jest ten termostat?", zapytał jeden z nich. Wskazałem im go palcem, jeden patrzy na drugiego, drugi kręci głową i mówi: "ale tu jest gaz". Mówię, no jest i co w związku z tym? A on,ze dostęp słaby,że trzeba będzie wszystko rozkręcać. Mówię im, że nic od gazu nie trzeba rozkręcać, że wymiana wydaje się prosta. Oni dalej kręcą głową i coś dyskutują miedzy sobą. Popatrzyłem się na nich i pytam ile to będzie kosztowało. A tu gość wystrzela- 350 PLN! Zaśmiałem im się prosto w twarz, zatrzasnąłem maskę i bez słowa wyjechałem. 2 dni później wymieniłem termostat u kumpla w garażu, żeby nie skłamać zajęło nam to chyba mniej niż godzinę. Pozdrawiam w tym miejscu 2 głąbów z norauto...
Kappa LS 2,0 20V 95'