Dzięki! Postaram się z nimi spotkać jutro lub w tygodniu i omówić temat. Póki co moja piękność stoi w garażu i się kurzycocoon pisze:1. dokładnie tak
2.w Kappie nie ale w Themie tak .Byłem u nich wczoraj i z myślą o Tobie pytałem i nie widzą problemu
3. tak i tak
Serwis w Krakowie po raz n-ty
Moderatorzy: ciociaE, andrzej1
Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty
Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty
hmmm .... to koło mnie Mam do nich 5 min. Warto wiedzieć!!! Dzięki za namiarcocoon pisze:Edward Skrzelowski Kraków ul.Heltmana 10 tel. 607102025. To taka uliczka równoległa do Wielickiej nad Lidlem przy tejże Wielickiej.[/b]
LANCIA LYBRA 1.9 JTD - odjechała w siną dal ...
FIAT TIPO 1.4 16V 2016
MojaWłoskaMiłość
FIAT TIPO 1.4 16V 2016
MojaWłoskaMiłość
Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty
Witam.
Jako że jestem świeżo upieczonym właścicielem lybry 1.9 jtd przedstawie wrażenia z kraków saska 4.
Umówiłem się dzień wcześniej między 11-12 na wymianę świec i oleju. Prosta sprawa. Po przyjechaniu musiałem zaczekać aż się zwolni miejsce około 0,5h. Sprawdzenie która świeca jest uszkodzona odbyło się przy pomocy kawałka przewodu podłączonego do aku i do styków jakiejś czarnej centralki z samochodu;) Na pytanie czy nie powinno się wymieniać wszystkich świec mechanik odpowiedział że nie. 1 i 4 świeca padło z ust mechanika. Świec nie miałem więc trzeba było czekać aż "przywiozą. Wymian poszła sprawnie z 15 min i świece wymienione. Z drugą było trochę więcej bo nie chciała wyjść bez oporu. Olej wymienili mi na Valvoline bo taki mają. Świece i filtr oleju jakie nie wiem. Wymiana jednej żarówki h6w. Dokręcenie dwóch śrub od zderzaka tylnego bo nie było. Złapanie osłony silnika z jednej strony na "trytytce" bo nie dało się przykręcić. Koszt 400zł. Bez faktury bo z fakturą to+ vat by musieli doliczyć. Informacja od mechanika ża na świece gwarancji nie ma bo one tak padają. Poza konkursem zdiagnozowanie pasek klinowy do wymiany. W związku ze stukaniem przy max skręcie kierownicy do wymiany przegub lewy koszt około 350-400 razem z robcizną. To tyle, mam mieszane odczucia po dzisiejszej wizycie. Aha, mechanik taki mały "cwany".
Jako że jestem świeżo upieczonym właścicielem lybry 1.9 jtd przedstawie wrażenia z kraków saska 4.
Umówiłem się dzień wcześniej między 11-12 na wymianę świec i oleju. Prosta sprawa. Po przyjechaniu musiałem zaczekać aż się zwolni miejsce około 0,5h. Sprawdzenie która świeca jest uszkodzona odbyło się przy pomocy kawałka przewodu podłączonego do aku i do styków jakiejś czarnej centralki z samochodu;) Na pytanie czy nie powinno się wymieniać wszystkich świec mechanik odpowiedział że nie. 1 i 4 świeca padło z ust mechanika. Świec nie miałem więc trzeba było czekać aż "przywiozą. Wymian poszła sprawnie z 15 min i świece wymienione. Z drugą było trochę więcej bo nie chciała wyjść bez oporu. Olej wymienili mi na Valvoline bo taki mają. Świece i filtr oleju jakie nie wiem. Wymiana jednej żarówki h6w. Dokręcenie dwóch śrub od zderzaka tylnego bo nie było. Złapanie osłony silnika z jednej strony na "trytytce" bo nie dało się przykręcić. Koszt 400zł. Bez faktury bo z fakturą to+ vat by musieli doliczyć. Informacja od mechanika ża na świece gwarancji nie ma bo one tak padają. Poza konkursem zdiagnozowanie pasek klinowy do wymiany. W związku ze stukaniem przy max skręcie kierownicy do wymiany przegub lewy koszt około 350-400 razem z robcizną. To tyle, mam mieszane odczucia po dzisiejszej wizycie. Aha, mechanik taki mały "cwany".
__________________________
Lybra 1.9 JTD 2001r
Phedra 2007 2.0 HDI 136 KM
Kraków
Lybra 1.9 JTD 2001r
Phedra 2007 2.0 HDI 136 KM
Kraków
Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty
rzeczywiście ten mechanik z Saskiej sprawia wrażenie cwaniaczka
Z mojej strony to wygląda tak, że przy pierdołce to Saska, a przy czymś poważniejszym Wieliczka.
...a tak przy okazji Wieliczki to wydaje mi się, że tam nigdy nie było szyldu Lancii, bo to jest serwis autoryzowany ale chyba tylko Boscha, mimo iż w poczekalni wiszą dyplomy ukończenia kursów napraw konkretnych modeli z rodziny Fiata.
Ciekawe czy właściciel ma jeszcze to Maserati, które za każdym razem co tam bylem to nie jeździło Nie pamiętam czy to był Ghibli czy Shamal.
no, ale póki co to chyba warto obczaić namiary od cocoona.
Z mojej strony to wygląda tak, że przy pierdołce to Saska, a przy czymś poważniejszym Wieliczka.
...a tak przy okazji Wieliczki to wydaje mi się, że tam nigdy nie było szyldu Lancii, bo to jest serwis autoryzowany ale chyba tylko Boscha, mimo iż w poczekalni wiszą dyplomy ukończenia kursów napraw konkretnych modeli z rodziny Fiata.
Ciekawe czy właściciel ma jeszcze to Maserati, które za każdym razem co tam bylem to nie jeździło Nie pamiętam czy to był Ghibli czy Shamal.
no, ale póki co to chyba warto obczaić namiary od cocoona.
byłe włoszki: Lybra SW 1.9 JTD, Croma 1.9JTD 16V Aut.
Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty
Tam autoryzacja BYŁA! Kiedyś! Już nie ma! To było normalne oficjalne ASO Fiata A Thesis dalej stoi czyli właściciel nie zmienił
Pisałem już kiedyś że mam dobrego mechanika w okolicy Krakowa! Jak trzeba dam namiar na priv!
Pisałem już kiedyś że mam dobrego mechanika w okolicy Krakowa! Jak trzeba dam namiar na priv!
LANCIA LYBRA 1.9 JTD - odjechała w siną dal ...
FIAT TIPO 1.4 16V 2016
MojaWłoskaMiłość
FIAT TIPO 1.4 16V 2016
MojaWłoskaMiłość
Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty
JA polecam warsztat na Rożena. Generalnie naprawiam autka u nich 1,5 roku - wcześniej sie tułałem i rozygnowałem po pierwszej wtopie.
U nich zatrzymałem się i było tam robione sprzęgło w Kapiszonie 3.0. U mnie (2.0t)wymieniali łożysko w pompie od klimy (czy tam kompresorze). Robiłem u nich rozrząd. W dedrze mi dobrze zdiagnozowali usterkę z brakiem iskry itp. Jestem póki co zadowolony, z tym że jak Wujek pisze - żeby nie było na mnie bo każdy meches wcześniej czy później coś się pomyli lub delikatnie da inną plamę. W każdym razie Lanci się nie boją.
Spory warsztat. 2 szefów i na oko z 5-6 mechesów.
Warsztat widać zjeżdżając Nowosądecka do Wielickiej - jest na przestrzał na skrzyżowaniem.
U nich zatrzymałem się i było tam robione sprzęgło w Kapiszonie 3.0. U mnie (2.0t)wymieniali łożysko w pompie od klimy (czy tam kompresorze). Robiłem u nich rozrząd. W dedrze mi dobrze zdiagnozowali usterkę z brakiem iskry itp. Jestem póki co zadowolony, z tym że jak Wujek pisze - żeby nie było na mnie bo każdy meches wcześniej czy później coś się pomyli lub delikatnie da inną plamę. W każdym razie Lanci się nie boją.
Spory warsztat. 2 szefów i na oko z 5-6 mechesów.
Warsztat widać zjeżdżając Nowosądecka do Wielickiej - jest na przestrzał na skrzyżowaniem.
Za nie picie traci życie
-
- Klubowicz
- Posty: 1185
- Rejestracja: 13 lip 2010, 22:29
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: Gorzyce (woj.śląskie)
Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty
polecam wpisywanie polecanych warsztatów na mapkę LKP Będzie łatwiej znaleźć komuś w potrzebie dobry warsztat.
było Uno 1.0, Bravo 1.2 16V, była Lybra LX SW 1.8 LPG, była Croma 1,9 150KM jest Lancia Ypsilon Platino 0.9 i Ford Galaxy
Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty
grzestel pisze:Witam.
Jako że jestem świeżo upieczonym właścicielem lybry 1.9 jtd przedstawie wrażenia z kraków saska 4.
Umówiłem się dzień wcześniej między 11-12 na wymianę świec i oleju. Prosta sprawa. Po przyjechaniu musiałem zaczekać aż się zwolni miejsce około 0,5h. Sprawdzenie która świeca jest uszkodzona odbyło się przy pomocy kawałka przewodu podłączonego do aku i do styków jakiejś czarnej centralki z samochodu;) Na pytanie czy nie powinno się wymieniać wszystkich świec mechanik odpowiedział że nie. 1 i 4 świeca padło z ust mechanika. Świec nie miałem więc trzeba było czekać aż "przywiozą. Wymian poszła sprawnie z 15 min i świece wymienione. Z drugą było trochę więcej bo nie chciała wyjść bez oporu. Olej wymienili mi na Valvoline bo taki mają. Świece i filtr oleju jakie nie wiem. Wymiana jednej żarówki h6w. Dokręcenie dwóch śrub od zderzaka tylnego bo nie było. Złapanie osłony silnika z jednej strony na "trytytce" bo nie dało się przykręcić. Koszt 400zł. Bez faktury bo z fakturą to+ vat by musieli doliczyć. Informacja od mechanika ża na świece gwarancji nie ma bo one tak padają. Poza konkursem zdiagnozowanie pasek klinowy do wymiany. W związku ze stukaniem przy max skręcie kierownicy do wymiany przegub lewy koszt około 350-400 razem z robcizną. To tyle, mam mieszane odczucia po dzisiejszej wizycie. Aha, mechanik taki mały "cwany".
Jeśli chodzi o osobe to chyba trafileś najgożej jak tylko mogłeś - ja "tego typa" tez nie lubie a reszta ekipy z Saskiej robi duzo lepsze wrazenie i nie 'cwaniakuje' z robota i cenami.
Za przegub zewnętrzny do kappy 2,4JTD zaplaciłem ok 150zl (na Wielickiej przy wiadukcie kolejowym) i wymiana 80zł ale nie na Saskiej tylko "u Wąskiego" przy pętli autobusowej na Strzelców.
- zygmunt1
- Odszedł od nas na zawsze
- Posty: 1117
- Rejestracja: 03 maja 2009, 15:58
- Imię: Zygmunt
- Lokalizacja: Kraków
Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty
Witam,
Jeśli chodzi o serwis, ja jeździłem z Dedrą 1,8 16V a teraz z Lybrą 1,8 VV do Zielonek koło Krakowa na ul.Bankową.
Jeśli chodzi o serwis, ja jeździłem z Dedrą 1,8 16V a teraz z Lybrą 1,8 VV do Zielonek koło Krakowa na ul.Bankową.
Były: Motorower Komar, WSK 125, Gazela 175,Zastava 1100p, Skoda 105, Fiat Ritmo 1,1, Fiat Tempra 1,6, Lancia Dedra 1,8 16V, Fiat Punto II, Lancia Lybra 1.8
Jest : Lancia Lybra 2.0, Lancia Beta Coupe 2.0 oraz firmowy Fiat Fiorino i Peugeot Partner był -jest Dacia
Tel.: 794 610 042
Beta Coupe 2,0 -(klik)
Członek Zwyczajny Stowarzyszenia
Jest : Lancia Lybra 2.0, Lancia Beta Coupe 2.0 oraz firmowy Fiat Fiorino i Peugeot Partner był -jest Dacia
Tel.: 794 610 042
Beta Coupe 2,0 -(klik)
Członek Zwyczajny Stowarzyszenia
-
- Klubowicz
- Posty: 58
- Rejestracja: 03 gru 2011, 13:23
- Lokalizacja: Kraków
Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty
Witam,
Odświeżę trochę temat. Oto co mnie spotkało na Saskiej 4: W połowie lipcu padła mi szyba od strony kierowcy (Kappa Coupe). Mechanik (tam gdzie jeżdżę z autem) niestety nie podjął się, bo uczciwie powiedział, że w coupe szyby nie robił. Szukałem części i lipa, więc pojechałem we wtorek (31.07) na Saską 4 w Krakowie. Zapytałem czy do piątku uda im się naprawić, bo w sobotę mam dłuższy wyjazd, stwierdził (ten duży), że naprawi, bo takie rzeczy już robił, no i zostawiłem auto. Następnego dnia zadzwonił, że gotowe. Odebrałem wieczorem i wszystko wyglądało, że jest ok, a tu następnego dnia słyszę chamski zgrzyt i szyba mi się zatrzymuje w połowie i koniec. Pojechałem więc do nich znów. Trochę mnie olali, więc rozmowa była dosyć nieprzyjemna. Stwierdzili, że to nie ich wina, bo się plastik złamał. I wtedy po zdjęciu tapicerki okazało się tak naprawdę co i jak oni to naprawili. Dorobili kawałek linki i wstawili opaskę (która kosztuje 1,5 zł w sklepie metalowym), która miała trzymać ten złamany plastik i założyli tapicerkę. Według nich miało to "pochodzić długo" (słowa tego dużego). Zażyczyli sobie za naprawę 300zł !!! Kasę wzięli, a szyba nadal nie działa, stwierdzili, że zawszę mogę w serwisie kupić nowe, a ten mniejszy powiedział, że jeśli się nie podoba i nie będę robić tego tam, to część kasy może oddać, Ale do piątku i tak tego nie zrobią, więc powiedziałem, że będę po 15.08.
Doszliśmy do wniosku, że jeżeli oni zrobili taki wałek, to lepiej tam nie kontynuować naprawy i po powrocie, czyli dziś pojechaliśmy tam.
Okazało się, że ten duży nie chce oddać tego co powiedzieli, bo tego małego nie ma i będzie po 3.09.
Pojadę tam po 3.09 i zobaczymy co będzie dalej. Ja osobiście z całego serca odradzam tam wizyty!!!
Tak na marginesie jeżdżę, z autem do Olkusza i tam NIGDY nie było problemów! Wszystko jasno, co zrobię, a czego nie i za ile.
Odświeżę trochę temat. Oto co mnie spotkało na Saskiej 4: W połowie lipcu padła mi szyba od strony kierowcy (Kappa Coupe). Mechanik (tam gdzie jeżdżę z autem) niestety nie podjął się, bo uczciwie powiedział, że w coupe szyby nie robił. Szukałem części i lipa, więc pojechałem we wtorek (31.07) na Saską 4 w Krakowie. Zapytałem czy do piątku uda im się naprawić, bo w sobotę mam dłuższy wyjazd, stwierdził (ten duży), że naprawi, bo takie rzeczy już robił, no i zostawiłem auto. Następnego dnia zadzwonił, że gotowe. Odebrałem wieczorem i wszystko wyglądało, że jest ok, a tu następnego dnia słyszę chamski zgrzyt i szyba mi się zatrzymuje w połowie i koniec. Pojechałem więc do nich znów. Trochę mnie olali, więc rozmowa była dosyć nieprzyjemna. Stwierdzili, że to nie ich wina, bo się plastik złamał. I wtedy po zdjęciu tapicerki okazało się tak naprawdę co i jak oni to naprawili. Dorobili kawałek linki i wstawili opaskę (która kosztuje 1,5 zł w sklepie metalowym), która miała trzymać ten złamany plastik i założyli tapicerkę. Według nich miało to "pochodzić długo" (słowa tego dużego). Zażyczyli sobie za naprawę 300zł !!! Kasę wzięli, a szyba nadal nie działa, stwierdzili, że zawszę mogę w serwisie kupić nowe, a ten mniejszy powiedział, że jeśli się nie podoba i nie będę robić tego tam, to część kasy może oddać, Ale do piątku i tak tego nie zrobią, więc powiedziałem, że będę po 15.08.
Doszliśmy do wniosku, że jeżeli oni zrobili taki wałek, to lepiej tam nie kontynuować naprawy i po powrocie, czyli dziś pojechaliśmy tam.
Okazało się, że ten duży nie chce oddać tego co powiedzieli, bo tego małego nie ma i będzie po 3.09.
Pojadę tam po 3.09 i zobaczymy co będzie dalej. Ja osobiście z całego serca odradzam tam wizyty!!!
Tak na marginesie jeżdżę, z autem do Olkusza i tam NIGDY nie było problemów! Wszystko jasno, co zrobię, a czego nie i za ile.
Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty
Może to niewiele wniesie do tematu, ale również odważyłem się na wizytę w Olkuszu. O efekcie poinformuję, ale sądzę że będzie dobrze. Pierwsze wrażenie przynajmniej pozytywne. Kraków jak na razie może się wstydzić
Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty
Z Lancią jeszcze w Krakowie u żadnego mechanika nie byłem Ja jeżdżę do Podolan bo koleś włochate zna jak mało kto a jak nie zna to i tak zrobi bo pozna O tych na Śląskiej tez słyszałem kilka słów na k ... i na ch.... :/
LANCIA LYBRA 1.9 JTD - odjechała w siną dal ...
FIAT TIPO 1.4 16V 2016
MojaWłoskaMiłość
FIAT TIPO 1.4 16V 2016
MojaWłoskaMiłość
-
- Klubowicz
- Posty: 58
- Rejestracja: 03 gru 2011, 13:23
- Lokalizacja: Kraków
Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty
Jeśli do Sławka, to będzie oktgp pisze:Może to niewiele wniesie do tematu, ale również odważyłem się na wizytę w Olkuszu. O efekcie poinformuję, ale sądzę że będzie dobrze. Pierwsze wrażenie przynajmniej pozytywne. Kraków jak na razie może się wstydzić
A jeśli chodzi o Kraków, to niestety jest kiepsko a będę musiał niedługo skorzystać z usług elektryka (bo usterka po naprawie w Mogilanach wróciła), a Sławek elektryki nie robi
Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty
Spróbuj na ul. Fredry w Łagiewnikach. Dobry elektryk! Zawsze wszystko zrobił dobrze nigdy nic nie spartolił a diagnozy stawiał trafne w porównaniu z innymi magikami z którymi miałem do czynienia! Co prawda z Lucyną u niego jeszcze nie byłem ale wszystkie swoje Fiaty zawsze dawałem do niego!
LANCIA LYBRA 1.9 JTD - odjechała w siną dal ...
FIAT TIPO 1.4 16V 2016
MojaWłoskaMiłość
FIAT TIPO 1.4 16V 2016
MojaWłoskaMiłość
-
- Klubowicz
- Posty: 58
- Rejestracja: 03 gru 2011, 13:23
- Lokalizacja: Kraków
Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty
Wielkie dzięki za namiaryMICHO pisze:Spróbuj na ul. Fredry w Łagiewnikach. Dobry elektryk! Zawsze wszystko zrobił dobrze nigdy nic nie spartolił a diagnozy stawiał trafne w porównaniu z innymi magikami z którymi miałem do czynienia! Co prawda z Lucyną u niego jeszcze nie byłem ale wszystkie swoje Fiaty zawsze dawałem do niego!