Kappa - problem z odpaleniem po rozgrzaniu
Kappa - problem z odpaleniem po rozgrzaniu
Witam! Od ok. 2 miesięcy borykam się z problemem, który kosztował mnie już wiele nerwów i wpędził w niezłe koszty. Moja Kappa, generalnie, słabo zapala. Gdy nie jest użytkowana np. przez 2 dni, przychodzę, przekręcam kluczyk i pali "na dotyk". Wystarczy, że zgaszę ją na ok. 10-15 minut i nie ma szans, żeby odpaliła za pierwszym podejściem. Wygląda to mniej więcej tak, że im jest bardziej rozgrzana oraz im cieplej jest na zewnątrz, tym odpalenie stanowi większy problem. Gdy silnik ostygnie jest poprawa, najlepiej jest po chłodnej nocy, wtedy zapala za pierwszym razem, choć po lekkim kręceniu (ale to nic nadzwyczajnego). Pali też bez problemu, gdy odpala się ją raz po razie w kilkusekundowych odstępach. Ale generalnie w codziennym użytkowaniu jest beznadziejnie: wyjście na 20 minut do sklepu, kilka godzin w pracy czy na zajęciach i kilkukrotne podejścia, żeby zaskoczyła. Na pewno jest to szkodliwe dla auta, nie wspominając już o wstydzie, który towarzyszy takim zabiegom w "miejscu publicznym".
Byłem u kilku dobrze znanych mi mechaników, którzy znają moje auto. Elementy typu akumulator, świece, filtr paliwa, powietrza, rozrząd są w 100% w porządku, wszystko zresztą było wymieniane nie dłużej niż 10.000 km. temu. Ciśnienie w pompie paliwowej było sprawdzane, silniczek krokowy również. Zrobiłem także diagnostykę komputerową, która nie wykazała żadnych usterek. Sprawdzałem też kody usterek, przytrzymując CLIMA DATE, ale również wyświetliło się -00-. Niedawno mój mechanik wpadł na pomysł, że może to czujnik temperatury wtrysku (był to dość sensowny trop). Postanowiłem go wymienić, tak "w ciemno". Niestety po dzisiejszej wymianie, nie ma żadnej poprawy.
Kompletnie się załamałem i nie mam już koncepcji na dalsze postępowanie. Myślałem o ASO w Wejherowie, ale nie wiem, czy wpędzanie się w kolejne koszty ma sens, zakładając, że nie wiem, czy tam mają de facto jakieś większe pojęcie o Kappie i o jej "przypadłościach". Póki co, działając metodą prób i błędów nie doszedłem do niczego, a może się okazać, że "wymienie pół auta" i też to nic nie da.
Może ktoś z Was ma jakiś pomysł albo zetknął się z podobnym "dziwactwem".
Z góry dziękuję! Pozdrawiam![/i][/url]
Byłem u kilku dobrze znanych mi mechaników, którzy znają moje auto. Elementy typu akumulator, świece, filtr paliwa, powietrza, rozrząd są w 100% w porządku, wszystko zresztą było wymieniane nie dłużej niż 10.000 km. temu. Ciśnienie w pompie paliwowej było sprawdzane, silniczek krokowy również. Zrobiłem także diagnostykę komputerową, która nie wykazała żadnych usterek. Sprawdzałem też kody usterek, przytrzymując CLIMA DATE, ale również wyświetliło się -00-. Niedawno mój mechanik wpadł na pomysł, że może to czujnik temperatury wtrysku (był to dość sensowny trop). Postanowiłem go wymienić, tak "w ciemno". Niestety po dzisiejszej wymianie, nie ma żadnej poprawy.
Kompletnie się załamałem i nie mam już koncepcji na dalsze postępowanie. Myślałem o ASO w Wejherowie, ale nie wiem, czy wpędzanie się w kolejne koszty ma sens, zakładając, że nie wiem, czy tam mają de facto jakieś większe pojęcie o Kappie i o jej "przypadłościach". Póki co, działając metodą prób i błędów nie doszedłem do niczego, a może się okazać, że "wymienie pół auta" i też to nic nie da.
Może ktoś z Was ma jakiś pomysł albo zetknął się z podobnym "dziwactwem".
Z góry dziękuję! Pozdrawiam![/i][/url]
Kappa - problem z odpaleniem po rozgrzaniu
Sprawdz jeszcze rezystancję czujnika temperatury silnika (ten na termostacie) Dedra 1,8 miała ten problem z odpalaniem ciepłej, zimna paliła super . Ja pożyczyłem ten niebieski czujnik z kappy do dedry i teraz znajomy nie ma problemu z odpalaniem . Ten czujnik załatwił rozrusznik przy okazji .
Przy okazji świec ,to raz miałem przypadek ,że nówki padły po 1km .
Jak temperatura doszła na wskażniku do 60st, to silnik przestawał pracować .Mechanik diagnosta mówił świece lecz ja upierałem się ,że nowe i napewno są OK (były bosch zmieniłem na NGK )
Przy okazji świec ,to raz miałem przypadek ,że nówki padły po 1km .
Jak temperatura doszła na wskażniku do 60st, to silnik przestawał pracować .Mechanik diagnosta mówił świece lecz ja upierałem się ,że nowe i napewno są OK (były bosch zmieniłem na NGK )
Ostatnio zmieniony 06 lip 2006, 22:52 przez sloneczna, łącznie zmieniany 1 raz.
Jurek odszedł od nas na zawsze...
Kappa - problem z odpaleniem po rozgrzaniu
Dzięki serdeczne! Jutro się zgłoszę do mechanika. Oby to było to.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
Kappa - problem z odpaleniem po rozgrzaniu
Pisałem kiedyś ,że dla mnie diagnostyka to wgląd w parametry pracy silnika ,a nie jakieś kody usterek .
POlecam kompa BOSCH .
Tam jest wszystko czarno na białym :
Jakie obroty.
Temperatura
Czas otwarcia wtrysku
I wiele innych parametrów widocznych ,jak się zmieniają w zakresie obrotów.
Błąd kasują na samym końcu i robię jazdę próbną potem jeszcze raz podpinaja i skanuja wtedy wiem za co płacę .
W mojej mieścinie jest taka szafa w warsztatach szkolnych i usługa kosztuje 50zł .
Byłem kiedyś w serwisie fiata i gość z maszynka wielkości kalkulatora nie potrafił zbadać parametrów silnika .Tylko nawijał ,że skasował błędy które to nic nie dały.
POlecam kompa BOSCH .
Tam jest wszystko czarno na białym :
Jakie obroty.
Temperatura
Czas otwarcia wtrysku
I wiele innych parametrów widocznych ,jak się zmieniają w zakresie obrotów.
Błąd kasują na samym końcu i robię jazdę próbną potem jeszcze raz podpinaja i skanuja wtedy wiem za co płacę .
W mojej mieścinie jest taka szafa w warsztatach szkolnych i usługa kosztuje 50zł .
Byłem kiedyś w serwisie fiata i gość z maszynka wielkości kalkulatora nie potrafił zbadać parametrów silnika .Tylko nawijał ,że skasował błędy które to nic nie dały.
Jurek odszedł od nas na zawsze...
Kappa - problem z odpaleniem po rozgrzaniu
Byłem dziś u mechanika. Jeśli chodzi o czujnik temperatury, o którym pisałeś, to jest to właśnie ten czujnik, który w ciemno wymieniłem, czyli ten trop odpada.
Braliśmy także pod uwagę czujnik położenia wału, ale mechanik uznał, że po prawie dwóch miesiącach defektu, zaowocowałoby to większą usterką, a tu objawy są wciąż takie same.
Co do diagnostyki w BOSCHu, to jestem wstępnie umówiony na jutro (jeśli zwolni się miejsce), a jeśli się nie uda, to na przyszły tydzień.
Mam nadzieję, że to w jakiś sposób rozjaśni sytaucję. A jeśli nie, to nie już nie wiem...
Braliśmy także pod uwagę czujnik położenia wału, ale mechanik uznał, że po prawie dwóch miesiącach defektu, zaowocowałoby to większą usterką, a tu objawy są wciąż takie same.
Co do diagnostyki w BOSCHu, to jestem wstępnie umówiony na jutro (jeśli zwolni się miejsce), a jeśli się nie uda, to na przyszły tydzień.
Mam nadzieję, że to w jakiś sposób rozjaśni sytaucję. A jeśli nie, to nie już nie wiem...
Kappa - problem z odpaleniem po rozgrzaniu
miałem to samo w mojej themie:
1. przejrzeć całą elektrykę na linii akumulator-rozrusznik-zapłon (kruszące się kable, śniedź, luzy - brak kontaktów przy gorącym silniku) - MUSISZ to niestety bardzo dokładnie sprawdzić; kable były w takim stanie że styki kruszyły się w rękach ... wymiana kabli pomogła na około pół roku bo,
2. drugi raz miałem to z powodu zrąbanej sondy lambda przez którą elektronika na rozgrzanym silniku głupiała i do silnika szła zbyt bogata mieszanka - zalewało go i rozrusznik mógł sobie kręcić aż do padnięcia (padł zresztą w końcu
) - ale wtedy na diagnostyce wyskoczyło mi właśnie 'zbyt bogata/uboga mieszanka' ...
1. przejrzeć całą elektrykę na linii akumulator-rozrusznik-zapłon (kruszące się kable, śniedź, luzy - brak kontaktów przy gorącym silniku) - MUSISZ to niestety bardzo dokładnie sprawdzić; kable były w takim stanie że styki kruszyły się w rękach ... wymiana kabli pomogła na około pół roku bo,
2. drugi raz miałem to z powodu zrąbanej sondy lambda przez którą elektronika na rozgrzanym silniku głupiała i do silnika szła zbyt bogata mieszanka - zalewało go i rozrusznik mógł sobie kręcić aż do padnięcia (padł zresztą w końcu

Pepe le Pew
Lybra SW 2.4 jtd / była Thema i.e. turbo i 2x Delta II HPE 1.8 GT
Lybra SW 2.4 jtd / była Thema i.e. turbo i 2x Delta II HPE 1.8 GT
Kappa - problem z odpaleniem po rozgrzaniu
Dzięki Ci serdeczne! Diagnosta z BOSCHa mówił właśnie, że zbada całą elektrykę, więc miejmy nadzieję, że za kilka dni będę "mądrzejszy".
Rzeczywiście może być też poniekąd tak, jak mówisz, po dłuższym kręceniu czuć zapach paliwa, stąd kwestia zby bogatej (lub ubogiej) mieszanki wydaje się bardzo prawdopodobna. Zatem może to być także sonda lambda.
Jeśli będę coś wiedział, natychmiast dam znać.
Pozdrawiam!!!
Rzeczywiście może być też poniekąd tak, jak mówisz, po dłuższym kręceniu czuć zapach paliwa, stąd kwestia zby bogatej (lub ubogiej) mieszanki wydaje się bardzo prawdopodobna. Zatem może to być także sonda lambda.
Jeśli będę coś wiedział, natychmiast dam znać.
Pozdrawiam!!!
Kappa - problem z odpaleniem po rozgrzaniu
Ten czujnik położenia wału też daje popalić lecz łatwo sprawdzić ,bo rezystancja powinna być około 800ohm .Możliwe jak podnosi się temperatura w komorze silnika zaczyna szwankować . Spotkałem się z jego wadliwą pracą .Kiedyś podgrzewałem suszarką i rezystancja drastycznie rosła (było to w mniejszych silnikach, ale zasada działania taka sama).Lambda powinna odbić się na paliwie .
Jurek odszedł od nas na zawsze...
Kappa - problem z odpaleniem po rozgrzaniu
jak mialem problem z czujnikiem walu to tez na cieplym nie chcial odpalac (odpalal kiedy sam chcial), ale zawsze pojawial sie CHECK, a po odczytaniu bledow byla informacja o problemach z 'koherncja' danych z czujnika walu i wałka.
Kappa - problem z odpaleniem po rozgrzaniu
Witam!
Dziś zrobiłem diagnostykę. Czujnik położenia wału oraz pozostali "podejrzani" są w porządku. Błąd wyskoczył na sondzie LAMBDA. Nie daje ona absolutnie żadnych oznak życia, nie reaguje nawet na dodanie gazu, cały czas wskazując napięcie 0,00 V. W poniedziałek będzie dokładnie zbadana i wtedy będzie wiadomo, czy jest to tylko kwestia jej wymiany czy również naruszona jej instalacja ( co jest możliwe ze względu na to, że auto ma instalację gazową, fakt faktem sekwencyjną, ale każde LPG jest wiąże się z dużą ingerencją w układy sterujące silnika ). W poniedziałek napiszę więcej.
Pozdrawiam!
Dziś zrobiłem diagnostykę. Czujnik położenia wału oraz pozostali "podejrzani" są w porządku. Błąd wyskoczył na sondzie LAMBDA. Nie daje ona absolutnie żadnych oznak życia, nie reaguje nawet na dodanie gazu, cały czas wskazując napięcie 0,00 V. W poniedziałek będzie dokładnie zbadana i wtedy będzie wiadomo, czy jest to tylko kwestia jej wymiany czy również naruszona jej instalacja ( co jest możliwe ze względu na to, że auto ma instalację gazową, fakt faktem sekwencyjną, ale każde LPG jest wiąże się z dużą ingerencją w układy sterujące silnika ). W poniedziałek napiszę więcej.
Pozdrawiam!
Kappa - problem z odpaleniem po rozgrzaniu
Wymieniłem dziś sondę Lambda. Zapłaciłem za wszystko 450pln. Na miejscu auto odpaliło... Niestety po godzinie, pod domem nie mogłem już odpalić za pierwszym razem. Wszystko jest dokładnie tak, jak było. Jutro, oczywiście, pojadę to wyjaśnić, ale nie zmienia to faktu, że powoli tracę już nerwy i resztki nadziei....
Kappa - problem z odpaleniem po rozgrzaniu
Czesc mi to wyglada na pompe paliwa bo mialem to samo .
- tomek
- Klubowicz Wspierający
- Posty: 6852
- Rejestracja: 16 cze 2003, 0:00
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Brodnica
- Kontakt:
Kappa - problem z odpaleniem po rozgrzaniu
Dopiero po rozgrzaniu?"hudini" pisze:Czesc mi to wyglada na pompe paliwa bo mialem to samo .
Kappa - problem z odpaleniem po rozgrzaniu
Czesc mi to wyglada na pompe paliwa bo mialem to samo.Sprawdz moze ja jeszcze raz jak jest rozgrzana.