Kappa - skrzynia biegów

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 07 cze 2006, 14:14

mam problem ze skrzynią biegów w lanci kappa 2.0 power drive, prawdopodobnie synchronizator na 4 biegu. Zgrzyta ostro przy redukcji z 5 na 4 pow. 100 km/h. Naprawia czy wymienic?

Prezes · Post autor: **Prezes** » 07 cze 2006, 19:52

Naprawa bedzie kosztowała ok 400 zł zł, skrzynia używana z wymianą minimum 800 a nigdy nie wiadomo czy kupisz lepszą od tej którą masz. Ja bym naprawiał..

Pozdrawiam

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 08 cze 2006, 18:07

Ja bym polemizował, bo zawsze lecą synchronizatory biegu I i II jak się rozleciał biegu 4, to może być z tą skrzynią różnie. Jedno jest pewne - jak już naprawisz, to na 70% nie będzie już to samo(chodzi o precyzję zmiany biegów) Prezes nie dodał, że mogą być zużyte łożyska, a jedno łożysko do skrzyni to około 100PLN, i nie jest powiedziane, że to jedyna usterka. Proponuję najpierw rozkręcić u dobrego mechanika i zaraz po rozkręceniu dowiedzieć się o koszt, może się okazać, że lepiej się opłaci dobra używka.

Prezes · Post autor: **Prezes** » 08 cze 2006, 21:23

Papa dokładnie okreslił problem - synchonizator 4 biegu - i na takie pytanie odpowiedziałem. Nic nie pisał o 1, 2 biegu czy łozyskach.

Z naszego doświadczenia (moze Twoje sa inne) wynika ze w Kappie najczesciej wycierają sie synchronizatory biegu 3 lub 4. 1 czy 2 nigdy nie naprawialiśmy. Jeśli skrzynia jest dobrze poskładana to absolutnie musi działac poprawnie. Moze 70% o których pisałes to spartolone naprawy.

Z jednym zdecydowanie sie zgadzam - konieczne jest rozebranie skrzyni i trafna diagnoza - od tego chyba trzeba zacząć.

Pozdro

Post autor: **prezesjm** » 08 cze 2006, 21:45

Popieram Prezesa, jeśli nawet miałbym wymienić 4 najważniejsze łożyska, ze 2 synchronizatory, to wolę wpakować 8 stów w naprawę i mieć pewną skrzynię a nie wydać 1000 PLN na skrzynkę która może być gorsza niż moja. Decyzja oczywiście pownna zapaść po rozebraniu i weryfikacji skrzynki.

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 08 cze 2006, 22:58

Z tego, co się orientuję to nie każdą skrzynię da się ot tak naprawić i wymienić łożyska. Łożyska są wciskane, po wymianie może się okazać, że nie będzie zachowany odpowiedni wcisk, co za tym idzie, zmieni się położenie kół zębatych względem siebie(chodzi o napięcie wstępne łożysk i ugięcia wału podczas pracy). Musi być naprawdę dobry spec, żeby wszystko chodziło na 100%, a takich w Polsce mamy niewielu. Po drugie jest też kwestia uszczelek, bo z siliconem różnie może być(jeżeli ktoś za mocno dokręci śruby), bo jak już się rozkręca to warto wymienić. Być może 400PLN za naprawę skrzyni do kappy się kalkuluje biorąc pod uwagę sam synchronizator, ale znając kompetencje naszych wspaniałych mechaników(wiem, bo widziałem jak się coś takiego naprawia w pozornie bardzo dobrym warsztacie), to albo proponuję znaleźć dobrego fachowca, albo kupić skrzynię z małym przebiegiem. A co się opłaca, pozostawiam samemu zainteresowanemu. Wydaje mi się tylko, że warto przestrzec przed naprawą u byle dziadów i uczulić, że nie musi się tylko na synchronizatorze skończyć.

A dlaczego sam ostrzegam? Bo mi niejedną skrzynię rozkręcili(w różnych warsztatach) i po złożeniu była lipa i przeważnie po 2-3 razy od nowa skręcali. Miało być tanio - wyszło wielkie gówno. Teraz albo dobry mechanik(lepiej dopłacić 200pln), albo zrobię to sam, bo już mam dość partaczy

No, ale auto mam, jakie mam, nie wiem, czy mi się opłaci nawet skrzynię otwierać, skoro normalna cena to 350PLN za skrzynię w dobrym stanie