To jest bzdura. Masz po prostu uszkodzone sterowanie nawiewem i nie kieruje powietrzem tak jak powinno.Olsztynianie pisze: Usterka to czy może ten typ tak maMianowicie przy włączonym nadmuchu na "klatę" przez kratki w ICSie wieje jak oszalałe a z kratek bocznych ino dmucha. Nie wiem jak będzie zimą, ale teraz na klimie ustawionej na ok 22C marznie mi prawa ręka oparta na podłokietniku podczas jazdy. Zarówno w instrukcji PL otrzymanej z autem jak i z tej najnowszej w pdf nic nie wyczytałem
Obawiam się, że tak już jest - podobny dziwny motyw był w UNO - ciepłe powietrze można było puścić tylko na nogi lub na szybęDopiero po rozebraniu panelu środkowego i wyrżnięciu otworów w kanałach dało się puścić ciepły nawiew przez kratki środkowe. Bzdura jak mało która...
![]()
Co Was najbardziej wkurza w Lybrach
Moderator: stabraf
- Dudi
- Członek Zarządu LKP
- Posty: 12273
- Rejestracja: 30 sie 2007, 0:00
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Kontakt:
Re: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach
Re: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach
Sebastian pisze:Taaa - pogadamy jak spróbujesz tego manewru w 2.4 JTD np. z lewą lampąlaly2000 pisze:Poszaleli? 15 minut mi to zajęło ostatnio, z czego 10 na zdjęcie dekielka. Bez wykręcania lampy.
Za pierwszym razem zeszło mi z 20 minut,ale później już z 15 ale to juz kwestia wprawy i zgrabych rąk

gorzej mi sie zawsze wymienia postojowe niz h7.
-
- Forumowicz/ka
- Posty: 486
- Rejestracja: 23 mar 2011, 11:31
- Imię: dominik
- Lokalizacja: warszawa
Re: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach
straszne jest to, jak ta wariatka gnije.
tzn teraz szczęśliwie gnicie zostało spowolnione.
a rzecz druga, włączanie trybu park.
tego się nie da zrobić!!!
strach, że kluczyk popęka
tzn teraz szczęśliwie gnicie zostało spowolnione.
a rzecz druga, włączanie trybu park.
tego się nie da zrobić!!!
strach, że kluczyk popęka
była lancia lybra sw 1.9jtd 

Re: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach
Masz źle! U mnie wchodzi elegancko. Problem raczej egzemplarza.esokiraly pisze:a rzecz druga, włączanie trybu park.
tego się nie da zrobić!!!
strach, że kluczyk popęka
Podobnie z gniciem, ale tu też zauważyłem, że nie ma lekko. Progi i błotniki zaczyna brać. Na razie tylko troszkę, ale nie uśmiecha mi się płacić za lakierowanie, a zaprawki niestety będzie szpetnie widać.
-
- Forumowicz/ka
- Posty: 486
- Rejestracja: 23 mar 2011, 11:31
- Imię: dominik
- Lokalizacja: warszawa
Re: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach
Pokażę wam zdjęcia później co się stało jak mi podłogę wypłukało w czasie ulewy i co ciekawego blacharz znalazł w podłodzelaly2000 pisze:Podobnie z gniciem, ale tu też zauważyłem, że nie ma lekko. Progi i błotniki zaczyna brać. Na razie tylko troszkę, ale nie uśmiecha mi się płacić za lakierowanie, a zaprawki niestety będzie szpetnie widać.esokiraly pisze:a rzecz druga, włączanie trybu park.
tego się nie da zrobić!!!
strach, że kluczyk popęka

słodko.
Czytałem że to powszechny kłopot, że właśnie ten park nie za bardzo chce się przestawić.laly2000 pisze:Masz źle! U mnie wchodzi elegancko. Problem raczej egzemplarza.
A może coś źle robię.
Wsadzam kluczyk w stacyjkę, naciskam ten wystający czarny plastyk i do siebie.
No i kupa nic się nie dzieje

Ostatnio zmieniony 06 wrz 2011, 15:24 przez Sebastian, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Poprawiono cytowanie.
Powód: Poprawiono cytowanie.
była lancia lybra sw 1.9jtd 

Re: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach
to może ja wznowie temacik.... bo w sumie nigdzie indziej sprawa nie podchodzi... liberke mam od jakiś 5 tys km, ale rzecz zwróciła moją uwagę bardzo szybko. Przyznam się że trochę mnie to irytuje, ale to niestety chyba taka "uroda" lybry. Mianowicie chodzi mi o kąt skrętu kierownicy po którym wyłącza się kierunkowskaz... Wcześniej jeżdżąc astrą chyba nie było skrzyżowania na którym kierunek by nie odskoczył, natomiast w lybrze kąt skrętu który skutkuje wyłączeniem kierunku jest znacznie większy, zbyt duży jak na skrzyżowania np. trzypasmowych dróg.(szczególnie przy głośno grającym radyjku). Czy to tylko moje subiektywne odczucie czy jeszcze kogoś irytuje?
Re: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach
Przyzwyczaisz się. Dla mnie Lybra była pierwszym samochodem i nie mam takiego problemu. Cichą pracę przełącznika i 'cykanie' kierunkowskazu za to postrzegam jako zaletę 

Re: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach
problem to dla mnie żaden, ale wciąż jeszcze łapie się na tym że czasem jadę z włączonym kierunkiem;)
Re: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach
Są jeszcze lampki na desce rozdzielczejstaffex pisze:problem to dla mnie żaden, ale wciąż jeszcze łapie się na tym że czasem jadę z włączonym kierunkiem;)

A wracając do tematu to zawieszenie jest marnej jakości i progi
Pozdrawiam
Cysiek
Lancia Lybra 2,0 LX 20v 154KM
LPG: Stag IV, KME Silver, Reg Fast
Cysiek
Lancia Lybra 2,0 LX 20v 154KM
LPG: Stag IV, KME Silver, Reg Fast
Re: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach
Po 5000km:
1. Brak możliwości ręcznego ustawienia zegarka (wersja z navi).
2. Słaba jakość przycisków (lakierowania) na konsoli klimatyzacji.
3. Mniej wygodna pozycja za kierownicą (co nie znaczy, że niewygodna) w porównaniu z V70.
4. Progi.
5. Trzeszcząca na wybojach klapka zakrywająca otwór kasety. Chociaż może to tylko u mnie.
1. Brak możliwości ręcznego ustawienia zegarka (wersja z navi).
2. Słaba jakość przycisków (lakierowania) na konsoli klimatyzacji.
3. Mniej wygodna pozycja za kierownicą (co nie znaczy, że niewygodna) w porównaniu z V70.
4. Progi.
5. Trzeszcząca na wybojach klapka zakrywająca otwór kasety. Chociaż może to tylko u mnie.
Jest:
Lybra Executive SW 2.4 JTD + Mod by Ramzes
Lybra Executive SW 2.4 JTD + Mod by Ramzes
Re: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach
1. Progi - rdza.
2. Trzeszcząca na wybojach klapka w bagażniku.
3. Kluczyk to chyba zaraz się rozpadnie, otwieram ręcznie auto.
4. Zamki, przekręcają się - już tylko z jednej strony mogę otwierać/zamykać.
5. Światła, co rusz wymieniam żarówki.
2. Trzeszcząca na wybojach klapka w bagażniku.
3. Kluczyk to chyba zaraz się rozpadnie, otwieram ręcznie auto.
4. Zamki, przekręcają się - już tylko z jednej strony mogę otwierać/zamykać.
5. Światła, co rusz wymieniam żarówki.
Re: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach
U mnie progi i cała reszta są OK. Nie wiem, która klapka Ci trzeszczy w bagażniku ale to zapewne kwestia jakiejś wybrakowanej gumy wytłumiającej
U mnie w ciągu trzech miesięcy rozsypał się alternator... dlaczego ja mam jeden zamek?
Żarówki... u mnie notorycznie średnio co miesiąc przepala się prawe tylne pozycjne ale to trzeba zbadać...


- Dudi
- Członek Zarządu LKP
- Posty: 12273
- Rejestracja: 30 sie 2007, 0:00
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Kontakt:
Re: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach
Progi rzeczywiście nie są najmocniejszą stroną Lybry i po 10 latach używania w Polsce lubią się posypać.daghda pisze:U mnie progi i cała reszta są OK. Nie wiem, która klapka Ci trzeszczy w bagażniku ale to zapewne kwestia jakiejś wybrakowanej gumy wytłumiającejU mnie w ciągu trzech miesięcy rozsypał się alternator... dlaczego ja mam jeden zamek?
Żarówki... u mnie notorycznie średnio co miesiąc przepala się prawe tylne pozycjne ale to trzeba zbadać...
W bagażniku raczej nic nie ma prawa trzeszczeć. Napisałeś "klapka", ale nie wiem za bardzo o co chodzi.
Zamek był jeden po liftingu w 2001. Skoro koledze rozpada się kluczyk, to znaczy że wcześniej musiał go użytkować jakiś goryl


Re: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach
Jedyne, co może trzeszczeć to ta belka za siedzeniami - tam są takie gumy wytłumiające i jak sobie je ktoś wyrzucił, to ma po zawodach... Kluczyki... z ich trwałością faktycznie jest średnio, one się po jakimś czasie lubią rozłazić.Dudi pisze: W bagażniku raczej nic nie ma prawa trzeszczeć. Napisałeś "klapka", ale nie wiem za bardzo o co chodzi.
Zamek był jeden po liftingu w 2001. Skoro koledze rozpada się kluczyk, to znaczy że wcześniej musiał go użytkować jakiś gorylA gdzie drugi???
- Dudi
- Członek Zarządu LKP
- Posty: 12273
- Rejestracja: 30 sie 2007, 0:00
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Kontakt:
Re: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach
Ja wiem
Moje mają po prawie 11 lat, ani jeden się jeszcze nie rozłazi (nie scyzoryki). Ale to kolejny przykład z cyklu: "kto jak dba, tak ma" 


