Kappa - problemy z odpalaniem

Gifol
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 52
Rejestracja: 22 paź 2007, 0:00
Lokalizacja: Szczecin

Kappa - problemy z odpalaniem

Post autor: Gifol » 17 gru 2010, 10:42

Witam,

Panowie poratujcie radą bo już tracę wszelkie nadzieję na rozwiązanie problemu.

Od kilku tygodni mam taki problem, który zdarza się od czasu do czasu: wsiadam do auta, chce odpalić a ono nie kręci. Przekręcam kluczyk w pozycję off, a tu żarzą się kontroli od ładowania, oleju, zostaje zasilanie w instalacji gazowej (świecą się diody poziomu gazu). Słychać przekaźnik w skrzyneczce na podszybiu, który rytmicznie pstryka. Czasem zaczyna wyć alarm.

Aby przywrócić samochód do normalności (czyli móc go odpalić) muszę zdjąć klemę minusową i założyć z powrotem. Po tym zabiegu samochód normalnie odpala i chodzi elegancko.
Taka sytuacja powtarza się kilka razy w tygodniu i nie ma reguły co ją powoduje - raz przez 3 dni normalnie odpala za każdym razem, by później 2 razy dziennie odwalić taki ww. opisany numer:(.

Co już zrobiłem:
1. Wymiana akumulatora na nowy.
2. Wyczyszczenie połączeń masowych, zmierzone napięcie pomiędzy (-) a masą 0.01 V.
3. Ładowanie pod obciążeniem 14,2 V.
4. 2 krotna wizyta u elektryka samochodowego. Niestety u niego wszystko działa - Kappina na złość;) nie chce pokazać swoich humorów w trakcie wizyty. Elektryk poprzeglądał, pomierzył, ale nic nie znalazł. Jedyną opcją żeby stwierdzić co jest, jest dostarczenie auta w stanie kiedy nie chce odpalać i psrtyka przekaźnik - ale wtedy qrna nie można jechać! I koło się zamyka:(

Czy ktoś z was miał coś podobnego? Może wspólne doświadczenia naprowadzą mnie na usunięcie tej masakrycznie denerwującej usterki.

Z góry dzięki za wszelkie uwagi!

Alan

Re: Kappa - problemy z odpalaniem

Post autor: Alan » 17 gru 2010, 10:55

ja miałem to samo, wina leżała na kielichu McPresona a dokładnie w miejscu w których jest chyba bezpiecznik ten 50A.Jak tam masz luzy to nie ma napięcia.A jedynie kontrolki się zażrą

Gifol
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 52
Rejestracja: 22 paź 2007, 0:00
Lokalizacja: Szczecin

Re: Kappa - problemy z odpalaniem

Post autor: Gifol » 17 gru 2010, 11:44

Sprawdzę to miejsce, znalazłem w innym wątku zdjęcie, które dałeś z umiejscowieniem tego ustrojstwa (co prawda tam jest tds, a jam benzynę, ale chyba elektryka nie będzie inna).

Tak jeszcze chciałem zapytać: czy jest gdzieś w Kappie "główny wyłącznik" napięcie? Chodzi mi o to, żeby za każdym razem przy występowaniu opisanego problemu nie zdejmować klemy tylko użyć tego wyłącznika. Może wystarczy któryś z bezpieczników wyjąć? qrna tylko trochę ich mamy w naszych Kapinach.

Awatar użytkownika
topcio
Prezes Lancia Klub Polska
Prezes Lancia Klub Polska
Posty: 11994
Rejestracja: 20 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Lublin woj. Lubelskie

Re: Kappa - problemy z odpalaniem

Post autor: topcio » 17 gru 2010, 12:39

Gifol pisze:Słychać przekaźnik w skrzyneczce na podszybiu, który rytmicznie pstryka.
popraw masę na błotniku za akumulatorem i na skrzyni i będzie git :)
Delta Intergale 16v
Fulvia Coupe 1.3 S 1972
Fulvia Coupe 1.3S 1971
Beta Spider Zagato 1.6
Obrazek

cyrusinski
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 19
Rejestracja: 01 maja 2010, 10:37
Lokalizacja: Sopot/Słupsk

Re: Kappa - problemy z odpalaniem

Post autor: cyrusinski » 18 gru 2010, 13:03

Ja miałem bardzo podobny problem i wina leżała właśnie w przekaźniku na podszybiu. Pierwszy przekaźnik z trzech od strony kierowcy. U mnie też ten przekaźnik pykał, ale napięcie nie szło na rozrusznik. Nowy przekaźnik 8 zł. Są to takie same przekaźniki jak w innych autach do lamp.
To samo miałem z otwieraniem klapy bagażnika, niby wszystko sprawne, przekaźnik pykał, nawet napięcie do rygla dochodziło, tyle, że za niskie i klapa się nie otwierała.

Gifol
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 52
Rejestracja: 22 paź 2007, 0:00
Lokalizacja: Szczecin

Re: Kappa - problemy z odpalaniem

Post autor: Gifol » 18 gru 2010, 21:00

Masa za aku poprawiona - elektryk mial zrobić ale qrna ja widze nawet śruby nie odkręcił! W poniedziałek podaje do niego z paroma dobrymi słowami przed świetami!

Dzis jeżdziłem i było wszystko ok. Zobaczymy co będzie dalej.

Tak patrze w instrukcje, na stronie 197 (u mnie w papierowej wersji) widzę fotę tych przekaźników. I tak się zastanawiam: dojście do nich jest pod przykrywą filtra kabinowego? Dzisiaj patrzyłem na żywo i jakoś nie było widać Na zdjęciu chyba z 5 przekażników widac? Mówisz pierwszy od aku?

Jutro sie do nich dobiorę - tak czy inaczej nie zaszkodzi przeszlifować styków.

Alan

Re: Kappa - problemy z odpalaniem

Post autor: Alan » 18 gru 2010, 21:12

a to o czym Ci pisałem sprawdziłeś?

Gifol
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 52
Rejestracja: 22 paź 2007, 0:00
Lokalizacja: Szczecin

Re: Kappa - problemy z odpalaniem

Post autor: Gifol » 18 gru 2010, 21:54

Tak, tam też patrzyłem, nic nie widać niepokojącego było. Bezpiecznik (jest tam 80A) w porządku, oprócz tego jest tam połączenia kabli z "+" to ta mała "puszka" plastikowa obok której jest bezpiecznik. Przeszlifowałem styki, poskręcalem - zobaczymy co się będzie działo dalaj.

Alan

Re: Kappa - problemy z odpalaniem

Post autor: Alan » 18 gru 2010, 22:07

u mnie właśnie tam było napaprane,luzy,śniedź wyczyszczone skręcone hula

Gifol
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 52
Rejestracja: 22 paź 2007, 0:00
Lokalizacja: Szczecin

Re: Kappa - problemy z odpalaniem

Post autor: Gifol » 28 gru 2010, 12:58

Jestem już po wyjazdach świątecznych - jakieś 1000 km zrobione. Odpukać, ale wszystko ok.
Czyli wychodzi, że jak to Prezes pisał - MASA, MASA, MASA i wszystko w Kappinie gra.

Dzięki wszystkim za pomoc i najlepszego w nowym roku!!!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”