Post
autor: broker » 30 lis 2010, 19:29
To jest karoseria starego Sebringa z nowym wnętrzem, poprawioną trakcją, lepszymi silnikami i stylistyczną kosmetyką - czytaj duży facelifting.
Tym samym nie jest to żaden 'fundament' Lancii, nowy model robiony od zera pojawi się dopiero za 3 lata.
No i to ciągle Chrysler, nie Lancia. Może nie komentujmy sylwetki i detali auta dopóki go nie zobaczymy.
Poza tym sylwetka nie jest wcale taka zła, nie przesadzajmy. Nie jest to toporna niemiecka czy japońska stylistyka, która notabene sprzedaje się całkiem dobrze, a z drugiej storny już nie raz przekonaliśmy się, że nadmiar ekstrawagancji wcale nie musi przekładać się na rynkowy sukces. A to własnie tego ostatniego potrzebuje FIAT, żeby uratować zarówno Lancie jak i Chrysler'a.
ps. Chevrolet Cruize to tylko kompat, ale jeden z bardziej udanych imho.
Lancia Delta III, 1.4 multiair 140 KM, Colore Nero Magma
Fiat Punto Evo, 1.4 77 KM