Post
autor: Kilpo » 03 sty 2011, 23:26
Witam wszystkich. Mój problem jest nieco dziwny i dlatego proszę Was o informacje. Mianowicie postanowiłem z małżonką wyjechać na sylwestra do znajomych do Niemiec. Na autostradzie wdepnąłem trochę w pedał, żeby troszkę czasu nadrobić kosztem paliwa. I tak przy prędkości 180 km/h auto się zachowało jakby mi ktoś wyjął kluczyki ze stacyjki. Zgasł silnik, wyłączyło wspomaganie i zapaliła się kontrolka jak ta poniżej. Musiałem zjechać na pas awaryjny. Tam odpaliłem samochód bezproblemowo i kontynuowałem jazdę z tą różnicą że kolejny ten numer zrobił się przy 160 km/h, później już przy 140 km/h. Przejechałem cały dystans do Hamburga z Warszawy przy maksymalnej prędkości 130 km/h. Po kilku godzinach kontrolka zgasła i mogłem już jechać z prędkością 160 km/h, więcej się już bałem dać. Nie mam pojęcia o czym mówiła ta kontrolka, autko było rozgrzane i nie było komunikatu CHECK. Czy ktoś już miał coś podobnego lub wie co się stało ????
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kilpo
Lancia Thesis 2,4JTD
Lancia Lybra 1,9JTD