

btw fajnie jak pisza ludzie , ktorzy slyszeli gdzies cos kiedys vel na forach wyczytali a potem medrkuja jako najwieksi znawcy co najlepsze (niektorych turbin nie da sie dobrze zregenerowac)
Nie będą się wymądrzał bo nie znam się totalnie, mogę co najwyżej powiedzieć o własnych doświadczeniach. Turbinę regenerował jeszcze poprzedni właściciel - ja przejechałem z nią ponad 50 tys. km. I jeszcze dmucha. Jak długo jeszcze? Nie wiem. Na razie (odpukać puk...puk...puk) jeszcze nie żre oleju.DeviLL pisze:Dalem za pelna regeneracje 1500zl , turbina dlugo nie pozyla (moze 4-5tys km), chociaz nie ma zadnych luzow i moznaby ja opchnac jako nowke nie smiganaktos chetny ? za tysiaka oddam
(uzywke z anglika kupilem sporo taniej z pewnego zrodla)
btw fajnie jak pisza ludzie , ktorzy slyszeli gdzies cos kiedys vel na forach wyczytali a potem medrkuja jako najwieksi znawcy co najlepsze (niektorych turbin nie da sie dobrze zregenerowac)
Pierwszy raz jak próbowałem ugryźć temat turbo, to doszedłem do etapu rozebrania całego przodu. Rzeczywiście dojście o niebo lepsze, a roboty z wyjmowaniem lamp, zderzaka czy chłodnicy wcale tak wiele nie ma. Pamiętam że probowałem odkręcać kolektor od turbiny i wydaje mi sie(było to przed zimą - dawno, nie pamietam dokładnie) że nie miałem jak złapac jedenj śruby.Wolek pisze:Naprawa, jeśli uszkodzony jest układ wirujący kosztuje 1400-1500zł. Mój kumpel ma do sprzedania taką turbinę z fiata coupe 16vt. Turbo jest w bardzo dobrym stanie, jednak auto przestało być, po tym jak jego siostra wycięła nim kawałek rowu. Jeśli byś chciał podam ci namiary. Z tego co pamiętam chciał za nią 600zł. Popatrz na allegro. Jest trochę tych garrettów. Szukaj z fiata coupe 16v, to bardzo wytrzymałem turbiny, jednak spotkałem się już 3 razy z tym, że odkręciła się nakrętka i zmasakrowała wirnik. Jeśli chodzi o wyciąganie to razem z kolektorem. Problem jest tylko z ostatnią nakrętką od strony aparatu zapłonowego. Odkręcasz dopływ oleju z góry, obydwa wężyki doprowadzające płyn, spływ oleju na dole, śrubę bocującą do bloku i 4 nakrętki od wydechu, no i kolektor. Najlepiej ściągnąć cały przedni pas z lampami i chłodnicę (płyn i tak musisz spuścić). Wtedy wszystko masz na wierzchu. Śruby powinny się odkręcić bez większego problemu, ale lepiej uważać i je czymś zalać. To, że turbo ma delikatny luz na ośce to o niczym jeszcze nie świadczy. Ostatnio znajomy wysłał swoją t3-kę na doważenie wirników do znanej z forum fiata coupe firmy EMP Turbo (nawiasem mówiąc bardzo dobrej). Też miała delikatny luz, ale po rozebraniu nie było się w niej do czego przyczepić i to samo powiedział właściciel firmy, która ją składała i wyważała.