Lybra - powolne zagrzewanie silnika w zimie

Awatar użytkownika
makar70
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 87
Rejestracja: 08 lis 2009, 12:02
Lokalizacja: kozienice

Odp: Lybra - powolne zagrzewanie silnika w zimie

Post autor: makar70 » 01 sty 2010, 12:17

code jk zauważyłem ty na każdym jedziesz w przenośni jesteś wielki w budowie auta nie każdy jest taki, nie każdy się zna : drinkuje :
Lybra 1.9 JTD kombi

Awatar użytkownika
Yogi Mis
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 25
Rejestracja: 01 paź 2009, 18:15
Lokalizacja: Chełm

Odp: Lybra - powolne zagrzewanie silnika w zimie

Post autor: Yogi Mis » 01 sty 2010, 19:25

Witam. Znalazłem coś takiego.
http://yogi102.wrzuta.pl/obraz/09tW8MNZ ... _dodatkowa
To urządzenie powinno pomóc chyba w nagrzewaniu się silnika. Aczkolwiek u mnie to nie działa. Tropiłem usterkę przez jakiś czas. Aby tropić dalej musiałbym dostać się do nagrzewnicy. Podarowałem sobie ze względów pogodowych. Puki co lekarstwem na wolne nagrzewanie się silnika jest jazda przez kilka kilometrów bez włączonego ogrzewania (ok.4). O dziwo przednia szyba jakoś bardzo intensywnie nie zaparowuje. Troszeczkę pomogło zasłonięcie chłodnicy. Ciekawy jestem jak szybko by się nagrzewał silnik gdyby to nagrzewanie dodatkowe było sprawne.
Lybra 1,9 JTD SW 115 KM

Awatar użytkownika
Sharuga
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 806
Rejestracja: 21 mar 2009, 20:28
Lokalizacja: Połczyn Zdrój

Odp: Lybra - powolne zagrzewanie silnika w zimie

Post autor: Sharuga » 01 sty 2010, 20:14

Nagrzewnica dodatkowa wg instrukcji jest w opcji, a więc może jej nie być. Ale ciekawe - jak ustalić, czy akurat jest w naszym autku?
Pozdrowienia z ziemi Połczyńskiej
Lybra SW '99 1.9 jtd,

Leszek.M.
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 6
Rejestracja: 28 paź 2009, 12:12
Lokalizacja: Świdnik

Re: Lybra - powolne zagrzewanie silnika w zimie

Post autor: Leszek.M. » 04 sty 2010, 22:59

czyli sprawą normalną w jtd jest że silnik na postojach traci temp z 90st?
cały czas uczę się deisla
Lancia Lybra 1.9jtd SW

Awatar użytkownika
Toper
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 613
Rejestracja: 19 mar 2006, 0:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Odp: Re: Lybra - powolne zagrzewanie silnika w zimie

Post autor: Toper » 05 sty 2010, 1:37

Leszek.M. pisze:czyli sprawą normalną w jtd jest że silnik na postojach traci temp z 90st?
cały czas uczę się deisla
Nie, nie jest to normalne. Miałem tak, gdy był uszkodzony termostat. Mam teraz 3 x JTD 1.9 i 2.4 i w żadnym się tak nie robi.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
schumik
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 55
Rejestracja: 06 lip 2009, 13:08
Lokalizacja: Kielce

Odp: Lybra - powolne zagrzewanie silnika w zimie

Post autor: schumik » 05 sty 2010, 12:42

A jakie macie doświadczenia z silniami benzynowymi w Lybrze? Mi 50 st. łapie przy temp. zewn. -5 -10 st. gdzieś po 2-3 km. 85-90 st. po 8-9 km. Po czym jak wskazówka dojdzie do 90 st, to nagle spada na 65 (tak jakby nagle całkiem się termostat otwierał???) i sobie powoli rośnie znów do 75 st. gdzieś. 90 w trasie nie pokaże przy obecnych temperaturach. Nawet jeśli w mieście mam 90st. i wyjade na trasę, to temp. spada do około 75 st. czy to w 2.0 20V normalne?
Ważne żeby dobrze wejść w zakręt, potem to już jakoś będzie....
Lancia Lybra 2.0 LX + LPG
Obrazek

Krzysiek82
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 963
Rejestracja: 16 lip 2009, 7:30
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Brzeg

Odp: Lybra - powolne zagrzewanie silnika w zimie

Post autor: Krzysiek82 » 05 sty 2010, 14:28

schumik pisze:A jakie macie doświadczenia z silniami benzynowymi w Lybrze? Mi 50 st. łapie przy temp. zewn. -5 -10 st. gdzieś po 2-3 km. 85-90 st. po 8-9 km. Po czym jak wskazówka dojdzie do 90 st, to nagle spada na 65 (tak jakby nagle całkiem się termostat otwierał???) i sobie powoli rośnie znów do 75 st. gdzieś. 90 w trasie nie pokaże przy obecnych temperaturach. Nawet jeśli w mieście mam 90st. i wyjade na trasę, to temp. spada do około 75 st. czy to w 2.0 20V normalne?
Nie ważne czy silnik jest benzynowy czy diesla. Przy sprawnym termostacie temperatura ma się stale utrzymywać w okolicy 90 stopni po nagrzaniu silnika. Oczywiście inaczej ona będzie rosła w benzynie, inaczej w dieslu i jeszcze inaczej zimą a latem. Jedno jest pewne, jeśli temperatura osiągnie te prawie 90 stopni, to tak ma ciągle się utrzymywać niezależnie czy się jedzie czy stoi. Ja też miałem wahania, też mi na postoju opadała strzałka, na dodatek było zimno. Tak sobie to tłumaczyłem, że może nie jest w stanie silnik się nagrzać. Jednakże po wymianie termostatu osiągam 90 stopni i tyle jest przez cały czas. Nic nie opada, nic nie rośnie. 90 jak w : cenzura : strzelił ;)

U mnie było np. tak: podczas jazdy miałem około 80 stopni (nigdy w okolicach 90), a na postoju na światłach na przykład, strzałka mi leciała w dół do około 70-75. Tak czy siak było to poprawne zachowanie.

Awatar użytkownika
m4riusz123
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 59
Rejestracja: 27 paź 2007, 0:00
Lokalizacja: Płock

Odp: Lybra - powolne zagrzewanie silnika w zimie

Post autor: m4riusz123 » 25 sty 2010, 10:08

witam

Czytając to wynika ze chyba i ja mam uszkodzony termostat bo podczas podrozy do łodzi około 120km ( temp. pow. -17)
Jadac za cholere nie moglem złapac temp. silnika powyżej 70 stopni.
To normalne ?

Awatar użytkownika
Heathen
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2001
Rejestracja: 15 paź 2009, 14:35
Imię: Konrad
Lokalizacja: Zabrze

Odp: Lybra - powolne zagrzewanie silnika w zimie

Post autor: Heathen » 25 sty 2010, 10:26

m4riusz123 pisze:witam

Czytając to wynika ze chyba i ja mam uszkodzony termostat bo podczas podrozy do łodzi około 120km ( temp. pow. -17)
Jadac za cholere nie moglem złapac temp. silnika powyżej 70 stopni.
To normalne ?
Normalne
Kolega Krzysiek82 sie troche zapomnial, i owszem gdy sie stoi w korku to temp nie powinna spadac a wrecz rosnac:) (szczegolnie latem:P)
Gdy z kolei jedziemy zima przy -17 120km/h to temp silnika moze spac, bo co tu sie dziwic? Skoro arktyczne;P powietrze chlodzi silniczek:)
Mi np trzyma rowno 90 jak sie nagrzeje....ale gdy go tylko pogonie ostro to spadnie do 75-80 po czym jak uspokoje jazde znowu rosnie...(oczywiscie mowie o takich mrozach jak teraz)
QV...soon:)

ms44
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 7
Rejestracja: 05 wrz 2009, 11:54
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Lybra - powolne zagrzewanie silnika w zimie

Post autor: ms44 » 25 sty 2010, 10:29

Mogę dodać tylko tyle że przy temperaturze zewnętrznej -20 moja Lybra(2.4) zagrzała sie do 90st. po 11km .

Awatar użytkownika
kaeres
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1418
Rejestracja: 20 maja 2008, 0:00
Lokalizacja: Wodzislaw Sl., Poland

Re: Lybra - powolne zagrzewanie silnika w zimie

Post autor: kaeres » 25 sty 2010, 15:32

Jest tips na otrzymanie 90-tki szybciej.
Wyłączyć wszystkie nawiewy (ew. na szybę czołową na 1 kreskę).
2x szybciej osiągnie temp. pracy.
Heathen - wydaje mnie się, że te 90`C MUSI utrzymać choćby nie wiem jakie warunki panowały.

Awatar użytkownika
Sharuga
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 806
Rejestracja: 21 mar 2009, 20:28
Lokalizacja: Połczyn Zdrój

Odp: Re: Lybra - powolne zagrzewanie silnika w zimie

Post autor: Sharuga » 25 sty 2010, 16:47

xxx
Pozdrowienia z ziemi Połczyńskiej
Lybra SW '99 1.9 jtd,

Awatar użytkownika
Heathen
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2001
Rejestracja: 15 paź 2009, 14:35
Imię: Konrad
Lokalizacja: Zabrze

Odp: Re: Lybra - powolne zagrzewanie silnika w zimie

Post autor: Heathen » 25 sty 2010, 18:54

kaeres pisze:Jest tips na otrzymanie 90-tki szybciej.
Wyłączyć wszystkie nawiewy (ew. na szybę czołową na 1 kreskę).
2x szybciej osiągnie temp. pracy.
Heathen - wydaje mnie się, że te 90`C MUSI utrzymać choćby nie wiem jakie warunki panowały.
No pytalem mechanika, powiedzial ze jak depniesz to moze temp spaśc, bo uklad chlodzenia jest wydajniejszy...niz grzanie sie silnika (oczywiscie przy takich mrozach)
Dodal ze moge sobie wlot powietrza kartonem:D zaslepic jak chce miec szybsze grzanie i trzymanie temperatury.
Dodam że w vectrze tescia takze to sie dzieje... i jakby nie patrzeć:) wydaje mi sie (oby slusznie ) ze to jest realne...rozpedzasz sie do 100-110 (krotkie odcinki w aglomeracji miejskiej) i nagle zaczynasz hamowac silnikiem z tych 110...silnik prawie nie spala paliwa (nie ma zaplonu=nie ma źródła ciepła) do tego temp płynu chłodzącego wydajnie chłodzona -20stopniowym mrozem...i ciągiem powietrza.. a na dodatek włączone ogrzewanie w autku na maxa:D (co by odmrozic lewe drzwi bo sie centralny zacina:D)
>http://www.forum.lanciapolska.org/viewt ... 14&t=36804
Tu jedni pisza ze spada im takze.
A skoro spada na dieslu (wyzsza temp) to czemu mialoby nie spasc na benzynie:)
ale tak jak wspomnialem;
-mechanik moze sie mylic
-vectra c tescia moze byc takze zepsuta
Czekam na opinie specjalisty;)
QV...soon:)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”