Lybra - zawieszenie

Codee

Odp: Lybra -zawieszenie

Post autor: Codee » 21 paź 2009, 16:50

Wojtek Łódź pisze:A ja podepnę się pod temat.

Podczas wymiany kół na zimowe mechanik stwierdził, że do wymiany są tuleje tylnego wahacza (które były podobno źródłem hałasu, o którym pisałem w innym wątku). Jak powiedział -nie ma problemu, auto na podnośnik, wybijamy tulejki i szukamy odpowiednich. Po czym okazuje się, że po rozebraniu mechanik stwierdza, że ta od strony mocowania koła jest niewymienna i trzeba wymienić cały wahacz (który, jak się wywiedział, kosztuje 1 600zł :roll: lekka przesada ).

To ja się pytam, KTÓRA CZĘŚĆ tylnego wahacza niby jest niewymienna? O ile dobrze wyczytałem na forum to tylko sworzeń jest nie do ruszenia, a wszystkie cztery tulejki są dostępne, zarówno w Tedgum jak i w AutoSklep 24. Więc albo ja nie rozumiem mechanika, albo on mnie.

Za szybką odpowiedź z góry dziękuję.

Drogi kolego jakbyś poszukał to byś znalazł a tak muszę się poświęcić żebyś TY nie wydawał ponad 3 tyś na dwa wahacze alu a czort wie ile na poprzeczne.

Koszt 300 pln za komplet przy czym nabić trzeba na prasie nie samemu jak nie chcesz zd : cenzura : upić wahacza zwłaszcza alu

http://polibusze.istore.pl/pl,category, ... ancia.html :link:

dudekken

Odp: Lybra -zawieszenie

Post autor: dudekken » 21 paź 2009, 17:07

Tylko nie kupuj produktu TedGum, fajans jakich mało (autopsja), lepiej zainwestuj w podane w linku wyżej poliuretany, a wtedy zawias na wieki dla zwykłego użytkownika.

Awatar użytkownika
Wojtek Łódź
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 76
Rejestracja: 19 lip 2009, 13:37
Lokalizacja: Łódź

Odp: Lybra -zawieszenie

Post autor: Wojtek Łódź » 21 paź 2009, 17:18

Dzięki kol. Codee - gdzieś już było to poruszane, wiem - ale nie odnalazłem konkretnego posta.

Zobaczymy co na to powie mechanik - ale generalnie chyba jednak lepiej zostawiać auto w LT Łódź... Choć tam w ogóle nie stwierdzili żadnych stuków, mimo iż auto było tam dwa razy w ciągu miesiąca, w tym ostatnio na wymianie kompletu amortyzatorów.

Awatar użytkownika
Toper
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 613
Rejestracja: 19 mar 2006, 0:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Odp: Lybra -zawieszenie

Post autor: Toper » 21 paź 2009, 17:25

a propo, to kupiłem w Autosklep24 oryginał na przód wahacz i po 20.000km szlag trafił w prawym sworzeń. Będę reklamował, bo to lekka przesada. Szczególnie, że z tych 20.000km to ok 11.000 było na zachodnich autostradach zrobione...
Teraz też założę oryginał, dam im drugą szansę...

Pozdrawiam

Codee

Odp: Lybra -zawieszenie

Post autor: Codee » 21 paź 2009, 17:55

Toper pisze:a propo, to kupiłem w Autosklep24 oryginał na przód wahacz i po 20.000km szlag trafił w prawym sworzeń. Będę reklamował, bo to lekka przesada. Szczególnie, że z tych 20.000km to ok 11.000 było na zachodnich autostradach zrobione...
Teraz też założę oryginał, dam im drugą szansę...

Pozdrawiam

te 9 000 km starczy na tej polskiej bonanzie żeby sobie zawieszenie zarżnąć czy uszkodzić,
w Polsce każde auto powinno być wyposażone w miernik gładkości powierzchni do 200 metrów przed samochodem, aby kierowca mógł nawet z tych 100km/h wytracić prędkość i bezpiecznie ominąć "dół"

Awatar użytkownika
pms24
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 61
Rejestracja: 02 cze 2009, 20:08
Lokalizacja: Oostkamp Belgia

Odp: Lybra -zawieszenie

Post autor: pms24 » 22 paź 2009, 6:09

takie głuche stuki wienc mam nadzieje że to tak jak napisał cedee tylko łącznik stabilizatora. A jako ciekawostke dodam że zaczeło mi stukać z obu stron niemal jednocześnie.A czy zamienniki są plastikowe tak jak orginały (chyba ze mam jakieś takie dziwne?)
kaeres pisze:
pms24 pisze:Witam Niestety po trzech miesiącach nierównej walki na tragicznych : cenzura : drogach w moim mieście zawieszenie Lanci dało za wygraną. Stuka puka na całego.
Mam więc pytanie ile mniej wiecej kosztują podzespoły zawieszenia nie pisze jakie bo sie nieznam. Kilka osób pisało ze nie zawsze w ASO jest najdrożej jak ta sprawa ma sie z częściami od zawieszenia
Ochłoń.
Co Ty uważasz, że nagle cały zawias do wymiany ?
Końcówki drążka kierowniczego z najlepszych firm to 80zł Lemforder na ten przykład.
Gumy stabilizatora na obie strony to sześciopak piwa.
Drążki stabilizujące (łączniki) Codee już napisał
Jedyny problem jak Ci się wyrąbały końcówki od wahacza - niestety nie wymienne i wahacz to koszt nawet ponad 200zł/szt (też Codee napisał).
Opisz jak daje znać zawias o problemach ?
Najgorsze oznaki dają te nieszczęsne gumy stabilizatora.
Jak metal zacznie walić w metal to się wydaje jakby fura się miała za chwilę rozlecieć.
I rąbie tak praktycznie na każdej nierówności czy to poprzecznej czy wzdłużnej czy wielkiej czy malutkiej.

dudekken

Odp: Lybra -zawieszenie

Post autor: dudekken » 22 paź 2009, 8:59

Przy wymianie łączników polecam TRW. U mnie jeżdżą 3rok i cisza...

Awatar użytkownika
jaro1959
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 410
Rejestracja: 20 paź 2008, 0:00
Lokalizacja: Sosnowiec

Odp: Lybra -zawieszenie

Post autor: jaro1959 » 22 paź 2009, 11:54

Właśnie wczoraj miałem przegląd mojej Lybry. Po przebiegu 11tys. od wymiany zawieszenia przedniego łączniki stabilizatora poszły do śmietnika. Były firmy "no name". Reszta w stanie idealnym, z firmy TRW. W momencie wymiany nie mieli akurat łączników z TRW i celowo wziąłem pierwsze z brzegu, aby się przekonać czy warto inwestować w dobrą firmę (nieduże pieniądze i szybka wymiana). Okazuje się że raczej warto, na elementach TRW nie ma grama luzu a łączniki po wyjęciu wyglądały jakby jeździły 10 lat w terenówce. Różnica w cenie nie jest powalająca, za te
g...na płaciłem 30zł a teraz TRW po 55zł.
Lybra 1,9 jtd SW ,Ypsilon 1,1 , (wcześniej 14 szt. innej Włoszczyzny)

Awatar użytkownika
kaeres
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1413
Rejestracja: 20 maja 2008, 0:00
Lokalizacja: Wodzislaw Sl., Poland

Odp: Lybra -zawieszenie

Post autor: kaeres » 22 paź 2009, 12:54

Oczywiście przy takich elementach jak łączniki, końcówki, gumy nie ma co oszczędzać bo różnice 30-40% oscylują i tak w okół kwot 30zł
Inna sprawa jeżeli się zastanawiamy nad wymianą kompletu amorów czy wszystkich wahaczy.
Tutaj można przy chwilowym braku większej gotówki pokusić się o oszczędności.

Awatar użytkownika
Wojtek Łódź
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 76
Rejestracja: 19 lip 2009, 13:37
Lokalizacja: Łódź

Odp: Lybra -zawieszenie

Post autor: Wojtek Łódź » 23 paź 2009, 19:34

Odebrałem Lybrę z warsztatu - mechanik (a właściwie jego żona - odpowiedzialna za zaopatrzenie) stwierdził, że NIC tam nie pasuje - nawet zamówione wcześniej tuleje dedykowane do Lybry, nawet w ASO Fiat nie mają odpowiednich 8-O I teraz albo ktoś mnie robi w bambuko, albo wykazał się niekompetencją, bo myślał, że coś od Fiata podpasuje - a tu zonk.

Wymiary tulejek kwalifikujących się do wymiany po zmierzeniu przez "fachofca" to 61x55 oraz 36x44. O ile kojarzę, to te z AutoSklep24 mają takie FI, choć drugiego wymiaru nie ma podanego. Czy ktoś kto kupował zestaw z tej firmy jest w stanie podać mi ich precyzyjne wymiary? Czy rozmiar tulejek mógł być zależny od rocznika Lybry?

Na razie autko jeździ, stuki są wyraźnie tylko przy skręcaniu - na wybojach lub najeździe na krawężnik...

Codee

Odp: Lybra -zawieszenie

Post autor: Codee » 23 paź 2009, 22:16

Wojtek te które Ci podałem są tymi które pasują ale jak wiadomo lepiej naciągnąć Cię na nowy wahacz bo można na Tobie zrobić marżę że aż mnie to : cenzura :
Pojedź może do warsztatu gdzie mają prasę do nabijania tulei i konkretnych fachowców sądzę że jak im podasz nawet tę stronęz tymi tulejami to nie będzie problemu, nie jestem pewien ale chyba kolega Dudukken wymieniał na te poliuretany i pasują

Awatar użytkownika
pms24
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 61
Rejestracja: 02 cze 2009, 20:08
Lokalizacja: Oostkamp Belgia

Odp: Lybra -zawieszenie

Post autor: pms24 » 24 paź 2009, 15:45

dziwna sprawa byłem dzisiaj u mechanika i nie stwierdził żądnych luzów w przyszłym tygodniu zajade jeszcze do innego

ArturK.
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 5
Rejestracja: 15 lip 2009, 14:38
Lokalizacja: Poznań/Zielona Góra

Odp: Lybra -zawieszenie

Post autor: ArturK. » 26 paź 2009, 12:39

Witajcie. Sam miałem problem z tylnym zawieszeniem. Musiałem wymienić końcówki plus stabilizatory. Ale pojechałem z tym do autoryzowanego warsztatu. Wymiana trwała raptem godzinę. Oczywiście za "luksus" musiałem odpowiednio zapłacić (400 PLN) ale mam święty spokój. Mam nadzieję na jakieś kolejne 30 tyś. Więcej raczej na naszych drogach nie wytrzymają. A propos wahaczy tylnych: one się bardzo rzadko tak szybko zużywają. Trzeba mieć pecha w postaci jakiejś potężnej dziury żeby je zużyć. A cena widzę wszędzie taka sama 1.600 PLN. Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
kaeres
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1413
Rejestracja: 20 maja 2008, 0:00
Lokalizacja: Wodzislaw Sl., Poland

Odp: Lybra -zawieszenie

Post autor: kaeres » 26 paź 2009, 14:18

ArturK. pisze:Witajcie. Sam miałem problem z tylnym zawieszeniem. Musiałem wymienić końcówki plus stabilizatory. Ale pojechałem z tym do autoryzowanego warsztatu. Wymiana trwała raptem godzinę. Oczywiście za "luksus" musiałem odpowiednio zapłacić (400 PLN) ale mam święty spokój. Mam nadzieję na jakieś kolejne 30 tyś. Więcej raczej na naszych drogach nie wytrzymają. A propos wahaczy tylnych: one się bardzo rzadko tak szybko zużywają. Trzeba mieć pecha w postaci jakiejś potężnej dziury żeby je zużyć. A cena widzę wszędzie taka sama 1.600 PLN. Pozdrawiam.
Wymieniałeś końcówki drążków kierowniczych + całe stabilizatory i tylko 400zł zapłaciłeś ?
Gdzie masz taki luksus ?

Awatar użytkownika
ucho
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 51
Rejestracja: 12 mar 2008, 0:00
Lokalizacja: Gliwice

Odp: Lybra -zawieszenie

Post autor: ucho » 29 paź 2009, 10:25

Końcówki drążków kierowniczych po 80 pln za szt.
Wachacz TRW 360 pln za szt.
Robota mechanika 150 pln
Komfort jazdy - bezcenne
A tak w nawiasie to wpadłem na szatański pomysł aby wszystkim notablom w całym kraju skręcić zawieszenie na sztywno z autkiem.
Jak ich trochę potrzęsie na tym poligonie zwanym "Polskie Drogi" to może w końcu zaczną je dobrze robić.
Na moim osiedlu jedynym dobrym skrawkiem jezdni jest próg spowalniający.
Reszta drogi -TRAGEDIA

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenie i hamulce”