Na stan dzisiejszy wymieniony olej, filtry. Klima nabita Koleś wsadził termometr do nawiewu i spadło poniżej 10 stopni. Aż się miło zrobiło, żeby nie mówić ciepło Zakupiłem nowy typ spryskiwaczy, bo jeden mam nie działający, to od razu komplet wziąłem. Dzisiaj doszło również nadkole plastikowe, bo miałem kawałek pęknięty i woda leciała by do rury dolotowej, bo ona znajduje się w nadkolu. Komplet poduch już w drodze. Może jutro a jak nie to w poniedziałek
Ogólnie Kapcia nabiera swoich dawnych wartości
"Kappa, Kappa i po Kappie"
Moderator: boruch