Zimny silnik i mam wrazenie ze jest zdecydowanie za malo mocy.. silnik pracuje ok..tzn troszke nierowno co mi sie nie podoba ale nie mam krokowca wiec ecu nie ma jak korygowac..obroty ustawione obejsciem na ok 1tys.jak cieply..zdecydowanie lepiej
Zanim rozgrzeje sie do powiedzmy 3/4 temp pracy jakos slabo ciagnie..nic innego sie nie dzieje.. nie szarpie, nie gasnie, po prostu po wcisnieciu gazu nie jesty jak byc powinno a zaznaczam ze bylo lepiej,na gazie jest raczej ok.. swiece odpadaja bo na 2 roznych kompletach jest tak samo..moze kable ale czekam na nowe..chociaz nie podejzewam bo niewidzialem przebic. Na gazie jest lepiej..to nie sa duze roznice ale na benzynie ciagnie ladnie od wyzszych obrotow dopiero... chociaz kreci sie ladnie i na benz i lpg czasem poprzerywa zaraz po odpaleniu jak nacisnie sie gaz ale po min to ustaje..
Zastanawia mnie bo od pewnego czasu slysze, jak jest zimny chyba napinacz paska rozrzadu..jak sypiace sie lozysko ;/ cichutko ale wole nie ryzykowac.. rozrzad raczej nie przeskoczyl ale nie wiem jak to sprawdzic !!! ..no i ten gaz wskazuje ze jest chyba ok..chociaz rozrzad i takie idzie do wymiany niedlugo
Przy ruszaniu na polsprzegle jak silnik dostaje obciazenia slysze..hmm chrobotanie?? jak to opisac..slychac jakby panewke. slychac to cicho i tylko naokreslonym malutkim zakresie obrotow..gdyby panewka to chyba na niskich przy depnieciu by sie tlukla...kuzwa brak pomyslow...moze blacha na katalizatorze bo sa pordzewiale..ja juz nie wiem..moze ktos jest madrzejszy..czasem to slysze jak lekko przygazuje..powiedzmy 1.2 1.3obr..i slychac totylko z wewnatrz. pisze zeby byl obraz ogolny moich spostrzezen
olej syntetyk 10w40 zawsze byl lany syntetyk do tego silnika, przebieg ok 210tys, nie bierze oleju ani grama, nie zaswieci sie kontrolka cisnienia nawet przy przyduszeniu 400obr. Troszku cykaja zawory na cieplym silniku ale chyba tragedii nie ma..jak czytalem to te typy tak maja..Czy ja mam cos nie tak...czy te silniki tak maja... powiedzmy do 2tys to nie ma jazdy..no mozna spokojnie...ale mocy to brak...a jak brak to nie ma co go palowac tak nisko bo sie rozleci 2.6tysjuz lepiej..3.5 juz zdecydowanie pierwszy przyrost mocy i gdzies 4.. 4.2tys kop..nieziemski
powiedzmy ponizej 130 jakas gorke na5 biegu pokonac to trzeba troszke przycisnac wiecej gaz..a powyzej to juz inna bajka Stary seat ibiza 1.2 system porsche ciagnal jak glupi od 1.5 tys ale te silniki to legenda.
Wracajac do tematu.. moze pompa..ale przy wysokich jest ok dobrze mysle?
Lambda...to juz chyba zagadka bo mam kompado diagnostyki ale niby pokazuje ok..chociaz jesli jest cos nie tak to przeciez ecu ustawia sie pod lambde wiec nie jest ok
Zaplon.. Jaka jest kolejnosc?? 1-2-4-3 ?
ECU zadnych bledow nie wykazuje
szkoda Pali zawsze szybko..zimny..cieply...tylko sie zamula na 1-2 sek po gaszeniu na gazie..ale chyba go zalewa bo to 2gen..
Przeprasza za bledy ale mam tak polamana klawiature w laptopie ze zgroza
Pozdrawiam i licze ze ktos jest madrzejszy z wloszczyzny niz ja..
