Dedra - czujnik od podciśnienia

Awatar użytkownika
Kubek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1773
Rejestracja: 26 maja 2005, 0:00
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Dedra - czujnik od podciśnienia

Post autor: Kubek » 15 lut 2006, 20:03

Hmm no to dobrze, tu pokazuje zdjecie jak to u mnie wyglada:


Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wymieniłem dziś Potencjometr przepustnicy, ten co od dedry4wd dostalem, ale nic to nie pomoglo, znaczy sie podczas jazdy odczowam tylko duzo plynniejsza prace silnika, ale dalej na zimnym silniku samochod za chwile gasnie i boroty szaleja, a jak probuje ruszyc to jak by mnie ktos do drzewa przywiazal szarpnie mna, ale po minucie wraca do normy wszystko :(, eheh to juz nie wiem co jest nie tak
Juz bez Lancia ale dalej w Klubie :)

Awatar użytkownika
makek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 698
Rejestracja: 24 sty 2005, 0:00
Lokalizacja: Bełchatów

Dedra - czujnik od podciśnienia

Post autor: makek » 15 lut 2006, 22:00

Kiedyś pisałeś o falowaniu obrotów i o tym, że zimny silnik gasł, jak dobrze pamietam wtedy reanimowałeś przewody paliwowe i pomogło. Czy to jest zupełnie to samo, czy może poprzednim razem objawy tyko złagodniały, nie ustąpiły zupełnie?

Awatar użytkownika
Kubek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1773
Rejestracja: 26 maja 2005, 0:00
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Dedra - czujnik od podciśnienia

Post autor: Kubek » 15 lut 2006, 23:35

Tak to jest to samo, ta wymiana przewodow pomogla ale na chwile za dwa dni bylo to samo, znaczy sie pomogla jak pomogla moze poprostu to byly dwa dobre dni, bo teraz tez czasmi mi sie uda ze odpale tka ze nie ma problemow, odpali rowniutko i w ogle, ale np. teraz nawet jak go na cieplym odpale to obroty sobie chwile faluja tak ze swiatla zaczynaja slabiej swiecic i po 5 sekundach jest okey, z tym ze na cieplym nie zgasnie mi tak jak moze to zrobic na zimny, z tym ze mowie ze czasem
odpali tak ze nic sie nie dzieje. Hmm
Juz bez Lancia ale dalej w Klubie :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”