Dobry Humor

Róbta co chceta ;)
Awatar użytkownika
Karolcia
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1490
Rejestracja: 26 lut 2009, 0:00
Imię: Karolcia
Lokalizacja: Chojnice

Odp: Dobry Humor

Post autor: Karolcia » 18 lip 2009, 7:59

Z życia wziete :D


Przychodzi do mnie koleżanka,która dosyć mocno sie maluję(jej make-up widać z daleka)
Siedzimy sobie gadka szmatka i w tym momencie wchodzi Przemas-patrzy się i patrzy :roll: A po chwili pyta sie koleżanki;

Po co ty sie malujesz :?:
Ona mu na to...żeby ładnie wyglądać :D
A mój Przemuś sie jej spytał....A kiedy to zacznie działać :?: :?: :?: 8-O 8-O

Ja myślałam,że sie podoje ze smiechu,no ale mojej koleżance nie było raczej tak do śmiechu i powiem wam ze takiego buraka jeszcze nie widziałam.
BYŁA: Lancia Kappa 2.4,Lancia Kappa SW 2.4tds.
JEST:Lancia Phedra 2.0 JTD,Lancia Delta 2.0 Turbo,Lancia Lybra SW 1.9 JTD


Bliskość śmierci zawsze sprawia,że staramy się żyć lepiej...

Żoneczka-przemasa81:)

Awatar użytkownika
trigo
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 472
Rejestracja: 07 wrz 2006, 0:00

Odp: Dobry Humor

Post autor: trigo » 18 lip 2009, 11:54

.



Cala rodzina oczekuje przy śniadaniu, aż para nowożeńców dołączy do
nich po nocy poślubnej. Jajecznica stygnie, kawa stygnie, a ich ciągle nie ma...
- Ciekawe czemu nie ma ich tak długo? - zastanawia się głośno mama pana młodego.
- Wiesz mamo... - chce odpowiedzieć młodszy brat świeżo upieczonego małżonka.
- Och, cicho bądź! Nie obchodzi mnie, co myśli o tym ośmiolatek! - gani go mama.
Mijają godziny. Mama ugotowała wspaniały obiad, wola cala rodzinkę, ale państwo młodzi nie przychodzą.
- Dlaczego ich jeszcze nie ma? - niecierpliwi się mama.
- Mamo... - próbuje odpowiedzieć brat pana młodego, ale znów zostaje uciszony.
Mijają godziny. Mama przygotowała kolacje, ale młodzi wciąż nie nadchodzą.
- Mamo, myślę... - zaczyna nieśmiało brat młodego.
- No dobrze, powiedz wreszcie, co myślisz?!
- Nie wiem, dlaczego ich jeszcze nie ma, ale wczoraj w nocy ktoś ukradł mój klej do modeli, który trzymałem w słoiczku po wazelinie...



.......


Przy barze siedzi młoda kobieta. Podchodzi do niej mężczyzna i pyta:
- Koleżanka się spieszy?
- Nie, koleżanka ma czas - od niechcenia odpowiada kobieta.
- Koleżanka wypije kawę?
- Tak, koleżanka wypije kawę.
- Koleżanka samotna?
- Nie, koleżanka mężatka.
- A może koleżanka zadzwonić do męża i powiedzieć, że została zgwałcona?
- Tak, koleżanka zadzwoni do męża i powie, że została zgwałcona 10 razy.
- Ale koleżanko, 10 razy?!
- A co, kolega się spieszy?


////


Do sklepu z akcesoriami erotycznymi wchodzi 2 pedałów. Nagle jeden mówi do drugiego
- Kochanie ! Zobacz prezerwatywy w kształcie samochodów Kupmy ta w kształcie ferrari!! Będzie tak ostro i szybko!
Drugi na to:
- EEEE!Wiesz, że nie lubię szybko. Weźmy tą w kształcie tej limuzyny. Będzie tak dostojnie.
I tak przez długi czas nie mogą się dogadać czy "sportowa" wersja czy "limuzynowa"
Sprzedawca w pewnym momencie już nie wytrzymał i mówi.
- Chłopaki ja wam doradzę. Weźcie tą w kształcie Jeepa! I tak przecież po guffnie będziecie jeździć!!


//////////


Mąż i żona oglądają Milionerów. Mąż pyta żonę:
- Może byśmy się pokochali?
- Nie - odpowiada żona.
- Na pewno, zastanów się jeszcze ? - pyta mąż.
- Na pewno nie! - mówi żona
- Czy to jest Twoja ostateczna odpowiedź ? - pyta mąż
- Tak! - odpowiada żona.
Na to mąż:
- W takim razie chciałbym zadzwonić do przyjaciółki.



///////////



Rozmawia dwóch kumpli przy piwie i jeden mówi:
1-Ty słyszałeś o tych badaniach na temat sexualnością facetów?
2-Nie.. a o co chodzi??
1-Naukowcy udowodnili, że 90% facetów pod prysznicem się masturbuje, a tylko 10% śpiewa.
2-No to rzeczywiście ciekawe
1-No ciekawe, ciekawe, ale ja się zastanawiam, co oni takiego śpiewają pod tym prysznicem
2-Nie wiem



//////


Po przeczytaniu telegramu blondynka wkłada rękę do majtek.
Pytanie: co pisało w telegramie
Odpowiedź:
"wujek nie żyje .
pogrzeb w szczecinie "


/////













Kot czy pies?
JAK ZAAPLIKOWAĆ KOTU TABLETKĘ



1. Weź kota na ręce i otocz go lewym ramieniem tak, jak się

trzyma niemowlę.



Umieść palec wskazujący i kciuk prawej ręki po obu stronach

pyska i naciśnij lekko trzymając tabletkę w pozostałych palcach

prawej ręki.



Gdy kot otworzy pysk wpuść tabletkę, pozwól kotu zamknąć pysk i

przełknąć.



2. Podnieś tabletkę z podłogi i wyciągnij kota spod

tapczanu.

Ponownie otocz kota lewym ramieniem i powtórz cały proces

jeszcze

raz.



3. Wyciągnij kota z sypialni i wyrzuć rozmamłaną już tabletkę.



4. Wyjmij nową tabletkę z opakowania, otocz kota lewym

ramieniem jednocześnie

trzymając lewą ręką wierzgające tylne nogi. Rozewrzyj pysk kota

i palcem

wskazującym prawej ręki wepchnij tabletkę tak głęboko jak się da.



Przytrzymaj kotu zamknięty pysk i policz do dziesięciu.



5. Wyciągnij tabletkę z akwarium a kota z garderoby.



Zawołaj żonę do pomocy.



6. Przyduś kota do podłogi klinując go miedzy kolanami

jednocześnie trzymając wierzgające przednie i tylne łapy. Nie

zwracaj uwagi na niskie warczące odgłosy wydawane w tym czasie

przez kota.



Niech żona przytrzyma głowę kota jednocześnie wpychając mu

drewniana linijkę miedzy zęby.



Następnie wsuń tabletkę wzdłuż linijki miedzy rozwarte zęby i

intensywnie pogłaszcz kota po gardle co skłoni go do

przełknięcia.



7. Wyciągnij kota siedzącego na karniszach i rozpakuj nowa

tabletkę.



Zanotuj sobie, żeby wymienić firanki. Pozbieraj kawałki

porcelany z potłuczonej wazy, możesz je posklejać później.



8. Owiń kota w ręcznik kąpielowy, a następnie niech żona położy

się na kocie

tak, żeby tylko jego głowa wystawała spod jej pachy.



Umieść tabletkę w środku plastikowej rurki do napojów. Przy

pomocy ołówka otwórz kotu

pysk i wcisnąwszy rurkę miedzy rozwarte zęby mocno wdmuchnij

tabletkę do środka.



9. Sprawdź na opakowaniu, czy tabletki nie są szkodliwe dla

ludzi, a następnie wypij jedna butelkę piwa żeby pozbyć się

nieprzyjemnego smaku w ustach. Zabandażuj żonie

rozdrapane ramie, a następnie przy pomocy cieplej wody z mydłem

usuń plamy krwi z dywanu.

10. Przynieś kota z altanki sąsiada. Rozpakuj następna tabletkę.



Przygotuj następna butelkę piwa. Umieść kota w drzwiczkach od

kredensu tak,

żeby przez szczelinę wystawała tylko jego głowa. Rozewrzyj mu

pysk łyżeczka od herbaty i przy pomocy gumki "recepturki" strzel

tabletka

miedzy rozwarte zeby.



11. Przynieś śrubokręt i przykręć wyrwane zawiasy z drzwiczek

na swoje miejsce. Wypij piwo. Weź butelkę wódki. Nalej do

kieliszka i wypij.



Przyłóż zimny kompres do policzka i sprawdź, kiedy ostatnio

byłeś szczepiony na tężec.



Przemyj policzek wódka w celu zdezynfekowania rany i wypij

kolejny kieliszek aby ukoić ból. Podarta koszule możesz już

wyrzucić.



12. Zadzwoń po straż pożarna, żeby ściągnęli tego

pier... kota z drzewa.



Przeproś sąsiada, który wjechał samochodem w plot

próbując ominąć kota przebiegającego przez ulice. Wyjmij kolejna

tabletkę

z opakowania.



13. Skrępuj tego drania przy pomocy sznurka od

bielizny związując razem przednie i tylne łapy, a następnie

przywiąż go do

nogi od stołu.



Weź grube skórzane rękawice ogrodnicze. Wciśnij tabletkę kotu

do gardła popychając

dużym kawałkiem polędwicy wieprzowej. Już nie musisz być

delikatny.



Przytrzymaj głowę kota pionowo i wlej mu dwie szklanki wody

wprost do gardła żeby spłukać tabletkę.



14. Wypij pozostała wódkę z butelki. Pozwól żonie

zawieźć się na pogotowie.



Siedź spokojnie, żeby doktor mógł zaszyć ci ramie i

wyjąć resztki tabletki z oka. Po drodze do domu wstąp do sklepu

meblowego i

kup nowy stół.



15. Zadzwoń do schroniska dla zwierząt, żeby zabrali tego

mutanta z piekła rodem i sprawdź, czy w pobliskim sklepie

zoologicznym nie maja chomików.





JAK ZAAPLIKOWAĆ PSU TABLETKĘ



1. Zawiń tabletkę w plaster szynki i zawołaj psa.







...

-- 20 Lip 2009, 13:59 --

Jeśli myślisz, że kobiety to słaba płeć, to spróbuj w nocy przeciągnąć kołdrę na swoją stronę.






no i jeszcze jeden kawałek znaleziony w sieci :



Śpieszmy się kochać fallusy, tak szybko wiotczeją : gafa :

.

-- 20 Lip 2009, 17:33 --

.






Facet ogląda strony porno. Wchodzi żona, przygląda się chwile i mówi:
-Cofnij..cofnij... jeszcze jedną stronę, i jeszcze jedną... o!!! takie firanki chciałabym mieć w kuchni!




...



Przyjeżdża Nowy Ruski swoim Merolem do serwisu i woła do mechaników:
- Chłopaki, dziurę mam w klimie, freon wyciekł!
- Proszę pana,rozbierzemy, zmierzymy i powiemy, czy można łatać, czy trzeba wymieniać.
- Oszczędź sobie mierzenia, to ci powiem od razu: dziura ma średnicę 7,62mm.




.....




W Ciechocinku zorganizowano światowy zjazd frajerów, przyjechało 400 delegatów ale zjazd odwołano.

Okazuje sie, że wielu znajomych, o których myślimy, że umarli, ożeniło się po prostu...

Dlaczego kobiety po czterdziestce nie bawią się w chowanego?
Bo wiedzą że nikomu już nie chce się ich szukać...

Kobiety są jak szpilki. Nie główka najważniejsza...

Dlaczego warto się umawiać z bezdomną?
- Można ją odprowadzić gdziekolwiek

Po czym rozpoznać homo-bałwana ?
Po marchewce w d...

Jak się nazywa patron dzwonników?
Swięty Bim-Bom.
A patron zapominalskich?
Swięty Ten-Tego

Przychodzi cyklop do okulisty...

Stare tureckie przysłowie mówi: ? Kto zasypia ze swędzącym tyłkiem, ten ... budzi się ze śmierdzącym paluchem?

Co wyjdzie ze skrzyżowania papugi z lwem?
Trudno powiedzieć. Z pewnością bydle to będzie mogło paplać co się mu rzewnie podoba.

Ciekawe, że kaszlenie przed telewizorem nigdy nie daje takiej satysfakcji jak w teatrze.

Ciekawe do czego służyły orzeszki ziemne jak jeszcze nie było telewizji?

Kiedyś myślałem, że będziesz dla mnie całym światem, ale później podciągnąłem się z geografii.

U dobrej gospodyni gdzie nie spluniesz - tam czysto.

Słowo ?wegetarianin? pochodzi z jednego z narzeczy indiańskich i oznacza ? za głupi aby polować?

Dzwonek do drzwi został uznany za najlepszy środek antykoncepcyjny wszech czasów...

Mam problem aby zapamiętać Twoje imię. Mogę mówić do Ciebie po prostu ? Głupku??

- Kochanie, mam dwa bilety na koncert ICH TROJE!
- Och, to super, dwa razy pójdziesz!

Otwarto nowy fitness club ?Joanna D´ Arc?
Reklamuje się hasłem ?Spal swoje kalorie!?

Z ostatniej chwili:
- Holenderscy duchowni prowadzą akcję na rzecz legalizacji grzechów lekkich...

- Mamo, zobacz jaki jestem silny! Jak tata! Też złamałem widelec!
- Kurrrwa, następny debil rośnie...


- Jak się nazywa mały, chudy piesek?
- Anoreksio!





.........




Rejs. Po pokładzie przechadza się kapitan i pali fajkę. Podchodzi
do niego jeden z marynarzy i pyta :
- Co pan pali panie kapitanie ?
- Włosy z cipy mojej żony, odpowiada z dumą.
- Można spróbować ? Pyta marynarz.
- Proszę.
- Pyknął fajeczkę raz i drugi, zachwycony aromatem, wniebowzięty..
Kolejny rejs. Tym razem marynarz pali fajkę, podchodzi kapitan
i pyta :
- Co tam palicie ?
- Włosy z cipy mojej żony
- Dajcie skosztować
Kapitan pyknął fajkę, wstrzymał oddech, oczy wyszły mu z orbit,
zzieleniał, sczerwieniał po czym jęknął :
- Rwiecie za blisko dupy



........



Za górami, za lasami żyła sobie piękna, niezależna, pewna siebie księżniczka. Pewnego razu natrafiła na żabę siedzącą na kamieniu i przyglądającą się brzegom nieskazitelnie czystego stawu w pobliżu jej zamku. Żaba wskoczyła księżniczce na kolana i powiedziała:
- Piękna Pani, byłem przystojnym księciem, aż pewnego razu zła wiedźma rzuciła na mnie urok. Jednakże jeden Twój pocałunek wystarczy abym znów stał się młodym, żwawym księciem, jakim byłem przedtem. Wtedy, moja słodka, weźmiemy ślub i będziemy razem z moja matka gospodarować w tym zamku. Tam będziesz przygotowywać mi posiłki, prać moje ubranie, rodzić mi dzieci i będziemy żyli długo i szczęśliwie...
Tego wieczoru, przygotowując kolację, przyprawiając ją białym winem i sosem śmietanowo-cebulowym, księżniczka chichocząc, cichutko pomyślała:
- No k***wa, nie sądzę...

I dalej przewracała skwierczące na patelni żabie udka w panierce.




.......



Stoi przy drodze bezdomny i łapie stopa. Oczywiście nikt się nie zatrzymuje. Nagle staje piękny Merc. Opuszcza się ciemna szyba i siedzący w środku dres pyta:
- Gdzie ty ch..u śmierdzący jedziesz?
- Do Warszawy...
- No przecież nie wsadzę ciebie zasrańcu do mojego pięknego auta ze skórzaną tapicerką, całą mi zaje....sz.
- Dam ci 15 tys.$
Dres myśli. W końcu pranie tapicerki to najwyżej 200 baksów - No to wsiadaj śmierdzielu. Bezdomny wsiada. Za chwile mówi do dresa: - Daj mi papierosa.
- Ty ch...u jeb..any, zaraz cię wypie....lę z mojego auta, palić ci się zachciało!
- Dam ci za 1 papierosa 5 kafli baksów!
Dres myśli, no w końcu za 1 papierosa 5 tysiączków...masz kuta...ie i zadław się!
Za chwilę bezdomny mówi:
- Możesz mi zrobić laskę? Dam ci 20 tysięcy baksów!
Dres wqurwił się straszliwie ale myśli: q.rwa, przecież żaden z moich kumpli tego nie zobaczy, ch..j mu w dupę, za 20 kafli można przecież! Zjeżdża na bok, menel zdejmuje obsikane i obsrane spodnie. Dres mu obciąga z obrzydzeniem. Bezdomny zaciąga się dobrym papierosem i z qurewsko zadowoloną miną mówi:
- qurwa, jeszcze nigdy się tak nie zadłużyłem!




.........




yp styrany po ciężkim dniu pracy przychodzi do baru, siada i zamawia zasłużone piwo. Gdy już ma się napić, do baru wpada jakiś gościu i krzyczy:
-Wszyscy ku**a wypie***lać, bo za 5min będzie tu czarny rycerz! Wszyscy uciekli z baru no i oczywiście typ też. Sytuacja kilka dni z rzędu się powtórzyła, kolejny dzień typ taki z***any wbija się do baru, siada i zamawia browca. I znów nagle wpada gościu i krzyczy:
-Wszyscy ku**a wypi***alać bo za 5min będzie tu czarny rycerz!
Wszyscy uciekli, a nasz bohater pomyślał sobie:
-A ch*j, zobaczę, co za czarny rycerz.
I został. Nagle drzwi się otwierają i wbija się taki wy***any bambus, podchodzi do typa i mówi:
-Rób mi laskę!
Typ pomyślał sobie: "o ku**a zrobię mu, bo mnie jeszcze zabije" i zaczął robić, a bambus:
-Tylko się ku**a pospiesz, bo zaraz będzie tu czarny rycerz!



.............
pozdrawiam Marek vel Trigo .. chwilowo bez Lybry ale za to Sprinter - kontener na 8 palet a jakby ktoś chciał teściową wyekspediować -służę pomocą

masz czas ? zajrzyj:https://www.facebook.com/Quadratura-339116226208598

Awatar użytkownika
romlen
Założyciel LKP
Założyciel LKP
Posty: 4373
Rejestracja: 12 sty 2005, 0:00
Skype: romlen
Imię: Roman
Lokalizacja: Lyski koło Raciborza

Odp: Dobry Humor

Post autor: romlen » 22 lip 2009, 22:14

Popłakałem się :)

Państwowy Szpital Kliniczny Nr. 4 w Lublinie. W izolatce rozlega się dzwonek telefonu komórkowego. Mężczyzna podnosi się z łóżka i sięga do szafki.
- Czy pan Kowalski ? - rozlega się głos w słuchawce
- Tak.
- Mówi ordynator oddziału zakaźnego prof. Kwiatkowski. Drogi panie mam już wyniki pańskich badań. Jest pan chory na błonicę, boreliozę, brucelozę, cholerę, dur brzuszny, dżumę, czerwonkę bakteryjną, gruźlicę,
kampylobakteriozę, kiłę, krwotoczne zapalenie jelit, ospę wietrzną, chlamydiozę, krztusiec, promienicę, pryszczycę, nosaciznę, odrę, tularemię, rzeżączkę, wąglik, włośnicę, wszawicę, wściekliznę i AIDS.
- O Boże - krzyczy pacjent - ale chyba będziecie mnie leczyć ?
- Aaa ? Tak, tak, oczywiście, będziemy. Już nawet wyznaczyliśmy panu specjalną dietę naleśnikową.
- A ta dieta mi pomoże ?
- Pomoże albo nie. Skąd *** mam wiedzieć ? - Ale naleśniki to jedyna potrawa, która zmieści się w szparę pod drzwiami.

============

- No więc dlaczego chce się pan rozwieść z małżonką?
- Więc, wysoki sądzie, poznałem ją, oświadczyłem się, potem był ślub, syn nam się urodził, ochrzciliśmy, potem jakoś urodziny były moje, potem teściowa mi zmarła, potem pracę lepszą dostałem, potem żeśmy mieszkanie sobie kupili, syn do przedszkola poszedł, dostałem awans, podwyżkę, kupiłem samochód, przeprowadziliśmy się znowu, dziecko do pierwszej komunii poszło...
- No to wygląda na wyjątkowo udane pożycie małżeńskie, skąd wniosek o rozwód?
- No bo wysoki sądzie ostatnio jakoś żadnej okazji większej nie było i małżonkę żem na trzeźwo zobaczył...
Lancia Prisma 1,6IE Symbol '87 (tak tak, dalej u mnie), Lancia Y 1.2 2003 grudzień - ostatni miesiąc produkcji, Lancia Lybra SW 2.0 '99 i nigdy nie widziała gazu; Lancia Gamma Coupe - o tym śnię :)
Tel. 503124557-Orange
Obrazek
Po czym poznać, że komputer uzyska świadomość? Że zamiast informatyka będzie przychodził do niego psycholog.

Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Odp: Dobry Humor

Post autor: Nat » 05 sie 2009, 0:25

Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

Awatar użytkownika
delta81
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1311
Rejestracja: 30 mar 2006, 0:00
Imię: Łukasz
Lokalizacja: mazowieckie

Odp: Dobry Humor

Post autor: delta81 » 07 sie 2009, 14:01

ŻYCZENIA OD KUMPLI Z WŁOCH DLA NOWOŻEŃCA!

Pewien Pan Młody przed ślubem należał do Klubu Starych Kawalerów. Cały klub przebywa teraz we Włoszech i przesyła telegram z życzeniami. Żeby udowodnić, że naprawdę przebywają we Włoszech napisali to w oryginale i z tłumaczeniem:

Dzień dobry drogi Kamilu!
Bongiorno Kamillo frajeri!

Bardzo nas cieszy -
Kontato schizofrenio,

że się ożeniłeś -
liberta kaput.

W tym uroczystym dla Ciebie dniu -
Akademio kabaretto,

Życzymy Ci wiele radości i szczęścia -
La dyscyplina diktatore.

Pojąłeś piękną żonę -
Paloma maszkarone plina dyktatore.

Po weselu rozpoczniesz normalne życie -
Katorga, galera, patoga.

Wasz związek będzie pełen miłości -
Finito amore,

Potem może przyjdą dzieci -
Cinquecento bambini,

Zostaniesz ojcem -
Padre Virgilius.

Będziesz się cieszyć tą perspektywą -
Silencio mortale.

Dbaj o teściową -
Arszenikos cyjankare,

i o teścia -
piwencjo kuflowo,

a zostaniesz doceniony -
vizitato prokuratore.

Życzymy Ci -
Gratulacjone,

miłej współpracy -
non kolaboracjone,

dużo pieniędzy -
forsa finto,

ładnego mieszkania -
apartamento sutereno,

dobrego samochodu -
karocze sireno,

udanych wakacji co roku -
prego ciao Italia Bon giorno,
ogródek, sekator, działka.

Tego wszystkiego życzą Ci koledzy ze słonecznej Italii -
Cavalieros Sicilianos Italianos.

Podpisano -
koledzy z Klubu Starych Kawalerów.
Kumplos smutatos.

P.S. Pozdrowienia dla gości weselnych.
Bongiorno stonka inwazione.

Awatar użytkownika
romlen
Założyciel LKP
Założyciel LKP
Posty: 4373
Rejestracja: 12 sty 2005, 0:00
Skype: romlen
Imię: Roman
Lokalizacja: Lyski koło Raciborza

Odp: Dobry Humor

Post autor: romlen » 10 sie 2009, 21:37

To co poniżej zaprezentuję, nie jest kawałem taki jaki znacie. To po prostu film. Jak dla mnie to geniusz umiejący mówić wspak. A jak się to zakończyło - zobaczcie do końca. Pamiętajcie - do końca, choć trudno wytrzymać :)

Lancia Prisma 1,6IE Symbol '87 (tak tak, dalej u mnie), Lancia Y 1.2 2003 grudzień - ostatni miesiąc produkcji, Lancia Lybra SW 2.0 '99 i nigdy nie widziała gazu; Lancia Gamma Coupe - o tym śnię :)
Tel. 503124557-Orange
Obrazek
Po czym poznać, że komputer uzyska świadomość? Że zamiast informatyka będzie przychodził do niego psycholog.

Awatar użytkownika
mbugs
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 25
Rejestracja: 22 wrz 2007, 0:00
Lokalizacja: Gdynia

Odp: Dobry Humor

Post autor: mbugs » 11 sie 2009, 18:55



Takiej wiedzy w szkole nie znajdziecie... :D
Pozdrawiam!
Mbugs
(Kappa 2.4JTD 2000r., Thesis 2.0T, 2003r.)

Awatar użytkownika
solarzmr
Moderator
Moderator
Posty: 2669
Rejestracja: 01 mar 2008, 0:00
Imię: Marcin
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Odp: Dobry Humor

Post autor: solarzmr » 14 sie 2009, 0:46

Porady znalezione w internecie:

PROBLEM:
Pomóżcie! Dzisiaj kupiłam samochód z komisu i nie wiem jakie paliwo
mam wlać? Po czym poznać, czy to dizel czy benzyniak? Jeżdżę na
oparach, a nie mogę zatankować, bo nie wiem co wlać.
POMOC:
- Przyswieć zapalniczką przy wlewie paliwa i zobacz sama! Potem wlej
ropę. Bo jeśli benzyniak to nie doczekasz "potem".
- Nie ściemniaj koleżance. Słuchaj. Jeśli samochód jest koloru
niebieskiego lub zielonego lejemy ropę. Jeśli żółty to na gaz. Do
reszty lejemy benzynę. I od razu wymień powietrze w kołach na
letnie.W tym roku modne jest górskie.
- Najlepiej nalej wody. Wtedy w serwisie udzielą ci wyczerpujących
informacji


PROBLEM:
BLAGAM O POMOC!!!! - kolega mi powiedzial, ze plyta DVD lepiej
odbija radar niz zwykla plyta - podpowiedzcie mi prosze, czy mnie
nie sklamal-bo jesli rzeczywiscie to jest prawda, to czy w każdym
hipermarkecie jak pojadę do miasta będę mógł taka płytę kupić? Na
razie używam zwyklej płyty i jestem zadowolony - nie dostałem zdnego
mandatu!!!
POMOC:
- Powieś sobie jeszcze trzy takie płyty - juz z daleka Bedzie widać,
ze jedzie idiota.
- Fakt, oni swoich nie zatrzymują.
- Jako ze plyta DVD ma większą pojemność, tak przy większej
prędkości płyta ta lepiej działa. Tylko pamiętaj, ze strona
przeznaczona do zapisu musi być skierowana w stronę policjantów, bo
inaczej spowoduje wzrost prędkości pokazywanej przez radar. Sam
stosuje 3 płyty DVD, 2 analogowe (tak na wszelki wypadek) i krawat
samoobrony na ewentualne blokady.
- To prawda, w nowej wersji F-117A pokryty jest cały płytami DVD i
daltegojest niewykrywalny dla radarów
- Powies CD, DVD, FDD, HDD, memory stick i ZIPa, to na pewno
zaden policjant cie nie zatrzyma, bo jak cie zobaczy zza zakretu to
umrze ze smiechu.
- Najlepiej radar odbija plyta chodnikowa. Tylko trzeba nia rzucic w
radar z duzej odleglosci, zanim cie 'ustrzeli' a do tego trzeba
sporo krzepy.."


PROBLEM:
Pomóżcie! czy specyfiką gumy jest to że nie trzyma się ona na
penisie? Czy każdy tak ma, czy tylko mój chłopak? On musi trzymać ją
jedną ręką, bo mu spada! Wkurza mnie to, ale nie wiem, czy tak
wszyscy mają czy nie, bo to jest mój pierwszy partner. Dodam że
spada mu nawet guma typu "close fit". Proszę o poważne odpowiedzi!
POMOC:
- Musi u nasady takim zipem spiąć.
- Proponuje posypać solą, ja tak sypię na schody i się nie ślizgam.
- Wydaje mi się, że po prostu źle ją zakłada.
- Na lewą stronę?
- Nie, do góry nogami.
- To może niech założy sobie tez na jajka.
- Uszyj mu szelki. Możesz inspirować się pasem do podwiązek.
- A może niech naciągnie z całej siły i rozciągnięte końcówki niech
na tyłku na supeł zawiąże.
- Spróbuj zmienić firmę gumek, nie wiem czego używacie
- Najlepiej na zimówki Stomil, te się nie ślizgają.. Jeżeli to nie
pomoże to łańcuchy.
- A z kolei mój chłopak używa rozmiaru XL i jeszcze jest za ciasna,
gdzie mogę kupić większe?
- W Kauflandzie są worki jednorazowe 135 l. - polecam.


Dwóch myśliwych:
-Kiedy na polowaniu skończyły mi się naboje, dałem Ogarowi powąchać lufę i przyniósł je w zębach z domu.
-O to mój jest znacznie lepszy. Kiedy dałem powąchać majtki mojej żony, przyprowadził naszego sąsiada za kut : cenzura :

Awatar użytkownika
grzole
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 6821
Rejestracja: 29 wrz 2005, 0:00
Skype: grzole
Lokalizacja: Warszawa

Odp: Dobry Humor

Post autor: grzole » 14 sie 2009, 18:17

2x Kappa LS 2.0 20v '95 & '98 + Thema 2.0 ie 8v '89 + Punto Evo 1.4 MyLife '11
tel. 501-122-517

Awatar użytkownika
trigo
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 472
Rejestracja: 07 wrz 2006, 0:00

Odp: Dobry Humor

Post autor: trigo » 16 sie 2009, 23:06

.


Baca ogląda paznokcie w swoich dłoniach. Podchodzi juhas i pyta: ?-Co robicie baco?
-A zastanawiam sie...
-A nad cym sie zastanawiacie?
-Zastanawiam sie cy pod moimi pazurami to gówno cy błoto...
-Jak chcecie baco to ja mogę językiem spróbować, co to jest - odparl, po czym oblizał palec bacy
-TFU? Baco toż to gówno jest!!
-No właśnie tak sie zastanawiałem skąd w dupie błoto

**************

Trzy dziewczynki dyskutują w piaskownicy:
-A mój tatuś ma bardzo dużego siusiaka - chwali sie pierwsza.
-Mój tez ma dużego - odpowiada druga.
-Mój ma małego ale tez boli - odparła trzecia.

*********************

Chłopak do dziewczyny:
-Co masz ochotę robić dziś wieczorem?
-Wiesz na co mam ochotę ale niestety dostałam okresu.
-Ale dziąsła ci chyba nie krwawią?


------------------



- Wiesz, jestem niegrzeczną dziewczynką i dostanę od Mikołaja rózgę.
- Na gwiazdkę?
- Nie na baterie.



==========


- Co powstanie ze skrzyżowania murzyna z ośmiornicą?
- Trudno powiedzieć, ale będzie zajebiście zbierać bawełnę!





/
pozdrawiam Marek vel Trigo .. chwilowo bez Lybry ale za to Sprinter - kontener na 8 palet a jakby ktoś chciał teściową wyekspediować -służę pomocą

masz czas ? zajrzyj:https://www.facebook.com/Quadratura-339116226208598

Awatar użytkownika
ESSOX
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 489
Rejestracja: 08 lip 2009, 21:59
Imię: Robert
Lokalizacja: Rzeszów

Odp: Dobry Humor

Post autor: ESSOX » 17 sie 2009, 14:32

Trigo bardzo niesmaczne te żarty . Chyba mamy różne poczucia humoru :-?
Lybra SW 2,4JTD

Awatar użytkownika
Taz
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 4095
Rejestracja: 03 kwie 2007, 0:00
Imię: Irek
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Odp: Dobry Humor

Post autor: Taz » 17 sie 2009, 15:46

ESSOX pisze:Trigo bardzo niesmaczne te żarty . Chyba mamy różne poczucia humoru :-?
Najwyraźniej ;)
Jak trigo czasem walnie żartem, to potrafię się popłakać ze śmiechu :D
'12 Lancia Voyager 3,6
'03 Mercedes CLK 55 AMG
'06 Yamaha R6 RJ11 track only
'07 Fiat Sedici 1.6 4x4
...i służbowa '21 Skoda Octavia 1,5 150KM DSG

Awatar użytkownika
trigo
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 472
Rejestracja: 07 wrz 2006, 0:00

Odp: Dobry Humor

Post autor: trigo » 18 sie 2009, 0:02

ESSOX pisze:Trigo bardzo niesmaczne te żarty . Chyba mamy różne poczucia humoru :-?




sorry , ale taki już jestem :|


a oto remake kilku moich ulubionych

Taz .... :D tylko uważaj na pifko ;)





no to zaczynamy :




Kłóci się matka ze swoją nastoletnią córką.
Gdy kłótnia sięga punktu kulminacyjnego, matka wykrzykuje:
- Mogłam Cię połknąć, kiedy miałam na to okazję!

=====

Zaraz na początku imprezy sylwestrowej w leśnej posiadłości nowobogackiej rodziny, mała dziewczynka wyszła na spacer po zaśnieżonej i zamarzniętej puszczy i zabłądziła.
Na szczęście i ta rodzinna historia zakończyła się dobrze. Nikt bowiem nie zauważył zniknięcia dziecka i zabawa trwała w najlepsze do samego końca....


=====

Małego niedźwiadka Alexa uniosła kra na środek morza.
Pewnie by umarł z głodu i chłodu, gdyby lodołamacz "Arktyka" nie wkręcił go w śrubę...

=====

- Czemu mała Weronika nie krzyczała, gdy wywróciła się na rowerze?
- Bo kierownica przebiła jej płuco.

====


Dentysta do pacjenta podczas ?prac głębinowych?:
- O przepraszam, zdaje się, że naruszyłem panu nerw.
- Nie szkodzi, nawet nie bardzo bolało ? uspokaja pacjent ? tylko niepotrzebnie pan z tego powodu wyłączył światło...

====


- Nie ma człowieka bardziej kochającego zwierzęta niż Rysio. Jak topi małe kotki, to tylko w ciepłej wodzie...

====

...Pamiętam, że kiedy byłem mały, to mama zawsze mówiła, jak bardzo jej przykro, kiedy na naszym oknie kuchennym rozbijały się wróble. Mam wrażenie, że nie była całkiem szczera. Gdyby naprawdę źle się z tym czuła, to wystawiłaby karmnik na zewnątrz...

=====
Pływa rekin wokół żółwia i odgryzł mu nogę, a żółw na to:
- Bardzo k**wa śmieszne...


=====

Spłonął jeden z magazynów sieci sklepów AGD, w którym stały pralki automatyczne z zaimplementowaną technologią sztucznej inteligencji.
Boże! Jak one krzyczały!!!

=====

Jeżeli ceny benzyny dalej będą tak rosły, najpopularniejszym gadżetem wiejskiego tunningu stanie się atrapa wskaźnika poziomu paliwa pokazująca pełny bak...

=====

Czego najbardziej boją się nietoperze w czasie snu?
- rozwolnienia

=====

Jedzie wycieczka Żydów do Oswiecimia. Autobus się zepsuł. Kierowca szukając pomocy
wchodzi do pobliskich zabudowań.Przedstawia sprawę chłopu..
Ten z zakłopotaniem drapie się w głowę i mówi:
-Cóż mogę pomoc, ja mam tylko mały ogrodowy grill...

=====

Jak byłem mały zdechł mój chomik. Mama szybko poszła do sklepu i kupiła mi nowego z nadzieją, że się nie zorientuję.
Ale się zorientowałem. I tego też zabiłem.

=====

Jeżyk wybrał się z krecikiem na włam. Wleźli do domku myśliwego no i po ciemku macają co warto skroić. W pewnym momencie krecik wymacał lufę od fuzji i włożył do środka głowę. Traf chciał, że w tym samym czasie Jeżyk wymacał kolbę. Nie trzeba długo tłumaczyć, że Jeżyk nacisnął spust. Huk, wystrzał.... Krecik leży bez głowy na podłodze i trzęsie się w konwulsjach.
Jeżyk wymacał trzęsące się ciało krecika i mówi: "***, ch*u,nie śmiej się, bo ja chyba ogłuchłem!"

=====


Nowy zakonnik zostaje przyjęty do klasztoru.
Po klasztorze oprowadza go "biskup". Trafiają do jadalni:
Biskup: "No synu... To jest jadalnia.
Tu możesz jeść i pić dowoli... Tylko nie w czwartki".
Idą dale... Trafiają do sypialni. Biskup mówi "Synku...
To jest sypialnia. Tu możesz spać i przebywać ile chcesz.
Tylko nie w czwartki". Trafiają do pokoju w którym stoi tylko szafa...
Biskup otwiera szafę... W szafie - ***... Biskup
- "To jest ***... Możesz jej sobie używać dowoli...
ile czasu chcesz. Tylko nie w czwartek!"
Nieco zmieszany uczeń pyta "A co jest w czwartek?"
Biskup "W czwartek masz dyżur w szafie!"

=====

Przychodzi okres wiosenny. Misie budzą się w gawrze. Stwierdzają, że niedźwiedzice jeszcze śpią, a że są gentelmanami wiec ich nie budzą. Ale jak to chłopy po tak długim życiu w celibacie postanawiają, iż trzeba cos wymyśleć. A więc zaczynają to robić między sobą. W pewnym momencie wpada zając i otwiera oczy ze zdumienia. Po chwili ucieka w las. Jeden misio mówi do drugiego:
- Jesteś szybszy i złap tego zająca, bo to jest największy plotkarz w lesie.
Misio goni zająca przez las. W pewnym momencie zajączek wpada do jeziora. Misio wkłada swoja ogromna łapę i go szuka. Po chwili wyciąga bobra i go pyta:
- Nie widziałeś może zająca?
Na to bóbr:
- Utonął, ty pedale.

====

Tata królik uczy syna jak się bzyka:
-Widzisz synku, jesteśmy małe zwierzątka, wszyscy nas chcą zjeść, dlatego musimy wszystko robić szybko. Oto cztery królicze dziewczynki. To się robi tak, przyglądaj się:
-Razdwatrzycztery! Zrozumiałeś? To powtórz!
-Raz, dwa, trzy, cztery!
-Nie! Razdwatrzycztery! Powtórz!
-Raz, dwa, trzy, cztery.
-NIE! Patrz uważnie: razdwatrzycztery. Powtórz!
-Raz, dwa, trzy, cztery, pięć. Oj, przepraszam tato!

=====

- Tylko eksplozja dobra może odmienić świat - zaapelował papież Benedykt XVI.
- Eksplozja? Dobra! - odpowiedzieli islamiści.


=====

Spotyka sie dwóch kumpli na zaj...tym kacu.
- Co tam słychać po weekendzie?
- A nic, wiesz stara bida, chyba czas samochód zmienić, mam juz tą
BeeMKe ponad rok, czas wymienić trupa na coś nowszego.
- W sumie to racja, mój Mercedes też już stary, prawie 2 lata go mam. No stary a jak tam dupeczki?
- Lipa, cały czas dmucham te same, juz mi sie znudziło, chyba czas na jakieś wakacje wyjechać , może Seszele, albo do Brazyli na karnawał sie wybiorę, jakis egzotyczny towarek przelecieć...
- Nic nie mów, byłem w Grecji w zeszłym miesiacu, kur..wsko goraco było, nic tylko sie naj..ać i leżeć cały dzień na plaży
- A co nowego w sprawie twojego basenu, mówiłes, ze ma być wielki, kryty, ze zjeżdżalnią i sauną, robisz już coś?
- Chciałem, ale byli jacys ludzie, zbadali grunt i powiedzieli, że koło samej plebani nie da rady, bo teren podmokły...

====

Teściowa do zięcia:
- Nigdy się nie zrozumiemy! Ja jestem zagorzałą katoliczką.
Zięć do teściowej:
- Ja też jestem za gorzałą?

====

Rozmawia dwóch gości:
- Ja to swojej zakladam maske p-gaz, jak sie kochamy.
- Ale po co?
- Po pierwsze - ryja nie musze ogladac.
Po drugie - nie czuje, jak jej z geby jedzie.
Po trzecie - jak sie jej troche powietrze przykreci, to sie wije, jak szesnastka


====

Stirlitz karmił ukratkiem niemieckie dzieci...
... od ukratka dzieci puchły i umierały

==

Sitrlitz podczas tajnej misji ześliznął się z dachu. Jednak cudem zachaczył o rynnę i nie spadł...
... na drugi dzień cud spuchł i obrzękł

==

Idzie Stirlitz lasem. Nagle uslyszał jakieś szuranie za sobą.
- To pewnie żaba. - pomyślał Stirlitz.
- Tak, to ja. - pomyślała żaba.

==

Stirlitz poszedł do lasu, ale ani borowików, ani podgrzybków, ani nawet opieniek nie było.
- Pewnie nie sezon - pomyślał Stirlitz, siadając w zaspie.

==

Stirlitz usłyszał pukanie do drzwi. Otworzył je. Za drzwiami stał kotek.
- Chcesz mleczka, głuptasku? - spytał czule Stirlitz.
- Sam jesteś głupi! Właśnie przyjechałem z Centrali - odrzekł kotek.

==

Stirlitz szedł ulicą, kiedy z tyłu rozległy się strzały i tupot podkutych butów.
- To koniec - pomyślał Stirlitz wkładając rękę do prawej kieszeni spodni.
Tak, to był koniec. Pistolet nosił w lewej.

==

Stirlitz wszedł do gabinetu i ujrzał Mullera leżącego na podłodze i nie dającego oznak życia.
- Otruty - pomyślał Stirlitz przyglądając się rączce siekiery wystającej z piersi.

===


Zlapal Strlitz mysz, zrobil jej zastrzyk z benzyny i puscil na podloge.
Mysz przebiegla kilka metrow i padla martwa.
Benzyna sie skonczyla - pomyslal.

==

Stirlitz się zamyślił. Spodobało mu się to, więc zamyślił się jeszcze raz

====

Stirlitz lubil stawiac na swoim...

===

Pocałował Stirlitz żabę. A żaba przemieniła się w pięknego księcia.
- Samiec - pomyślał Stirlitz.

===

Przychodzi zajączek do nowo otwartego sklepu niedźwiedzia:
-Niedźwiedź, poproszę kilogram soli.
-Dobrze zajączku, ale jeszcze nie mam wagi... nasypię Ci na oko, dobrze?
-Do d..y sobie nasyp debilu!


=====

Kubuś mówi do prosiaczka:
-Wiem co się z Tobą stanie, gdy dorośniesz.
-A co czytałeś mój horoskop?
-Nie, książkę kucharską...

=====


Na pokładzie samolotu wybuchł pożar.wszyscy wyskoczyli ze spadochronami,zostali tylko pilot,ksiądz i zakonnica,która ma skakać jako pierwsza.niestety,biedaczka przestraszyła się i w ostatniej chwili zaparła się w drzwiach;wobec czego pilot pyta księdza:
-popchniemy ją?
-a zdążymy jeszcze?


=====

Proboszcz pewnej małej wioski świętuje 25-tą rocznicę święceń kapłańskich.
Na specjalnie wynajętej sali zebrało się pokaźne grono miejscowych znakomitości.
Proboszcz, siedzący za specjalnym stołem na podwyższeniu, zwraca się do przybyłych parafian:
- Kochani moi!...Nie łatwo jest osobie takiej jak ja, mówić o rzeczach nie związanych z naszą wiarą.
- Dlatego potraktujmy to spotkanie na wesoło!
- Gdyby nie "tajemnica spowiedzi" mógłbym was tutaj rozbawić, zacznę jednak poważniej.
- W pierwszym dniu po przybyciu tutaj, zmuszony byłem zadać sobie pytanie: gdzie ja trafiłem?
- Podczas pierwszego dnia spowiedzi, przybył do konfesjonału młody osobnik, który wyznał, że zdradza żonę z jej siostrą.
- Wyznał również, że zaraził się chorobą weneryczną od sekretarki swojego szefa.
- Jednak z upływem czasu nabrałem przekonania, że mieszkający tutaj ludzie są dobrzy i uczciwi, a to co przedstawiłem to był tylko incydent.

Po 20 minutach na salę wchodzi zdyszany wójt, który bardzo przeprasza za spóźnienie.
Siada na miejscu obok proboszcza i poprawiając wąsa zaczyna mówić:
- Doskonale pamiętam dzień, w którym nasz dostojny jubilat zawitał do naszej parafii. Zresztą nie będę się chwalił ale miałem zaszczyt być pierwszą osobą, którą nasz proboszcz wyspowiadał!













i dla tych o mocnych nerwach i nie "obrzydliwych" ;)





1/
Dwóch facetów siedzi w barze i gdybają, czy to czarne co widać pod spódniczką kobiety siedzącej przy stoliku niedaleczko to majtki, czy włosy...
No i w końcu się założyli, bo jeden, że to włosy, a drugi, że czarne majtki, a tu nijak nie daje się rozstrzygnąć sporu. Wreszcie wezwali kelnera i tłumaczą o co chodzi i proszą, żeby ten jakoś to dyskretnie sprawdził. Kelner wziął parę zlotych zaliczki za swoją robótkę i przechodząc koło kobiety niby przypadkiem spadł mu widelec pod jej stół. Schylił się i dość długo podnosił. Za chwilę podchodzi do gości i konfidencjonalnie mówi:
- Obaj panowie się mylą: ani majtki, ani włosy.
- No to co to jest??
- Muchy.


2/
W knajpie do mężczyzny siedzącego przy stoliku podchodzi ledwie trzymający się na nogach pijaczek (P) z marynowanym grzybkiem na widelcu i bełkotliwie zagaja:
(P) - Zjedz pan grzybka
(M) - Odejdź pan
(P) - No zjedz pan grzybka
(M) - Gościu wracaj skąd przyszedłeś
(P) - No panie, zjedz pan grzybka
Facet ma juz dość użerania się z pijaczkiem i dla świętego spokoju zjada grzybka. Na to pijaczek ze zdziwieniem:
(P) - Poszedł??? A mnie trzy razy wracał!


3/
i tu nie wiem czy dawać , bo ja to wytrzymałem ale inni to pewnie by mnie ukamieniowali ...... ale przypomniał mi się taki łagodniejszy :





U wejścia do małego kościółka wisi kartka: "Jeśli jest ci przykro żyć w grzechu, otwórz i wejdź". Szminką dopisano: "a jeśli nie, zadzwoń po numer..."

=======

Ksiądz Rydzyk idzie ulicą, nagle zauważa panienkę-tirówkę, stojącą przy drodze. Podbiega do niej i zdegustowany krzyczy:
- Ty cudzołożnico! Wracaj szybko do domu!
- Ależ Ojcze Dyrektorze! Ja od każdego klienta połowę pieniędzy wpłacam na konto Twojego radia!
- Aha. To stań tam, bo jest większy ruch.

=====

Jezus z ojcem siedzą i oglądają TV. Nagle dzwonek do drzwi. Jezus otwiera, a tam Allach. Jezus krzyczy:
- Ojciec, zamawiałeś kebab?


====

W Wenecji rodzina zmarłego zwraca się do księdza w sprawie pogrzebu. Ksiądz mówi:
- Mamy pogrzeby w trzech kategoriach cenowych.
- Nas interesuje najtańsza.
- Proszę bardzo. Nieboszczyk i ksiądz w gondoli, goście żałobni wpław.
pozdrawiam Marek vel Trigo .. chwilowo bez Lybry ale za to Sprinter - kontener na 8 palet a jakby ktoś chciał teściową wyekspediować -służę pomocą

masz czas ? zajrzyj:https://www.facebook.com/Quadratura-339116226208598

Awatar użytkownika
delta81
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1311
Rejestracja: 30 mar 2006, 0:00
Imię: Łukasz
Lokalizacja: mazowieckie

Odp: Dobry Humor

Post autor: delta81 » 18 sie 2009, 14:00

Dlaczego Żydzi nie mieli zębów?
- Bo wyświetlali im chleb na ścianie.

Jak się nazywa gazeta żydowska?
- Płomyczek.

Dlaczego Policjanci nie jeżdżą ostatnio rowerami?
- Bo dowiedzieli się, że można się zarazić AIDS od pedałów.

Kierownik do pracownika:
- Kowalski, czy lubi pan spocone dziewczyny?
- No, nie bardzo...
- A ciepłą wódkę?
- Też nie.
- To po jaka cholerę chce pan urlop w lipcu?

Pewnej rodzinie na wsi spaliła się obora.. No więc głowa rodziny, 50-letni bamber rzecze:
- Stara ... i gdzie teroz te świnie pomieścimy... ?
Żona: - Ni mom poińcio...
Bamber: - Może weźmy je do chaty?
Żona: - Ale ten zapach... <obrzydzenie>
Bamber: Ech.. Przyzwyczajo sie....

Producent broni umarł i poszedł do nieba. Przy wejściu wita go osobiście Pan
Bóg:
- Witaj, człowieku. Czy robiłeś w życiu cos złego?
- Broń Boże.

Awatar użytkownika
trigo
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 472
Rejestracja: 07 wrz 2006, 0:00

Odp: Dobry Humor

Post autor: trigo » 21 sie 2009, 21:29

.


Małżeństwo kłóci się na ulicy. W pewnej chwili mąż krzyczy:
- Cicho bądź! Ty się wcale nie liczysz!
- Cooo?
- Zaraz ci to udowodnię!
Mąż zatrzymuje taksówkę i pyta kierowcę:
- Ile zapłacę za kurs na dworzec?
- 10 złotych.
- A jeśli pojadę z żoną?
- Tyle samo.
Mąż odwraca się do żony i mówi:
- Sama widzisz!


====



Zezwolono na reklamowanie kokainy w telewizji, pierwszy filmik reklamowy zaczyna się od słów:
"Kiedyś używałem zwykłego proszku..."


=====


Jedzie ksiądz przez małą mieścinę, na głównym skrzyżowaniu, tuz przed drzwiami komendy policji leży rozjechany pies. Ksiądz zdegustowany brakiem reakcji zatrzymuje auto, wchodzi na komendę i mówi:
- Panowie chciałem zwrócić uwagę, ze przed waszymi drzwiami leży rozjechany pies i zero reakcji z waszej strony!
Na to gliniarz głupio się zaśmiał i mówi:
- Ja myślałem, ze to wy jesteście od pogrzebów.
Ksiądz na to też z ironicznym uśmiechem:
- Przyszedłem zawiadomić najbliższą rodzinę!


=====


- Puk, puk!
- Kto tam?
- Ja do Jarka.
- A ja kombajn.


=====



Grupa skinów przychodzi do chińskiej restauracji. Kładą swoje kije bejsbolowe na stole, wołają kelnera i mówią:
- Skośnooki, podaj nam coś do jedzenia!
- Zaraz podaję. Czy mogliby panowie zdjąć te kije ze stołu?
- Dlaczego? Przecież dania chińskie je się pałeczkami!


======


Po badaniu okulista mówi do pacjenta:
- Koniecznie powinien pan ograniczyć onanizowanie się!
- A jaki ma to wpływ na wzrok?!
- Na wzrok żaden, ale strasznie denerwuje pan ludzi w poczekalni.


=====
pozdrawiam Marek vel Trigo .. chwilowo bez Lybry ale za to Sprinter - kontener na 8 palet a jakby ktoś chciał teściową wyekspediować -służę pomocą

masz czas ? zajrzyj:https://www.facebook.com/Quadratura-339116226208598

ODPOWIEDZ

Wróć do „::: Hyde Park :::”