Chyba rachunek na to jest."chomiciusz" pisze:Witam
I na mnie trafiło, czekam więc z niecierpliwością na wieści odnośnie warsztatu w Tychach.
Z drugiej strony myślę sobie że taki warsztat dorabiając klucz bez "nadzoru" właściciela może dorobić kluczyków kilka kompletów, dodatkowo wysyłając taki klucz pocztą, podajemy jeszcze adres pod którym stoi Lybra gotowa do odpalenia.
Ryzykowna sprawa, może jednak 700 to w porównaniu ze stratą auta niewiele
choć kusi....
Pozdrawiam
Piotr
Znasz adres warsztatu/zakładu.
Policja najpierw tam zapuka.