Wiersze i hymny na cześć Lancii i innej włoszczyzny
- Dudi
- Członek Zarządu LKP
- Posty: 12273
- Rejestracja: 30 sie 2007, 0:00
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Kontakt:
Wiersze i hymny na cześć Lancii i innej włoszczyzny
Gdy to mówie, większość w czoło się puka,
Gdy to mówie, traktują mnie jak heretyka,
Gdy to mówie, myślą że myśli postradałem,
Gdy to mówie, dumny jestem, bo oryginalny,
Mówie, że Włosi najlepsze auta w świecie produkują,
Patrzysz pewnie jak oni, że herezje pisze,
Lecz ja lepiej jak Ty, wiem co mówie,
To są te auta, te jedyne, te piękne, rasowe
Może nie są trwałe, stabilne, może się psują,
Ale tylko do nich muzyka operowa pasuje,
Widzieć w nich piękno, to mieć gust wyszukany,
Serce mają ogniste, temperament nieokiełznany,
Pełna opcja opcji do wyboru, jedni wybiorą styl podniosły,
Lybrą, Thesis i Themą reprezentowany,
Inni ognisty, agresywny, rzadko spotykany, liczbami reprezentowany,
Inni unikatowy, dla wyróżnienia się przy kolegach, popisania,
Z bykiem, koniem lub trójzębem pisany,
A ci przeciętni, co koniec z końcem ledwo wiążą, spojrzą z sympatią,
Na tego jednego wielkiego producenta z Turynu.
Autor: fiergloo
Ciao Bella!
Gdy widzę ją na ulicy,
Gdy stoi na chodniku,
Gdy spogląda na mnie agresywnie zmrużonymi oczami,
Gdy widze twą sylwetkę, tak zwykłą, lecz oryginalną,
Gdy stoje za Tobą, spoglądam na Twe wdzięki w całości,
Krzycząc:
CIAO BELLA!
Bicie Twojego serca, tak rasowe, piekne, nietuzinkowe,
Jak żar i gang 6 garów, rozpalone Twe oczy przed nami,
Byle do przodu, byle razem, dla siebie stworzeni,
Raz grubym niskim basem przemawiasz, raz wysokim sopranem,
Gdy pożeramy kilometry życia, na samą myśl krzycze:
CIAO BELLA!
Pożeramy kilometry życia, razem, tylko we dwoje,
Każdy zakręt, bez problemu, szybko i bezpiecznie,
Z dużą dawką adrenaliny wydobywasz z siebie tony,
Pewnie w lewo, pewnie w prawo, zostawiamy wszystkich z tyłu,
Gdy pożeramy tak serpentyny, krzycze:
CIAO BELLA!
Wydaje majatek na Ciebie, na ubezpieczenie, jedzenie i zdrowie,
Lecz odplacasz mi sie z nawiazka, bez gderania, czyniac we mnie,
Uczucie milonera, i gdy tak patrze na ciebie mysle sobie:
Amo Tu, Bella Allegeritta di Arese.
Ciao Bella!
100 lat/Cento Anni
Masz juz 100 lat, cento anni,
Właśnie tyleż samo lat temu,
Gdy pewny Vincenzo z Fobello,
Miał kaprys i nazwał Cię swoim nazwiskiem,
Po kilku latach, dumnie było Cię mieć ze sobą,
Dostojna, piękna, elegancka ze stylem,
Lecz, agresywnym, mocnym nieokiełznanym sercem.
Zadziorna na początku z Lambda, miażdżyłaś rywali,
Aurelią pokazałaś klasę, kontynuację tradycji
Fulvią królowałaś na trasach, zdobywałaś trofea,
By krolową rajdów Stratosa uczynić,
Lecz Quattro epoka, zepchnęła Cię w dół,
Przeszłaś na trasy MonteCarlo-Rajdu Monaco z Gamma,
Tam dałas popalić, ukazując twarz i krzycząc:
NON OMNIS MORIA!
Gdy Quattro zeszło weszłaś Deltą, ta ostatnia, jedyna, piękna,
To był ostatni taki sezon, bez Ciebie jest gorzej, szarzej,
Nie ma Cię tutaj, globaliści Cię zniszczyli,
Jesteś znowu, jak 100 lat temu, dostojna, piękna, elegancka ze stylem,
Stylem takim wyszukanym, jak w operze goście, tak pięknie odziana,
Lecz brakuje mi Ciebie, tam, tam gdzie szuter i kurz na wysokości nieba, wyczynowe prędkości i umiejętności, tam w lesie gdzie 200 na zegar wchodzi. Tam Cię nie ma, tam Cię brak.
Grazie Vincenzo Lancia
Źródło: fierglu.blog.interia.pl/
Gdy to mówie, traktują mnie jak heretyka,
Gdy to mówie, myślą że myśli postradałem,
Gdy to mówie, dumny jestem, bo oryginalny,
Mówie, że Włosi najlepsze auta w świecie produkują,
Patrzysz pewnie jak oni, że herezje pisze,
Lecz ja lepiej jak Ty, wiem co mówie,
To są te auta, te jedyne, te piękne, rasowe
Może nie są trwałe, stabilne, może się psują,
Ale tylko do nich muzyka operowa pasuje,
Widzieć w nich piękno, to mieć gust wyszukany,
Serce mają ogniste, temperament nieokiełznany,
Pełna opcja opcji do wyboru, jedni wybiorą styl podniosły,
Lybrą, Thesis i Themą reprezentowany,
Inni ognisty, agresywny, rzadko spotykany, liczbami reprezentowany,
Inni unikatowy, dla wyróżnienia się przy kolegach, popisania,
Z bykiem, koniem lub trójzębem pisany,
A ci przeciętni, co koniec z końcem ledwo wiążą, spojrzą z sympatią,
Na tego jednego wielkiego producenta z Turynu.
Autor: fiergloo
Ciao Bella!
Gdy widzę ją na ulicy,
Gdy stoi na chodniku,
Gdy spogląda na mnie agresywnie zmrużonymi oczami,
Gdy widze twą sylwetkę, tak zwykłą, lecz oryginalną,
Gdy stoje za Tobą, spoglądam na Twe wdzięki w całości,
Krzycząc:
CIAO BELLA!
Bicie Twojego serca, tak rasowe, piekne, nietuzinkowe,
Jak żar i gang 6 garów, rozpalone Twe oczy przed nami,
Byle do przodu, byle razem, dla siebie stworzeni,
Raz grubym niskim basem przemawiasz, raz wysokim sopranem,
Gdy pożeramy kilometry życia, na samą myśl krzycze:
CIAO BELLA!
Pożeramy kilometry życia, razem, tylko we dwoje,
Każdy zakręt, bez problemu, szybko i bezpiecznie,
Z dużą dawką adrenaliny wydobywasz z siebie tony,
Pewnie w lewo, pewnie w prawo, zostawiamy wszystkich z tyłu,
Gdy pożeramy tak serpentyny, krzycze:
CIAO BELLA!
Wydaje majatek na Ciebie, na ubezpieczenie, jedzenie i zdrowie,
Lecz odplacasz mi sie z nawiazka, bez gderania, czyniac we mnie,
Uczucie milonera, i gdy tak patrze na ciebie mysle sobie:
Amo Tu, Bella Allegeritta di Arese.
Ciao Bella!
100 lat/Cento Anni
Masz juz 100 lat, cento anni,
Właśnie tyleż samo lat temu,
Gdy pewny Vincenzo z Fobello,
Miał kaprys i nazwał Cię swoim nazwiskiem,
Po kilku latach, dumnie było Cię mieć ze sobą,
Dostojna, piękna, elegancka ze stylem,
Lecz, agresywnym, mocnym nieokiełznanym sercem.
Zadziorna na początku z Lambda, miażdżyłaś rywali,
Aurelią pokazałaś klasę, kontynuację tradycji
Fulvią królowałaś na trasach, zdobywałaś trofea,
By krolową rajdów Stratosa uczynić,
Lecz Quattro epoka, zepchnęła Cię w dół,
Przeszłaś na trasy MonteCarlo-Rajdu Monaco z Gamma,
Tam dałas popalić, ukazując twarz i krzycząc:
NON OMNIS MORIA!
Gdy Quattro zeszło weszłaś Deltą, ta ostatnia, jedyna, piękna,
To był ostatni taki sezon, bez Ciebie jest gorzej, szarzej,
Nie ma Cię tutaj, globaliści Cię zniszczyli,
Jesteś znowu, jak 100 lat temu, dostojna, piękna, elegancka ze stylem,
Stylem takim wyszukanym, jak w operze goście, tak pięknie odziana,
Lecz brakuje mi Ciebie, tam, tam gdzie szuter i kurz na wysokości nieba, wyczynowe prędkości i umiejętności, tam w lesie gdzie 200 na zegar wchodzi. Tam Cię nie ma, tam Cię brak.
Grazie Vincenzo Lancia
Źródło: fierglu.blog.interia.pl/
Ostatnio zmieniony 13 paź 2008, 8:10 przez Dudi, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Wiersze i hymny na cześć Lancii i innej włoszczyzny
"Dudi" pisze:Gdy to mówie, większość w czoło się puka,
Gdy to mówie, traktują mnie jak heretyka,
Gdy to mówie, myślą że myśli postradałem,
Gdy to mówie, dumny jestem, bo oryginalny,
Mówie, że Włosi najlepsze auta w świecie produkują,
Patrzysz pewnie jak oni, że herezje pisze,
Lecz ja lepiej jak Ty, wiem co mówie,
To są te auta, te jedyne, te piękne, rasowe
Może nie są trwałe, stabilne, może się psują,
Ale tylko do nich muzyka operowa pasuje,
Widzieć w nich piękno, to mieć gust wyszukany,
Serce mają ogniste, temperament nieokiełznany,
Pełna opcja opcji do wyboru, jedni wybiorą styl podniosły,
Lybrą, Thesis i Themą reprezentowany,
Inni ognisty, agresywny, rzadko spotykany, liczbami reprezentowany,
Inni unikatowy, dla wyróżnienia się przy kolegach, popisania,
Z bykiem, koniem lub trójzębem pisany,
A ci przeciętni, co koniec z końcem ledwo wiążą, spojrzą z sympatią,
Na tego jednego wielkiego producenta z Turynu.
Autor: nieznany (przynajmniej mi)
Ciao Bella!
Gdy widzę ją na ulicy,
Gdy stoi na chodniku,
Gdy spogląda na mnie agresywnie zmrużonymi oczami,
Gdy widze twą sylwetkę, tak zwykłą, lecz oryginalną,
Gdy stoje za Tobą, spoglądam na Twe wdzięki w całości,
Krzycząc:
CIAO BELLA!
Bicie Twojego serca, tak rasowe, piekne, nietuzinkowe,
Jak żar i gang 6 garów, rozpalone Twe oczy przed nami,
Byle do przodu, byle razem, dla siebie stworzeni,
Raz grubym niskim basem przemawiasz, raz wysokim sopranem,
Gdy pożeramy kilometry życia, na samą myśl krzycze:
CIAO BELLA!
Pożeramy kilometry życia, razem, tylko we dwoje,
Każdy zakręt, bez problemu, szybko i bezpiecznie,
Z dużą dawką adrenaliny wydobywasz z siebie tony,
Pewnie w lewo, pewnie w prawo, zostawiamy wszystkich z tyłu,
Gdy pożeramy tak serpentyny, krzycze:
CIAO BELLA!
Wydaje majatek na Ciebie, na ubezpieczenie, jedzenie i zdrowie,
Lecz odplacasz mi sie z nawiazka, bez gderania, czyniac we mnie,
Uczucie milonera, i gdy tak patrze na ciebie mysle sobie:
Amo Tu, Bella Allegeritta di Arese.
Ciao Bella!
100 lat/Cento Anni
Masz juz 100 lat, cento anni,
Właśnie tyleż samo lat temu,
Gdy pewny Vincenzo z Fobello,
Miał kaprys i nazwał Cię swoim nazwiskiem,
Po kilku latach, dumnie było Cię mieć ze sobą,
Dostojna, piękna, elegancka ze stylem,
Lecz, agresywnym, mocnym nieokiełznanym sercem.
Zadziorna na początku z Lambda, miażdżyłaś rywali,
Aurelią pokazałaś klasę, kontynuację tradycji
Fulvią królowałaś na trasach, zdobywałaś trofea,
By krolową rajdów Stratosa uczynić,
Lecz Quattro epoka, zepchnęła Cię w dół,
Przeszłaś na trasy MonteCarlo-Rajdu Monaco z Gamma,
Tam dałas popalić, ukazując twarz i krzycząc:
NON OMNIS MORIA!
Gdy Quattro zeszło weszłaś Deltą, ta ostatnia, jedyna, piękna,
To był ostatni taki sezon, bez Ciebie jest gorzej, szarzej,
Nie ma Cię tutaj, globaliści Cię zniszczyli,
Jesteś znowu, jak 100 lat temu, dostojna, piękna, elegancka ze stylem,
Stylem takim wyszukanym, jak w operze goście, tak pięknie odziana,
Lecz brakuje mi Ciebie, tam, tam gdzie szuter i kurz na wysokości nieba, wyczynowe prędkości i umiejętności, tam w lesie gdzie 200 na zegar wchodzi. Tam Cię nie ma, tam Cię brak.
Grazie Vincenzo Lancia
Źródło: fierglu.blog.interia.pl/
na tym samym blogu jest też sporo ciekawych informacji na temat
włoskiej myśli technicznej i nie tylko...
Wiersze i hymny na cześć Lancii i innej włoszczyzny
jak autor nieznany skoro to ja pisałem
Blog o motoryzacyjnej włoszczyźnie i nie tylko: http://www.fiergloo.pl/
Dużo o Alfa Romeo: http://www.alfaholicy.org/
Dużo o Alfa Romeo: http://www.alfaholicy.org/
- Dudi
- Członek Zarządu LKP
- Posty: 12273
- Rejestracja: 30 sie 2007, 0:00
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Kontakt:
Wiersze i hymny na cześć Lancii i innej włoszczyzny
A to przepraszam... 

- Yanda
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 11
- Rejestracja: 29 lip 2007, 0:00
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Poezja o Lancii
Oda do Lancii
Lancio moja droga,
Furo dygnitarzy,
Kto ciebie nie poznał,
Ten o tobie marzy.
Lecz kto nad niemiecki,
Włoski luksus woli,
ten myśli o jednym:
co się dziś... popsuje??
Zapytasz mój drogi,
Co się w Lanciach psuje?
Oj, same drobnostki:
Ręczny nie hamuje,
Czasem sobie zgaśnie,
Ot, tak, bez przyczyny,
Silnik się rozleci
Bez niczyjej winy,
Wodę zagotuje,
Uszczelkę wywali,
Czasem powie "wała",
Nie pojedzie dalej.
A to padnie sprzęgło,
Panewkę obróci,
Ale dygnitarza
To już nie zasmuci.
On siłą spokoju
doczeka do rana,
Lancię pchnie do rowu
I kupi Nissana
Lancio moja droga,
Furo dygnitarzy,
Kto ciebie nie poznał,
Ten o tobie marzy.
Lecz kto nad niemiecki,
Włoski luksus woli,
ten myśli o jednym:
co się dziś... popsuje??
Zapytasz mój drogi,
Co się w Lanciach psuje?
Oj, same drobnostki:
Ręczny nie hamuje,
Czasem sobie zgaśnie,
Ot, tak, bez przyczyny,
Silnik się rozleci
Bez niczyjej winy,
Wodę zagotuje,
Uszczelkę wywali,
Czasem powie "wała",
Nie pojedzie dalej.
A to padnie sprzęgło,
Panewkę obróci,
Ale dygnitarza
To już nie zasmuci.
On siłą spokoju
doczeka do rana,
Lancię pchnie do rowu
I kupi Nissana

Odp: Poezja o Lancii
Widzę, że przekroczyłeś barierę z używaniem własnej jeżeli stać Cię na taką twórczość.
Może rzeczywiście ją szybko sprzedaj.
Jadnak w życie to nie poezja i niestety nie każdy może z nas doświadczyć takich marzeń jak te z wiersza (bynajmniej ja nie).
Może rzeczywiście ją szybko sprzedaj.
Jadnak w życie to nie poezja i niestety nie każdy może z nas doświadczyć takich marzeń jak te z wiersza (bynajmniej ja nie).
Są: Lancia Musa 1,3 M-jet'06;Ypsilon 1.4 16V'04;Kappa 2.4jtd '99;Kappa 2.4TDS SW '98;Delta 1.6 GT i.e. '89
Były:Kappa 3.0V6 SW Automat '96;Y 1,2 LS ECVT '97;Kappa 3.0V6 Automat '96;Delta II 1.6 8v;Lybra 2.0 SW Automat '00;Y10 Mia 1.0 '91;Kappa 2,4jtd '01;Y 1,2 LS ECVT '96;Thema 8.32 '88 oraz 1/2 Kappy 2.0t 16V '95
Zapraszam do sklepiku!
Były:Kappa 3.0V6 SW Automat '96;Y 1,2 LS ECVT '97;Kappa 3.0V6 Automat '96;Delta II 1.6 8v;Lybra 2.0 SW Automat '00;Y10 Mia 1.0 '91;Kappa 2,4jtd '01;Y 1,2 LS ECVT '96;Thema 8.32 '88 oraz 1/2 Kappy 2.0t 16V '95
Zapraszam do sklepiku!
- Nat
- Klubowicz
- Posty: 20000
- Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
- Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
- Kontakt:
Odp: Poezja o Lancii
Dobre dobre. 
Szczególnie na tych, co to nigdy się z Nissanem nie męczyli...
Oda do Nissana
Nissanie mój drogi,
Furo "co na lata",
Kto ciebie nie poznał,
Ma Cię za cud swiata.
Lecz kto nad makaron,
z Azji furkę woli,
ten myśli o jednym:
co się dziś... popsuje??
Zapytasz mój drogi,
Co się w Nisskim psuje?
Oj, same drobnostki:
Ręczny nie hamuje,
Czasem sobie zgaśnie,
Ot, tak, bez przyczyny,
Silnik zacznie kopcić
Bez niczyjej winy,
Tu się blaszka sypnie,
tam purchel wywali,
Czasem powie "wała",
Nie pojedzie dalej.
Padnie pompa wody,
lub drążek wybije,
A to kowalskiego
Po kieszeni bije.
Liczył on na gratis
"to pomyłka" - przyzna ,
Wróci na allegro
Niech żyje włoszczyzna

Szczególnie na tych, co to nigdy się z Nissanem nie męczyli...
Oda do Nissana
Nissanie mój drogi,
Furo "co na lata",
Kto ciebie nie poznał,
Ma Cię za cud swiata.
Lecz kto nad makaron,
z Azji furkę woli,
ten myśli o jednym:
co się dziś... popsuje??
Zapytasz mój drogi,
Co się w Nisskim psuje?
Oj, same drobnostki:
Ręczny nie hamuje,
Czasem sobie zgaśnie,
Ot, tak, bez przyczyny,
Silnik zacznie kopcić
Bez niczyjej winy,
Tu się blaszka sypnie,
tam purchel wywali,
Czasem powie "wała",
Nie pojedzie dalej.
Padnie pompa wody,
lub drążek wybije,
A to kowalskiego
Po kieszeni bije.
Liczył on na gratis
"to pomyłka" - przyzna ,
Wróci na allegro
Niech żyje włoszczyzna

Pozdrawiam
Nat
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?
Nat

Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?

Odp: Poezja o Lancii
Brawo Nat! Czekam na więcej!
Są: Lancia Musa 1,3 M-jet'06;Ypsilon 1.4 16V'04;Kappa 2.4jtd '99;Kappa 2.4TDS SW '98;Delta 1.6 GT i.e. '89
Były:Kappa 3.0V6 SW Automat '96;Y 1,2 LS ECVT '97;Kappa 3.0V6 Automat '96;Delta II 1.6 8v;Lybra 2.0 SW Automat '00;Y10 Mia 1.0 '91;Kappa 2,4jtd '01;Y 1,2 LS ECVT '96;Thema 8.32 '88 oraz 1/2 Kappy 2.0t 16V '95
Zapraszam do sklepiku!
Były:Kappa 3.0V6 SW Automat '96;Y 1,2 LS ECVT '97;Kappa 3.0V6 Automat '96;Delta II 1.6 8v;Lybra 2.0 SW Automat '00;Y10 Mia 1.0 '91;Kappa 2,4jtd '01;Y 1,2 LS ECVT '96;Thema 8.32 '88 oraz 1/2 Kappy 2.0t 16V '95
Zapraszam do sklepiku!
- Nat
- Klubowicz
- Posty: 20000
- Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
- Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
- Kontakt:
Odp: Poezja o Lancii
Nie brawo, bo to twórczość Yandy (chylę czoła), tylko trochę zmodyfikowana (mam nadzieję Yanda, że nie będzie pozwu
)
Pozdrawiam wszystkich i życzę bezawaryjności bez względu na markę
Nissanem (i to kiepskim, choć młodym) jeździłem niezbyt długo (a i tak się mocno psuł), przyznam bez bicia, że opis części usterek wziąłem z mojego kilkuletniego pożycia z Hondą.
Zresztą wystarczyłoby tych usterek na sporo dłuższy poemat.

Pozdrawiam wszystkich i życzę bezawaryjności bez względu na markę

Nissanem (i to kiepskim, choć młodym) jeździłem niezbyt długo (a i tak się mocno psuł), przyznam bez bicia, że opis części usterek wziąłem z mojego kilkuletniego pożycia z Hondą.
Zresztą wystarczyłoby tych usterek na sporo dłuższy poemat.
Pozdrawiam
Nat
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?
Nat

Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?

Odp: Poezja o Lancii
Bardziej chodziło mi o szybkość reakcji niż twórczość... 

Są: Lancia Musa 1,3 M-jet'06;Ypsilon 1.4 16V'04;Kappa 2.4jtd '99;Kappa 2.4TDS SW '98;Delta 1.6 GT i.e. '89
Były:Kappa 3.0V6 SW Automat '96;Y 1,2 LS ECVT '97;Kappa 3.0V6 Automat '96;Delta II 1.6 8v;Lybra 2.0 SW Automat '00;Y10 Mia 1.0 '91;Kappa 2,4jtd '01;Y 1,2 LS ECVT '96;Thema 8.32 '88 oraz 1/2 Kappy 2.0t 16V '95
Zapraszam do sklepiku!
Były:Kappa 3.0V6 SW Automat '96;Y 1,2 LS ECVT '97;Kappa 3.0V6 Automat '96;Delta II 1.6 8v;Lybra 2.0 SW Automat '00;Y10 Mia 1.0 '91;Kappa 2,4jtd '01;Y 1,2 LS ECVT '96;Thema 8.32 '88 oraz 1/2 Kappy 2.0t 16V '95
Zapraszam do sklepiku!
- Nat
- Klubowicz
- Posty: 20000
- Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
- Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
- Kontakt:
Odp: Poezja o Lancii
Jeszcze końcówka z dedykacją dla JMF: 
A to padnie sprzęgło,
Panewkę obróci,
Ale Jeremiego
To już nie zasmuci.
On siłą spokoju
podrapie się w główkę,
Themę każe wywieźć
I kupi Re-nówkę

A to padnie sprzęgło,
Panewkę obróci,
Ale Jeremiego
To już nie zasmuci.
On siłą spokoju
podrapie się w główkę,
Themę każe wywieźć
I kupi Re-nówkę
Pozdrawiam
Nat
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?
Nat

Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?

- tomek
- Klubowicz Wspierający
- Posty: 6852
- Rejestracja: 16 cze 2003, 0:00
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Brodnica
- Kontakt:
Odp: Poezja o Lancii
Oj panowie 
Przeciez wiadomo, ze marka auta ma znaczenie drugorzedne, najwazniejszy jest dzien produkcji - jezeli jest to poniedzialek po ostrym weekendzie to auto bedzie ciagle stalo w serwisie

Przeciez wiadomo, ze marka auta ma znaczenie drugorzedne, najwazniejszy jest dzien produkcji - jezeli jest to poniedzialek po ostrym weekendzie to auto bedzie ciagle stalo w serwisie

- Nat
- Klubowicz
- Posty: 20000
- Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
- Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
- Kontakt:
Odp: Poezja o Lancii
A jak w piątek - to swoje wypić musi 

Pozdrawiam
Nat
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?
Nat

Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?

- tomek
- Klubowicz Wspierający
- Posty: 6852
- Rejestracja: 16 cze 2003, 0:00
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Brodnica
- Kontakt:
Odp: Poezja o Lancii
No czasami sa tez urodziny w srodku tygodnia 
