"david_b" pisze:"psadow" pisze:Passat. A w dzisiejszych czasach podobno Skoda (na tym forum synonim czeskiego polotu) jest nie do zdarcia.
Wybaczcie,ale jak ktoś porównuje passata z kappą,to mi ręce opadają.Naprawdę mi szkoda,że kolega psadow żle trafił,ale dyskwalifikacja marki...Tak się składa,że miałem passata,którym ktoś jeżdził w pole,a bezpośrednio po nim zadbaną,a może raczej normalnie eksploatowaną temprę z wiarygodnym przebiegiem.Do passata dołożyłem 12tys podczas 4 letniej eksploatacji,(rocznik 1983 części najtańsze z możliwych).Tempra wg.niektórych włoski szajs prześmigała mi na postoju 4lata,dołożyłem 3 razy mniej -dlatego,że przy wyborze auta kierowałem się stanem auta,a nie mitem,że tylko VW-Audi lub Mercedes.Dodam tylko tyle,że o zakupie lancii zadecydował też stan auta,nie marka,chociaż zawsze mi się podobała,ale wydawała mi się poza zasięgiem.Na tym forum siedziałem przed zakupem i trafiłem na negatywne opinie,a nawet takich szukałem,bo przyznam,że bałem się komplikacji-w końcu żyję z auta.Do tej pory odpukać bez problemów, ale miała 1 włoskiego właściciela,a w Polsce zrobiła10kkm,zanim ją kupiłem od gościa który ma jeszcze 3 drogie bryki, a od jeżdżenia po bezdrożach i polach japońskiego terenowca.
pozdrawiam
tak mnie skoda fabia piepsznęłą, odjechała na lawecie, a ja czekam jeżdząć swoja troszkę przesuniętą maską, na wstawienie do warsztatu poleconego przez
Grzole dzięuję coś jeszcze terkocze, ale podjadę do Rafał by zobaczył
/co do mitów i legend, to stacyjka nie odbiła i poszedł rozrusznik/
wezwałem lawetę i w drodze do Rafała kierowca powiedział, po raz pierwszy wiezie Lancie
a najwięcej francuzów, a również VW i zdarzyło się, że Passaty, po wyjeździe z salonu
tak więc jakość jakiością , ale i jakość montażu w fabryce,
po zakupie auta wymieniam wszystko to co uważam że należy i z rozsądku aby nie być zaskoczonym, wszak napiszę to jeszcze raz auta nie kupiłem w salonie a przejechane ma /?/ 339.... , z czego ja już 20....
pół roku

o holera
pozdrawiam
