Chciałem dobrze a wyszło Fatalnie. Miał ktoś taką przygode?

Problemy, porady i opinie dotyczące LPG w Naszych Lanciach
Awatar użytkownika
Maniek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 156
Rejestracja: 21 gru 2004, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Chciałem dobrze a wyszło Fatalnie. Miał ktoś taką przygode?

Post autor: Maniek » 03 sty 2008, 20:50

Witam was klubowicze. Jestem trochę wkurzony ale wpierw opowiem o Mojej jak na razie dziwnej sytuacji z Moją Kappusią. A więc pewnego razu tak Sobie pomyślałem (chyba zły pomysł) a co mi szkodzi kupie taki dodatek do LPG a w zasadzie do benzyny który niby poprawia działanie całej instalacji gazowej.Tak Sobie pomyślałem na zimę co mi szkodzi dolać taki dodatek za około 20-30 złotych. Nie pamiętam jaka to była konkretnie marka. No więc dolałem ten super niby preparacik a następnie benzyny w takich proporcjach jak było w instrukcji. No i dosłownie od tej pory mam problem z jazdą na gazie!!! Silnik teraz stał się mulasty i potrafi przerywać dodając gazu jakby kończył się niby gaz a wiem że go mam jeszcze sporo w zapasie. Tankuje jak i gazuje Kappusie na Stacji BP niedaleko Mojego zamieszkania od dawna. To są oczywiście Moje odczucia. Szczerze nie znam się na tym do końca. Na benzynie chodzi OK a jak włącze gaz to aż boje się wyprzedzać bo nie wiem kiedy zacznie się zamulać. Potrafi w różnych prędkościach obrotowych tak zrobić. Czego to może być wina Moi drodzy? Mam zwykłą instalacje LPG na monowtrysku. Dwa lata temu wymieniałem reduktor i od tamtej pory było wszystko OK oprócz falujących lekko obrotów ale już do tego przywykłem.A teraz odkąd kiedy zalałem jakiś magiczny preparacik mam problemy zamiast poprawy.( choć i tak nie wierzyłem cuda ) Wiem że to może być głupi zbieg okoliczności że przy okazji coś się zaczeło dziać z instalacją LPG. Ale i tak mam do was Pytanko. Co Mojej Kappusi może dolegać? Pomocy!!
Pozdrawiam

Mariusz z Warszawy.
Lancia Kappa 2.4 LX 98r (LPG)

502-535-995

przemas81
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2299
Rejestracja: 11 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Chojnice/Hünxe
Kontakt:

Chciałem dobrze a wyszło Fatalnie. Miał ktoś taką przygode?

Post autor: przemas81 » 03 sty 2008, 21:59

moze to i wina tego cud specyfiku ale nie wydaje mi sie przeciez co ma wspolnego jazda na benzynie z gazem popredni wlasciciel majego kapiszone tez cos tam dolewal kiedys ale nie pamietam o takich problemach sproboj wyjezdzic cale paliwo moze przeplucz zbiornik zatankuj czystego paliwa pojezdzij troszke i zobacz co sie bedzie dzialo jesli problem zniknie to wiadomo ze cud specyfik nie pasuje a jak problem bedzie dalej to smigaj do gazownika nic madrzejszego do glowy mi nie przychodzi
Lancia Phedra 2.0 desel...Auto na codzien mojej zonki
Lancia Delta 2.0 turbo-moja zabawka-poki co w czesciach
Volvo xc 90- wół roboczy
Yamaha r1 RN09 plus FZR 600-moje
Aprilia rs125.....poczatki przygody z dwoma kolami mojej zonki

Byly kappy 2.4 lpg +2.4 tds,zeta 2.0 turbo,lybra 1.9 jtd

Awatar użytkownika
kretekpodnietek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 478
Rejestracja: 11 paź 2007, 0:00
Lokalizacja: przeworsk

Chciałem dobrze a wyszło Fatalnie. Miał ktoś taką przygode?

Post autor: kretekpodnietek » 03 sty 2008, 23:13

ten preparacik to pewno jakieś cudo do oczyszczania wtrysków jak sie domyślam... jedyny zwiazek jaki mi przychodzi tego preparacika z muleniem, to że był za bardzo agresywny i zeżarł uszczelnienie wtryskiwacza, i wtryskiwacz zaczął puszczać benzyne i stąd to mulenie, ale to czysta abstrakcja,bo wtedy by chyba też dziwnie na benzynie chodził.

albo poprostu pech, i sie usrało coś z gazem.

sam wątpie w swoją teorię, ale przełacz na gaz i odłącz pompę paliwa i zobacz czy sie coś zmieniło.
Lancia nuova delta 1.8 8v LPG 1994r

Pozdrawiam Łukasz

Awatar użytkownika
larry123
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 939
Rejestracja: 01 wrz 2005, 0:00
Lokalizacja: Warszawa-Bródno-Białołęka
Kontakt:

...

Post autor: larry123 » 04 sty 2008, 7:58

też mi sie wydaje że wtryskiwacze przelewają paliwo i niestety auto dostaje za dużo benzyny i lpg i nie może tego przepalić :)

specyfik to moze xeramic do lpg ???

Maniek na twoim miejscu zakręciłbym sie koło blosa :)



http://www.autokosmetyki.pl/images/xera ... ditive.jpg[/img]

Awatar użytkownika
Maniek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 156
Rejestracja: 21 gru 2004, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Chciałem dobrze a wyszło Fatalnie. Miał ktoś taką przygode?

Post autor: Maniek » 04 sty 2008, 17:43

Kurcze. Larry. Właśnie ten specyfik wlałem :evil: Co mi radzisz? I gdzie w końcu jest dobry gazownik w Warszawie?
Pozdrawiam

Mariusz z Warszawy.
Lancia Kappa 2.4 LX 98r (LPG)

502-535-995

Awatar użytkownika
larry123
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 939
Rejestracja: 01 wrz 2005, 0:00
Lokalizacja: Warszawa-Bródno-Białołęka
Kontakt:

...

Post autor: larry123 » 04 sty 2008, 18:14

znam tylko dobrych gazowników od sekwencji
:(
probowałeś odłączyć pompę ???

Awatar użytkownika
kretekpodnietek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 478
Rejestracja: 11 paź 2007, 0:00
Lokalizacja: przeworsk

Chciałem dobrze a wyszło Fatalnie. Miał ktoś taką przygode?

Post autor: kretekpodnietek » 04 sty 2008, 20:04

możliwe że to cudo zakleiło wtryskiwacze? :? nie no, jeżeli przełączysz fure na gaz odłączysz pompę, (bezpiecznik) i zacznie normalnie chodzić to nie szukaj gazownika, tylko zwykłego mechanika i nie wiem, pewno wtryskiwacze do wymiany :cry:
Lancia nuova delta 1.8 8v LPG 1994r

Pozdrawiam Łukasz

Awatar użytkownika
bobby123
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 413
Rejestracja: 21 sie 2005, 0:00
Imię: Robert
Lokalizacja: Wrocław

Chciałem dobrze a wyszło Fatalnie. Miał ktoś taką przygode?

Post autor: bobby123 » 07 sty 2008, 13:39

A może wlanie cud preparatu to przypadkowa zbieżność, a problemy pojawiły się jak spadła temperatura na zewnątrz. Jeszcze jedna sprawa, nie masz problemów z tankowaniem gazu - tzn. nie wchodzi do butli tyle ile powinno?
Nawiasem mówiąc powinno się:
1. Co 10-15kkm wymienić filtr gazu i zrzucić smołę z reduktora
2. Co mniej więcej 2 lata całkowicie opróżnić butlę. Najlepiej wyjeździć gaz do końca, resztę wypuścić przez zawór ( oczywiście na dworze, nie palić przy tym fajek ) może to potrwać nawet pół godziny. Gaz w butli rozwarstwia się na frakcje i nie bardzo się chce potem mieszać.
Wszyscy pamiętają o świecach i kablach, ale przy jeździe na gazie trzeba często wymieniać filtr powietrza (naprawdę często)
605-365-315 od świtu do zmierzchu :-)

Awatar użytkownika
Maniek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 156
Rejestracja: 21 gru 2004, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Chciałem dobrze a wyszło Fatalnie. Miał ktoś taką przygode?

Post autor: Maniek » 07 sty 2008, 18:17

Spadły temperatury to fakt ale dosłownie odkąd te gó.... zalałem tak się dzieje. Reduktor mój ma 1.5 roku. Przejechane może raptem 15 tyś km. Jak całą tą benzynę felerną wyjeżdżę to dam znać co się dzieje dalej. Ale nie uśmiecha mi się wymiana wtryskiwaczy. Jeżeli tak będzie to klapa jak dla mnie. Chyba skończy się przygoda z lancią :cry:
Pozdrawiam

Mariusz z Warszawy.
Lancia Kappa 2.4 LX 98r (LPG)

502-535-995

przemas81
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2299
Rejestracja: 11 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Chojnice/Hünxe
Kontakt:

Chciałem dobrze a wyszło Fatalnie. Miał ktoś taką przygode?

Post autor: przemas81 » 07 sty 2008, 20:01

dlaczego ma sie skonczyc przytgoda z lancia??????????????
to nie jej wina ze tobie zachciewa sie eksperymentowc
napewno da sie to usunac i wroci do normy kazdy z nas mial przygody ze swoimi samochodami jeden wieksze drugi mniejsze i nie rezygnujemy z aut a myslisz ze jak kupisz bmw czy mecha to nie bedzie sie psul? dlaq mnie to dziecinne
Lancia Phedra 2.0 desel...Auto na codzien mojej zonki
Lancia Delta 2.0 turbo-moja zabawka-poki co w czesciach
Volvo xc 90- wół roboczy
Yamaha r1 RN09 plus FZR 600-moje
Aprilia rs125.....poczatki przygody z dwoma kolami mojej zonki

Byly kappy 2.4 lpg +2.4 tds,zeta 2.0 turbo,lybra 1.9 jtd

ODPOWIEDZ

Wróć do „::: LPG :::”