sprawuje sie bardzo dobrze jak na swoj wiek ( 89r) jednak ostatnio zauwazylem pewien problem. mianowicie, kupilem dedre z silnikiem 1.8 sprowadzonym z wloch i nie jezdzonym na gazie. w polsce zamontowano gaz i jezdzone bylo tylko na nim, gdyz pompka paliwowa byla spalona. gdy kupilem ja, wymienilem pompke i wtedy sie zaczelo. bardzo ciezko odpalal na benzynie, potem z czasem coraz lepiej chodzil. myslalem, ze to wtryski i uzywaalem paru tych cudownych specyfikow do czyszczenia. ale to nie to. glownie chodzi, o to, ze gdy odpalam zimny silnik to zalapie za pierwszym razem, ale musze trzymac pedal gazu lekko wcisniety, bo jak puszcze to gasnie i tak tez jest podczas jazdy. dopiero jak zlapie temperature to utrzymuje wolne obroty.czy ktos moze wie o co jej chodzi? z gazem tez zaczelo sie cos dziac, bo gdy jest cieply to na luzie podczas jazdy gasnie. prosze o pomoc.Dedra - problem z benzyną, gazem.
Dedra - problem z benzyną, gazem.
witam Lancie mam od niedawna, ale od razu wiedzialem ze to jest ten samochod sprawuje sie bardzo dobrze jak na swoj wiek ( 89r) jednak ostatnio zauwazylem pewien problem. mianowicie, kupilem dedre z silnikiem 1.8 sprowadzonym z wloch i nie jezdzonym na gazie. w polsce zamontowano gaz i jezdzone bylo tylko na nim, gdyz pompka paliwowa byla spalona. gdy kupilem ja, wymienilem pompke i wtedy sie zaczelo. bardzo ciezko odpalal na benzynie, potem z czasem coraz lepiej chodzil. myslalem, ze to wtryski i uzywaalem paru tych cudownych specyfikow do czyszczenia. ale to nie to. glownie chodzi, o to, ze gdy odpalam zimny silnik to zalapie za pierwszym razem, ale musze trzymac pedal gazu lekko wcisniety, bo jak puszcze to gasnie i tak tez jest podczas jazdy. dopiero jak zlapie temperature to utrzymuje wolne obroty.czy ktos moze wie o co jej chodzi? z gazem tez zaczelo sie cos dziac, bo gdy jest cieply to na luzie podczas jazdy gasnie. prosze o pomoc.
sprawuje sie bardzo dobrze jak na swoj wiek ( 89r) jednak ostatnio zauwazylem pewien problem. mianowicie, kupilem dedre z silnikiem 1.8 sprowadzonym z wloch i nie jezdzonym na gazie. w polsce zamontowano gaz i jezdzone bylo tylko na nim, gdyz pompka paliwowa byla spalona. gdy kupilem ja, wymienilem pompke i wtedy sie zaczelo. bardzo ciezko odpalal na benzynie, potem z czasem coraz lepiej chodzil. myslalem, ze to wtryski i uzywaalem paru tych cudownych specyfikow do czyszczenia. ale to nie to. glownie chodzi, o to, ze gdy odpalam zimny silnik to zalapie za pierwszym razem, ale musze trzymac pedal gazu lekko wcisniety, bo jak puszcze to gasnie i tak tez jest podczas jazdy. dopiero jak zlapie temperature to utrzymuje wolne obroty.czy ktos moze wie o co jej chodzi? z gazem tez zaczelo sie cos dziac, bo gdy jest cieply to na luzie podczas jazdy gasnie. prosze o pomoc.
Dedra - problem z benzyną, gazem.
witam....ja pstawiłbym na silnik krokowy , który odpowiedzialny jest za wolne obroty i ssanie....a u ciebie wyraznie przestał działać....zobacz moze sie odłączył jakiś kabel od niego....a jak nie to niestety trzeba zakupic inny...badż spróbować naprawić przeczyścić ten stary....
Lancia Delta 1,6 ie 8V 75KM 835C1000 -moja
Lancia Y 1,2 60KM -ojca
Lancia Y 1,1 8V 54KM- dziadka....
Lancia Y 1,2 60KM -ojca
Lancia Y 1,1 8V 54KM- dziadka....
Dedra - problem z benzyną, gazem.
Witka!
Możliwości jest kilka:
Jak Kolega zauważył może to być silnik krokowy, ale i czujnik temperatury płynu chłodzącego, czujnik temperatury powietrza zasysanego, czujnik położenia przepustnicy, źle dobrane świece zapłonowe (inna ciepłota), czujnik podciśnienia w kolektorze ssącym, sonda lambda (jeśli masz - nie wiem jak było w tym roczniku), opisz dokładniej swoje problemy.
Wykluczam wtryskiwacze, bo jeśli pojeździłeś na środkach czyszczących to mogło je rzeczywiście odmulić.
Największym problemem tego samochodu jest fakt, że był użytkowany tylko na gazie, jak dodasz do tego różne przeróbki aby poprawić jego działanie (jak choćby przyspieszony zapłon o kilka stopni dla większej mocy silnika), które jakiś domorosły mechanik mógł zastosować i świece o innych parametrach to może wróżyć niezły cyrk.
Proponuje najpierw ściągnąć ze strony manuala do Dedry i zgodnie z nim wszystko posprawdzać.
Masz tam wszystko podane, od rodzaju świec, po rezystancję wszystkich czujników przy różnych temperaturach.
Mając miernik uniwersalny jesteś w stanie sam znaleść usterkę w jeden dzień.
Pozdrawiam.
Możliwości jest kilka:
Jak Kolega zauważył może to być silnik krokowy, ale i czujnik temperatury płynu chłodzącego, czujnik temperatury powietrza zasysanego, czujnik położenia przepustnicy, źle dobrane świece zapłonowe (inna ciepłota), czujnik podciśnienia w kolektorze ssącym, sonda lambda (jeśli masz - nie wiem jak było w tym roczniku), opisz dokładniej swoje problemy.
Wykluczam wtryskiwacze, bo jeśli pojeździłeś na środkach czyszczących to mogło je rzeczywiście odmulić.
Największym problemem tego samochodu jest fakt, że był użytkowany tylko na gazie, jak dodasz do tego różne przeróbki aby poprawić jego działanie (jak choćby przyspieszony zapłon o kilka stopni dla większej mocy silnika), które jakiś domorosły mechanik mógł zastosować i świece o innych parametrach to może wróżyć niezły cyrk.
Proponuje najpierw ściągnąć ze strony manuala do Dedry i zgodnie z nim wszystko posprawdzać.
Masz tam wszystko podane, od rodzaju świec, po rezystancję wszystkich czujników przy różnych temperaturach.
Mając miernik uniwersalny jesteś w stanie sam znaleść usterkę w jeden dzień.
Pozdrawiam.
Dla klubowiczów naprawię, wyreguluję samochód, instalację lpg.
Wykonam naprawy (spawanie) w stali, żeliwie, miedzi, aluminium, głównie TIGiem.
Żony:
Lancia Musa Platino 1,4 16V
Moje:
Lancia Dedra LX SW 1,6 mpi 95' - NA SPRZEDAŻ, z pokaźnym pakietem części.
Lancia Dedra LS SW 1,6 mpi 96 - dawca części, w pakiecie j.w.
Czerwony Gruz - Honker 91'
Pupowóz - Jeep Commander
Wykonam naprawy (spawanie) w stali, żeliwie, miedzi, aluminium, głównie TIGiem.
Żony:
Lancia Musa Platino 1,4 16V
Moje:
Lancia Dedra LX SW 1,6 mpi 95' - NA SPRZEDAŻ, z pokaźnym pakietem części.
Lancia Dedra LS SW 1,6 mpi 96 - dawca części, w pakiecie j.w.
Czerwony Gruz - Honker 91'Pupowóz - Jeep Commander
Dedra - problem z benzyną, gazem.
dzieki za dobre rady. w tym tygodniu napewno nic z nia nie zrobie, ale jak tylko bedzie chwila czasu to zaczne szperac. swiece byly wymieniane i z trzech kompletow spec od instalacji gazowych wybral jeden ktory uznal za najlepszy, pozatym wyregulowal mi gaz, aby mial dobre proporcje itd. i samochod jezdzil wtedy idealnie (tylko na gazie) ni gasl ani nic takiego. a od jakiegos czasu zaczalem jezdzic na benzynie i od tego momentu sa te problemy. tak jak pisdalem, odpalam go zimnego na benzynie i musze trzymac noge na gazie bo inaczej zgasnie. a gdy sie przelaczy na gaz to juz sobie chodzi bez "duszenia" go. pozatym ostatnio gdy jest chlodnawy, i jade na piatym biegu na gazie i zrzucam do luzu, to tez mi gasnie. bede musial sprawdzic wszystki filtry i ten silnik krokowy. a propo tego manuala to gdzie dokladnie moge go znalezc, jestem nowy i nie bardzo sie orientuje:) mam jeszcze jeden problem dosc spory a mianowicie parujace szyby, ale to innym razem, jak pozbede sie jednej wady. pozdrowinia dla wszystkich maniakow Lancii!
Dedra - problem z benzyną, gazem.
Dział download.
Dla klubowiczów naprawię, wyreguluję samochód, instalację lpg.
Wykonam naprawy (spawanie) w stali, żeliwie, miedzi, aluminium, głównie TIGiem.
Żony:
Lancia Musa Platino 1,4 16V
Moje:
Lancia Dedra LX SW 1,6 mpi 95' - NA SPRZEDAŻ, z pokaźnym pakietem części.
Lancia Dedra LS SW 1,6 mpi 96 - dawca części, w pakiecie j.w.
Czerwony Gruz - Honker 91'
Pupowóz - Jeep Commander
Wykonam naprawy (spawanie) w stali, żeliwie, miedzi, aluminium, głównie TIGiem.
Żony:
Lancia Musa Platino 1,4 16V
Moje:
Lancia Dedra LX SW 1,6 mpi 95' - NA SPRZEDAŻ, z pokaźnym pakietem części.
Lancia Dedra LS SW 1,6 mpi 96 - dawca części, w pakiecie j.w.
Czerwony Gruz - Honker 91'Pupowóz - Jeep Commander
Dedra - problem z benzyną, gazem.
witam i odswiezam temat.
a wiec zaczne od tego, ze zostal wymieniony silnik krokowy na uzywany ze szrotu i poprawilo sie to, ze nie wchodzil sam na obroty i nie faluja juz te obroty silnika, jednak na benzynie gdy jest zimny po nocy nie chce chodzic na wolnych. pojechalem do elektryka i po podpieciu pod komputer stwierdzil, ze jest blad potencjometra przepustnicy (przeplywomierza), rzeczywiscie bylo widac na nim, ze ktos go rozbieral. podczas demontazu ulegl calkowitemu zniszczeniu wiec musialem kupic drugi. dostalem identyczny od fiata tipo rowniez ze szrotu, zamontowalem, ale nie odczulem zadnej roznicy w pracy silnika. oddalem wkoncu samochod do warsztatu jednego z lepszych w okolicy bo doszedlem do wniosku, ze nie ma co oszczedzac tylko trzeba to zrobic.
tam wymienili olej i filtr oleju na castrola 15w40 mineralny i olej w skrzyni biegow i mieli zatamowac wyciek oleju i naprawic wolne obroty na benzynie.
po odbiorze samochod rzeczywiscie o wilee lepiej jezdzi, przyspiesza itp, nie leje olej, jednak nadal nie pracuje na zimnym na benzynie. gdy zlapie temp powiedzmy powzyej 50 stopni to chodzi bardzo ladnie i rowno zarowno na benzynie jak i gazie, ale po nocy stania nie ma wolnych obrotow (na gazie sa).
oddalem go dzis znowu do tego warsztatu i maja do niego zajrzec, ale mam pytanie do klubowiczow, czy macie jakies pomysly co jeszcze sprawdzic....... moze automatyczne ssanie padlo?!? albo jeszcze cos innego?
pozatym zauwazylem ze mam wyciek plynu chlodniczego z plastikowego krucca przy parowniku, i teraz po 5 minutach pracy silnik ma ponad 100 stopni. wiec najpierw musze zrobic to.
a wiec zaczne od tego, ze zostal wymieniony silnik krokowy na uzywany ze szrotu i poprawilo sie to, ze nie wchodzil sam na obroty i nie faluja juz te obroty silnika, jednak na benzynie gdy jest zimny po nocy nie chce chodzic na wolnych. pojechalem do elektryka i po podpieciu pod komputer stwierdzil, ze jest blad potencjometra przepustnicy (przeplywomierza), rzeczywiscie bylo widac na nim, ze ktos go rozbieral. podczas demontazu ulegl calkowitemu zniszczeniu wiec musialem kupic drugi. dostalem identyczny od fiata tipo rowniez ze szrotu, zamontowalem, ale nie odczulem zadnej roznicy w pracy silnika. oddalem wkoncu samochod do warsztatu jednego z lepszych w okolicy bo doszedlem do wniosku, ze nie ma co oszczedzac tylko trzeba to zrobic.
tam wymienili olej i filtr oleju na castrola 15w40 mineralny i olej w skrzyni biegow i mieli zatamowac wyciek oleju i naprawic wolne obroty na benzynie.
po odbiorze samochod rzeczywiscie o wilee lepiej jezdzi, przyspiesza itp, nie leje olej, jednak nadal nie pracuje na zimnym na benzynie. gdy zlapie temp powiedzmy powzyej 50 stopni to chodzi bardzo ladnie i rowno zarowno na benzynie jak i gazie, ale po nocy stania nie ma wolnych obrotow (na gazie sa).
oddalem go dzis znowu do tego warsztatu i maja do niego zajrzec, ale mam pytanie do klubowiczow, czy macie jakies pomysly co jeszcze sprawdzic....... moze automatyczne ssanie padlo?!? albo jeszcze cos innego?
pozatym zauwazylem ze mam wyciek plynu chlodniczego z plastikowego krucca przy parowniku, i teraz po 5 minutach pracy silnik ma ponad 100 stopni. wiec najpierw musze zrobic to.
Dedra - problem z benzyną, gazem.
czy jest jakis czujnik ewentualnie cos co mowi silnikowi kiedy ma wlaczyc automatyczne ssanie ?