

A kontakt jest okiej, chociaz w domu uchodze za gestapowca


Czasem trza młodego ścignąć żeby wiedział co i jak.

Na pewno wyjdzie mu to na dobre. Ja zawsze jestem wdzieczny rodzicom, ze w dmu byla dyscyplina i nawet w wakacje musialem byc o 20-ej, chociaz wtedy mialem troche inne zdanie"Arek" pisze: Czasem trza młodego ścignąć żeby wiedział co i jak.