Lancia Dedra - Poznań
Moderator: boruch
Lancia Dedra - Poznań
Ostatnio kilka razy mignęła mi na osiedlu (Dębiec) stara,poczciwa lancia dedra - kolor wiśniowy.
Aż tu wczoraj przechodząc,dosłownie 100 m od mojego domu - patrzę i nie wierzę- facet wyjeżdża z garażu tą właśnie dedrą.
Podszedłem do niego i zagadałem
Opowiedział mi całą historię-okazało się że ma ją od 9 lat-to cud że ja jej wcześniej nie widziałem, a mieszkam tam od urodzenia.
Kupił ją 9 lat temu od jakiegoś gościa spod Leszna który z kolei przyprowadził ją z DDR-u od 1-go właściciela dziadka 93-lata który jeździł nią od nowości i pieczołowicie dbał-dużo papierów z serwisowania.
Aktualny właściciel jest mechanikiem,też o nią dba-opowiadał że przez te 9 lat oprócz wymian eksploatacyjnych NIGDY go nie zawiodła aż się nie chce wierzyć- mówił też że grzebanie przy niej to czysta przyjemność-każda śrubka odkręca się bez problemu,wszystko jest łatwo dostępne
Wizualnie-ok-rdzy nie zauważyłem-tylko jakiś pseudo-blacharz nie popisał się z założeniem reperaturki na tylne nadkole-ale do ogarnięcia-środek oprócz przedartego fotela kierowcy stan bdb.
motor-1.6, 1991r., elektryka szyby i lusterka,190tyś km przebiegu (jak na ten przebieg środek SUPER)
Dlaczego o tym piszę?
Gościu myśli o sprzedaży,ale nie jest do końca przekonany-żal mu się z nią rozstawać-nie dziwię mu się-ja bym takiego rodzynka nie oddał
Jakby miała klimę to bym ją łyknął-ale musiałbym ją wziąć razem z garażem bo żona pewnie by mnie spakowała jakby się dowiedziała że kupiłem 2 lancię i to w dodatku jeszcze starszą od 1
Jakby ktoś się NAPALIŁ to mogę dać namiary na pacjenta.
ps.niedługo rzucę fotki mojej y-1996r.
POZDRO
Lancia Y 1.4 LX 1996r.