Kappa 2,0 20v 155KM problem na gazie
- stico80
- Forumowicz/ka
- Posty: 53
- Rejestracja: 23 kwie 2012, 11:57
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Jabłonna Druga (lubelskie)
- Kontakt:
Re: Kappa 2,0 20v 155KM problem na gazie
Jeszcze raz to wszystko przejrzałem rurę pcv wymieniłem na taką chromowaną, tamte obejmy na takie skręcane wsiadam odpalam przełączam na gaz i idzie jak na pb teraz czuję że ma te swoje konie i na gazie i tak przez 20 kilometrów bo w drodze powrotnej 2 razy mi strzelił, czy te strzały to coś nie tak z mieszanką, da się to jakoś wyeliminować ? w bagażniku znalazłem stary tłumik szmerów rzeczywiście cały porozrywany pewnie od strzału była tam też ta klapka niby anty wybuchowa i chyba g.wno dała skoro taki połamany a po klapce tylko dziura. Kurcze miałem kiedyś mercedesa skusiłem się i kupiłem też na gazie i to była porażka ciągle wybuchy auto więcej stało u mechaników jak jeździło powiedziałem sobie nigdy już na gazie a tu pech chciał i te same problemy, jak to jest, że niektórzy sobie chwalą, jeżdżą latami i nie wiedzą co to strzał jak np moi rodzice kupili astre nówkę 2002 roku po roku założyli gaz i do tej pory niewiedzą jak może gaz strzelić dołączam fotki.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Była Lancia Kappa 2.0 20V 155KM rok prod. 1997
Co będzie ?? hmm
Co będzie ?? hmm
Re: Kappa 2,0 20v 155KM problem na gazie
Więc zacznę od wychwalania instalacji gazowych:
Jeśli instalacja gazowa będzie prawidłowo dobrana do samochodu/silnika, prawidłowo zamontowana i wyregulowana, to będziesz ją chwalił, niezależnie od tego, która to generacja - różnią się tylko i wyłącznie sposobem podawania paliwa gazowego do silnika.
Jeśli to paliwo - gaz będzie się spalał bez problemów, w takim tempie jak powinien w danym silniku, to będzie go napędzał - jeśli nie, to mogą być m.in. strzały w kolektor.
Po zgłębieniu wiedzy na temat lpg, ja sobie sam założyłem używaną instalację II generacji do Dedry parę lat temu i nie narzekam - tyle tylko, że zamontowałem tak jak to powinno być, a nie jak gazmanowi wygodnie. Dobrałem parametry parownika, miksera itd pod silnik/auto, wyregulowałem i tak jeżdżę lato, zima i o lpg przypominam sobie na stacji. Dalej założyłem do Taty Delty też II generację, szwagrowi do Mitsubishi IV generację i teraz zamierzam do swojej drugiej Dedry założyć V gen. Jednak nic z tych rzeczy nie mogłoby powstać, gdybym nie zdobył wiedzy na ten temat - wszystko jest ogólnie dostępne w necie, wystarczy tylko poczytać, pomyśleć. Piszę to by Ciebie do tego namówić, dzięki temu też będziesz sobie chwalił lpg, bo niestety teraz trudno o dobrego gazmana...
Do rzeczy, bo się niepotrzebnie rozpisałem...
Strzela Ci w kolektor ssący, przy wyższych obrotach, ponieważ parownik który masz jest zbyt małej wydajności. Nie wyrabia z ilością podawanego gazu na wyższych obrotach, na niskich jeszcze jest znośnie - dlatego nie strzela. Wystrzały są spowodowane zbyt ubogą mieszanką gaz-powietrze, która z palnej (wymaganej przez silnik) robi się wybuchowa i wali po kolektorze. W najlepszym wypadku uszkadza tłumiki szmerów, obudowy filtrów, gorzej jest gdy uszkadza przepływomierze, mapsensory, a najgorszym scenariuszem przy dłuższym takim użytkowaniu samochodu skutkuje wypalonymi gniazdami zaworowymi i brakiem kompresji silnika - głowica do remontu...
Tak więc w pierwszej chwili wymieniłbym parownik na dużo mocniejszy - tak ze dwa razy. Takie Tomasetto 140HP (Ty masz 100HP z tego co widzę) założyłem w Tatowej Delcie 1,6 16V o mocy 90KM... i powiedziałbym, że już tam podchodząc pod 6000obr/min już ma problemy z wydajnością, a u Ciebie to już naprawdę jest rzeź.
Dalej wymieniłbym przewody zapłonowe i świece - wystrzały to oznaka ich zużycia - będzie się to pogłębiać.
PS. Czyli moja diagnoza o nieszczelności była trafna.
Pisz i pytaj, zdalnie coś wykombinujemy, skoro rurę wymieniłeś to parownik też wymienisz, najwyżej pojedziesz na regulację do gazmana.
Pozdrawiam.
Jeśli instalacja gazowa będzie prawidłowo dobrana do samochodu/silnika, prawidłowo zamontowana i wyregulowana, to będziesz ją chwalił, niezależnie od tego, która to generacja - różnią się tylko i wyłącznie sposobem podawania paliwa gazowego do silnika.
Jeśli to paliwo - gaz będzie się spalał bez problemów, w takim tempie jak powinien w danym silniku, to będzie go napędzał - jeśli nie, to mogą być m.in. strzały w kolektor.
Po zgłębieniu wiedzy na temat lpg, ja sobie sam założyłem używaną instalację II generacji do Dedry parę lat temu i nie narzekam - tyle tylko, że zamontowałem tak jak to powinno być, a nie jak gazmanowi wygodnie. Dobrałem parametry parownika, miksera itd pod silnik/auto, wyregulowałem i tak jeżdżę lato, zima i o lpg przypominam sobie na stacji. Dalej założyłem do Taty Delty też II generację, szwagrowi do Mitsubishi IV generację i teraz zamierzam do swojej drugiej Dedry założyć V gen. Jednak nic z tych rzeczy nie mogłoby powstać, gdybym nie zdobył wiedzy na ten temat - wszystko jest ogólnie dostępne w necie, wystarczy tylko poczytać, pomyśleć. Piszę to by Ciebie do tego namówić, dzięki temu też będziesz sobie chwalił lpg, bo niestety teraz trudno o dobrego gazmana...
Do rzeczy, bo się niepotrzebnie rozpisałem...
Strzela Ci w kolektor ssący, przy wyższych obrotach, ponieważ parownik który masz jest zbyt małej wydajności. Nie wyrabia z ilością podawanego gazu na wyższych obrotach, na niskich jeszcze jest znośnie - dlatego nie strzela. Wystrzały są spowodowane zbyt ubogą mieszanką gaz-powietrze, która z palnej (wymaganej przez silnik) robi się wybuchowa i wali po kolektorze. W najlepszym wypadku uszkadza tłumiki szmerów, obudowy filtrów, gorzej jest gdy uszkadza przepływomierze, mapsensory, a najgorszym scenariuszem przy dłuższym takim użytkowaniu samochodu skutkuje wypalonymi gniazdami zaworowymi i brakiem kompresji silnika - głowica do remontu...
Tak więc w pierwszej chwili wymieniłbym parownik na dużo mocniejszy - tak ze dwa razy. Takie Tomasetto 140HP (Ty masz 100HP z tego co widzę) założyłem w Tatowej Delcie 1,6 16V o mocy 90KM... i powiedziałbym, że już tam podchodząc pod 6000obr/min już ma problemy z wydajnością, a u Ciebie to już naprawdę jest rzeź.
Dalej wymieniłbym przewody zapłonowe i świece - wystrzały to oznaka ich zużycia - będzie się to pogłębiać.
PS. Czyli moja diagnoza o nieszczelności była trafna.
Pisz i pytaj, zdalnie coś wykombinujemy, skoro rurę wymieniłeś to parownik też wymienisz, najwyżej pojedziesz na regulację do gazmana.
Pozdrawiam.
- marceli
- Klubowicz
- Posty: 2091
- Rejestracja: 14 cze 2010, 22:12
- Skype: marcin.kasinski82
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Opatów/świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Kappa 2,0 20v 155KM problem na gazie
Od razu mówiłem ,że ten reduktor jest kiszka i nawet nie ma co podchodzić z regulacjami bo nie wydoli.
Dlatego też puszka szmerów nie wiele wytrzymała.
PS.Przewodów zapłonowych nie znajdziesz w tej Kappie,ale za to możesz sprawdzić świece.
Dlatego też puszka szmerów nie wiele wytrzymała.
PS.Przewodów zapłonowych nie znajdziesz w tej Kappie,ale za to możesz sprawdzić świece.
- stico80
- Forumowicz/ka
- Posty: 53
- Rejestracja: 23 kwie 2012, 11:57
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Jabłonna Druga (lubelskie)
- Kontakt:
Re: Kappa 2,0 20v 155KM problem na gazie
Ok właśnie byłem u tego polecanego gazownika Adama Rogowskiego i powiedział że za bardzo nic nie widzi i sugeruje na początek wymienić świece, bo mówi że jest zanik iskry. Napisaliście że przewodów w mojej Kappie nie znajdę tzn że jakaś listwa czy co? Jade kupić dziś po pracy jakieś dobre świece, może ktoś coś poleci
Była Lancia Kappa 2.0 20V 155KM rok prod. 1997
Co będzie ?? hmm
Co będzie ?? hmm
Re: Kappa 2,0 20v 155KM problem na gazie
Standardowe polecane przez producenta - ja jeżdżę na Polskich Iskrach jedno-elektrodowych (zamiennik do mojego silnika) i sobie chwalę.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- stabraf
- Administrator
- Posty: 8477
- Rejestracja: 22 lut 2008, 0:00
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Kappa 2,0 20v 155KM problem na gazie
Kappa 2.0 turbo 20v, sedan '99, 220 pajaców;)
Zeta 2.1 TD Epic FREE
Mapa Użytkowników LKP-kliknij
Kliknij tutaj jeśli chcesz umieścić na mapie swoje dane (swoją Lancię, polecany warsztat, miejsce zlotu lub spotu)
Zeta 2.1 TD Epic FREE
Mapa Użytkowników LKP-kliknij
Kliknij tutaj jeśli chcesz umieścić na mapie swoje dane (swoją Lancię, polecany warsztat, miejsce zlotu lub spotu)
- stico80
- Forumowicz/ka
- Posty: 53
- Rejestracja: 23 kwie 2012, 11:57
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Jabłonna Druga (lubelskie)
- Kontakt:
Re: Kappa 2,0 20v 155KM problem na gazie
Wymieniłem świece jak na razie jeździ, problem z wentylatorem chłodnicy mam nadal.
Była Lancia Kappa 2.0 20V 155KM rok prod. 1997
Co będzie ?? hmm
Co będzie ?? hmm
-
- Forumowicz/ka
- Posty: 53
- Rejestracja: 06 lut 2012, 14:59
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Kappa 2,0 20v 155KM problem na gazie
Tak jak nazwa mówi - Bingo-M czyli mono wtrysk, on nie jest przeznaczony do sekwencji, najwyżej by pasował bingo s-6, ale to też wynalazek III gen. Niestety są u nas jeszcze mechanicy którzy kombinują i montują za pomocą mikserów - mono do sekwencji, bo - TANIO! a później ludzie się wypowiadają - gaz do kuchenek, gaz strzela, gaz beee, na gazie samochód traci moc, nie jedzie itd itp
Jeżeli nie zamierzasz zmieniać instalacji na 4 gen, to zacznij od reduktora, do tego silnika przy Bingo M i mikserze, najlepszy będzie Zavoli GEX, ale niestety spalanie i tak będzie większe niż w 4 gen. Różne cuda się widziało niestety, aż szkoda samochodów.
Jeżeli nie zamierzasz zmieniać instalacji na 4 gen, to zacznij od reduktora, do tego silnika przy Bingo M i mikserze, najlepszy będzie Zavoli GEX, ale niestety spalanie i tak będzie większe niż w 4 gen. Różne cuda się widziało niestety, aż szkoda samochodów.
Re: Kappa 2,0 20v 155KM problem na gazie
Dla sprostowania Bingo-M i Bingo-S to sterowniki II generacji, nie III.
Bingo-S różni się od Bingo-M tylko dodanym emulatorem wtryskiwaczy, z powodzeniem można zamontować Bingo-M z oddzielnym emulatorem i będzie działało jak Bingo-S, wszystko jest obostrzone ceną jaką klient zgodzi się zapłacić za instalację.
Co nie zmienia faktu, że w dzisiejszych czasach ceny IV generacji są niewiele wyższe od II generacji, więc warto ciut wyższą ceną operować.
Jeśli chodzi o gadanie typu "strzela na gazie itp", to dla informacji innych - Nie ma znaczenia jaka generacja jest wsadzona, prawidłowo zamontowana, wyregulowana i serwisowana będzie działała bezproblemowo. Kiedyś nie było IV generacji w ogóle i montowali tylko I i II, jakoś nie strzelało na gazie... Spaprana instalacja IV generacji też strzeli - był na forum wątek o rozpryśniętym kolektorze w Lybrze 1,8 16V.
Pozdrawiam.
Bingo-S różni się od Bingo-M tylko dodanym emulatorem wtryskiwaczy, z powodzeniem można zamontować Bingo-M z oddzielnym emulatorem i będzie działało jak Bingo-S, wszystko jest obostrzone ceną jaką klient zgodzi się zapłacić za instalację.
Co nie zmienia faktu, że w dzisiejszych czasach ceny IV generacji są niewiele wyższe od II generacji, więc warto ciut wyższą ceną operować.
Jeśli chodzi o gadanie typu "strzela na gazie itp", to dla informacji innych - Nie ma znaczenia jaka generacja jest wsadzona, prawidłowo zamontowana, wyregulowana i serwisowana będzie działała bezproblemowo. Kiedyś nie było IV generacji w ogóle i montowali tylko I i II, jakoś nie strzelało na gazie... Spaprana instalacja IV generacji też strzeli - był na forum wątek o rozpryśniętym kolektorze w Lybrze 1,8 16V.
Pozdrawiam.