Dobry Humor

Róbta co chceta ;)
Awatar użytkownika
bufi
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2324
Rejestracja: 09 paź 2008, 0:00
Lokalizacja: Olkusz

Dobry Humor

Post autor: bufi » 22 sty 2009, 9:10

Z cyklu zasłyszane dialogi nie z tej ziemi :-)
Dwie koleżanki, tramwaj, jedna ma słuchawki w uszach, podaje jedną koleżance:
- obczaj
Druga słucha przez chwilę...
- mnie to nie nawilża...

Awatar użytkownika
Duch-Dziadka
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 5269
Rejestracja: 13 maja 2007, 0:00
Lokalizacja: Czarnków/Poznań

Dobry Humor

Post autor: Duch-Dziadka » 22 sty 2009, 9:38

Z cyklu prawdziwe historie...
Kilka lat temu bylem na obozie w Olsztynie(Kortowo)...
Mieszkalem na pokoju z kolega z Przemysla. Pewnego pieknego dnia przyszly do nas super laski(blondyna i bruneta)...
Gadka szmatka i padaja trudne pytania od blondynki:
B: -Skąd jestescie
Ja: -Z Czarnkowa.
Tutaj uslyszalem standardowe pytanie do którego zdażylem sie przyzwyczaic przez pare lat wczesniej
B: -Gdzie jest to Czarnkowo??? :?
Ja: -Czarnków to taka mala miejscowosc w Wlkp.
Wtedy z politowaniem (bo laski byly z Wa-wy) uslyszalem
B: -Uhm...
B: -...,a Ty skad jestes???
Pyta kolegi
K -Przemyśl
Chwila konsternacji i dostajemy zdecydowana i ochoczą odpowiedz...
B: -Przemyślałam z Warszawy
Myslalem ze pekne ze smiechu...do konca obozu unikalismy sie z nimi... :D
Giulietta Veloce 2016r

Awatar użytkownika
Bichoń
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 5140
Rejestracja: 09 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Kraków

Dobry Humor

Post autor: Bichoń » 22 sty 2009, 11:06

Przychodzi facet do lekarza:
- Panie doktorze, od kilku dni mam zatwardzenie, nic mi nie pomaga
- Będziemy musieli panu zaaplikować czopki. Proszę się odwrócić, ściągnąć spodnie i pochylić się. Ja panu pokaże jak to się robi.
Facet ściągnął gacie, pochylił się i poczuł jak doktor wsuwa mu coś do tyłka.
- OK, gotowe. Proszę to samo powtarzać samemu w domu co 12 godzin przez najbliższe trzy dni.
Wieczorem gościu próbował samemu sobie poradzić ale jakoś mu się nie udawało. Poprosił więc żonę o pomoc. Odwrócił się, ściągnął spodnie i wypiął dupsko. Żona jedną ręką położyła na jego ramieniu, drugą natomiast zaczęła wkładać mu czopek.
- O ku**a! - wrzasnął w pewnej chwili facet.
- Co się stało kochanie, zabolało cię?
- Nie ale właśnie sobie uświadomiłem, że ten lekarz trzymał obie ręce na moich ramionach!
Lybra 2.0 comfotronic czarna
Lybra 2.0 comfotronic niebieska
Lybra 2.0 comfotronic kombi błękitna
Lybra 2.0 comfotronic kombi czarna
były:
Lybra 2.0 comfotronic kombi srebrna
Lybra 2.0 comfotronic kombi czerwona
Y10 1.1
3x Delta 1.8 8v, 2x Kappa 16vT, Lybra 2.4 JTD

Awatar użytkownika
stabraf
Administrator
Administrator
Posty: 8478
Rejestracja: 22 lut 2008, 0:00
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Nowy Sącz

Dobry Humor

Post autor: stabraf » 22 sty 2009, 11:43

Siedzi se baca, cyta se gazete, a stara z córką ksontajom sie po kuchni.
Matka patsy na córke i mówi:
- Maryś, dyć mi w ocach puchnies.
- Ale, co mama takie zeczy!
- Maryś, dyć widze, co mi w ocach puchnies!
- Ale, co mama takie zeczy!
Na to baca łodsłania sie zza gazety i mówi:
- A bo ponastawiacie te dupy w nocy i nie wiadomo która cyja!

**********************************************************
Do kasy w hipermarkecie podchodzi para z dwoma wózkami wyładowanymi po brzegi. Wykładają zakupy na taśmę, kasjerka skanuje, pakują. Kasjerka zauważyła, że między zakupami nie ma papieru toaletowego, postanowiła więc zażartować:
- No, wszystko państwo wzięliście, ale o papierze toaletowym, to zapomnieliście.
Na co mężczyzna niemal miotając iskry z oczu:
- A po jaką cholerę, jak paragon będzie miał z 50 metrów!?

**********************************************************
Pewne plemię afrykańskie nawiedziła okrutna susza. Padając z pragnienia udali się do plemiennego szamana z prośba o pomoc. Szaman ów wyszedł z lepianki i patrząc po tłumie współplemieńców pyta:
- Kto ma wodę?
Nikt się nie zgłasza to powtarza:
- Kto ma trochę wody?
Nieśmiale zgłasza się jeden z członków plemienia i podając bukłak wody mówi:
- Ja mam jeszcze trochę.
Szaman niewiele myśląc wylał wodę do miseczki, ściągnął koszulę i zaczął ją prać. Mieszkańcy wioski patrzyli ze zgrozą. Wyjął koszulę z wody, wykręcił i wodę wylał w krzaki. Znowu pyta:
- Kto ma jeszcze jakąś wodę?
Kolejny osobnik podając mu bukłak mówi:
- Mnie zostało jeszcze pół...
Szaman wziął wodę, wlał do miski i wypłukał koszulę. Wodę wylał, a koszulę powiesił na sznurku.
Kiedy mieszkańcy wioski chcieli się na niego rzucić zaczęły napływać ciężkie chmury i rozpadał się deszcz.
Szaman na to:
- Zawsze, kur**, pada, jak pranie zrobię...

***********************************************************
Idzie wiewiórka przez las, spotkał ją niedźwiedź i mówi:
- wiewiórko dajesz mi dupy bo mi się tak chce?!
Wiewiórka:
- nie bo jestem dziewicą
Niedźwiedź:
- a mam takiego znajomego jeża co Ci później zaszyje będziesz miała po problemie
Wiewiórka się zgodziła, po wszystkim poszli do jeża. Jeż jej zaszył tak jak obiecał niedźwiedź.
Znowu idzie wiewiórka przez las, spotkał ją wilk i mówi:
- wiewiórko dajesz mi dupy bo mi się tak chce?!
Wiewiórka:
- nie bo jestem dziewicą
Wilk
- a mam takiego znajomego jeża co Ci później zaszyje będziesz miała po problemie
No więc wiewiórka się zgodziła, po wszystkim poszli do jeża . Jeż jej zaszył tak jak obiecał wilk.
Znowu idzie ta sama wiewiórka przez las, spotkał ją zajączek i mówi:
- wiewiórko dajesz mi dupy bo mi się tak chce?!
Wiewiórka:
- nie bo jestem dziewicą
Zajączek
- ale mam takiego znajomego jeża co Ci później zaszyje będziesz miała po problemie
No więc wiewiórka się zgodziła, po wszystkim poszli do jeża .
Jeż tak patrzy na nią i mówi:
- gdybym wiedział żeś ty taka k***a to bym ci zamek błyskawiczny wprawił!!!

Awatar użytkownika
stabraf
Administrator
Administrator
Posty: 8478
Rejestracja: 22 lut 2008, 0:00
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Nowy Sącz

Dobry Humor

Post autor: stabraf » 22 sty 2009, 12:11

W pewne Boże Narodzenie św. Mikołaj wychodzi z komina i zostaje zaskoczony przez 19- letnią blondynkę. Ona mówi:
- Św. Mikołaju, zostaniesz ze mną?
- Ho, ho, ho - rzekł św. Mikołaj - muszę dostarczyć te wszystkie zabawki dobrym chłopcom i dziewczynkom.
Zdjęła swoją koszulę nocną, pozostawiając jedynie stanik i majtki, i pyta:
- Św. Mikołaju, zostaniesz ze mną?
- Ho, ho, ho, muszę dostarczyć te zabawki chłopcom i dziewczynkom.
Zdejmuje wszystko i pyta:
- Św. Mikołaju, teraz ze mną zostaniesz?
Św. Mikołaj na to:
- Ho, ho, ho, muszę zostać, nie przejdę przez komin z moim członkiem w takim stanie!

============================================

Jedzie TIR ulicą, nagle zatrzymuje się i bierze autostopowiczkę, zakonnicę. Jadą w ciszy i nagle zakonnica zagaduje:
- Wy to macie fajnie bierzecie panienkę, skręt w las i bzykanie.
Kierowca nic, a zakonnica ponownie:
- Wy to macie fajnie bierzecie panienkę, skręt w las i bzykanie.
Kierowca w końcu wykumał o co chodzi i skręcił w las. Wysiedli z samochodu zakonnica sie wypięła:
- Tylko w d...ę proszę, bo co niedzielę proboszcz chodzi i błony sprawdza. Kierowca posłuchał i tak też uczynił. Wsiedli do TIRa i jadą dalej. Nagle zakonnica odzywa się:
- Wy to macie fajnie bierzecie panienkę, skręt w las i bzykanie, a my pedały musimy kombinować.

============================================

Rozmawia dwóch dziadków:
- Ja to już seksu nie uprawiam
- A ja to jeszcze raz w tygodniu mogę....
- Jak to możliwe?! Przecież jesteś ode mnie dwa lata starszy?!
- No wiesz, jem cały czas ciemne pieczywo i to pomaga
- Nic o tym nie wiedziałem! Nikt mi nie powiedział!
Tego samego dnia poszedł dziadek do sklepu i poprosił ekspedientkę o ciemne pieczywo
- Krojone czy w całości?
- A jaka to różnica?
- No wie pan, krojone to szybciej twardnieje....
- K***a, wszyscy wiedzieli...

=====================================

Antek, chłopak ze wsi, wziął ślub. Po miesiącu ojciec Antka pyta synową:
- No i jak wam się, Kaśka układa?
- Ano miesiąc po ślubie, a Antek mnie jeszcze nie tego...
- Jak to? Już ja z nim pogadam!
Jak zapowiedział, tak zrobił.
- Antek, czemu ty z Kaśką nie tego?
- Wiesz, ojciec... Nie wiem jak...
- Jak to nie wiesz? Zara Ci pokażę.
Zabrał Antka do stodoły, dał mu świecę i mówi:
- Masz i świeć.
Sam Kaśkę rzucił na siano i wydmuchał synową. Po wszystkim pyta Antka:
- Tera wiesz już jak?
- Wiem.
Spotykają się znowu za jakiś czas i ojciec pyta synową:
- No i jak tera?
- Fantastycznie, cudownie, cała wieś mnie dmucha, a Antek ze świecą stoi i przyświeca.

======================================

Psychiatra bada pacjenta za pomocą testu czytając:
- Ostatniej niedzieli był straszliwy wypadek drogowy. Motocyklista został rozjechany przez samochód tak nieszczęśliwie że stracił głowę. W chwilę potem motocyklista wstał podniósł głowę i poszedł do najbliższej apteki żeby przykleić ją do tułowia.
W tym miejscu badany uśmiecha się z niedowierzaniem.
- Pańska historia nie trzyma się kupy. Przecież apteki w niedzielę są zamknięte!

==================================

Szpital psychiatryczny. Do gabinetu lekarskiego wbiega pielęgniarka:
- Panie doktorze, ten symulant z pokoju 123 przed chwilą umarł...
- No, to tym razem przesadził!

==================================

Płynie stado plemników jajowodem. Nagle jeden słabiutki, który płynie ostatni, krzyczy:
- Panowie, zdrada, jesteśmy w odbycie - wracajmy!
Całe stado w tył zwrot, a ten plynąc dalej mruczy pod nosem:
- I tak rodzą się geniusze.

==================================

Pewnego dnia zajączek złowił złotą rybkę. Rybka, jak to złote rybki mają w zwyczaju rzekła:
- Zajączku wypuść mnie to spełnię trzy twoje życzenia!
- Dobrze - odpowiada zajączek - wypuszczę cię ale, jak spełnisz trzy pierwsze życzenia misia, które wypowie po przebudzeniu ze snu zimowego.
- No co ty, zajączku! Chcesz oddać swoje życzenia misiowi?!!! Rybka nie kryła zdziwienia.
- Tak, to moje ostatnie słowo - stanowczo rzekł zajączek.
- Zgoda! Odrzekła złota rybka.
Jakis czas później miś budzi się ze snu zimowego, przeciąga się leniwie i mruczy zaspanym głosem: Sto ch..ów w dupę i kotwica w plecy, byle była ładna pogoda!

Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Dobry Humor

Post autor: Nat » 22 sty 2009, 12:45

"usterka" pisze: Do kasy w hipermarkecie podchodzi para z dwoma wózkami wyładowanymi po brzegi. Wykładają zakupy na taśmę, kasjerka skanuje, pakują. Kasjerka zauważyła, że między zakupami nie ma papieru toaletowego, postanowiła więc zażartować:
- No, wszystko państwo wzięliście, ale o papierze toaletowym, to zapomnieliście.
Na co mężczyzna niemal miotając iskry z oczu:
- A po jaką cholerę, jak paragon będzie miał z 50 metrów!?
Hahaha. nie dalej jak wczoraj wieczorem mialem nieprzyjemność robić w hiperze bardzo duże zakupy i też wymyśliłem ten dowcip. "A w prezencie od Kerfury rolka papieru toaletowego gratis :) "


W sklepie:
- Jest wódka?
- A jest osiemnaście ukończone?
- A jest koncesja?
- Oj masz, zażartować nie można?

Z baru wychodzi pijany mężczyzna. Napotkał księdza, który mówi:
- Człowieku nawróć się.
- Dobrze, a ma ksiądz pożyczyć trochę kasy?

- Z czego łatwiej byś zrezygnował - z wina, czy z kobiet?
- Aaaa, to zależy od rocznika.

Druga w nocy, facet nawalony majstruje przy drzwiach. Majstruje, majstruje, sąsiad patrzy i myśli: "pewnie włamywacz". Podchodzi do niego i pyta:
- Panie, co pan tu tak majstrujesz?
- Panie kochany, chcę się do domu dostać.
- Panie, pokaż ten klucz - mówi sąsiad. Przecież to jest papieros! Papierosem chcesz pan drzwi otworzyć?
- Papieros? O rany, klucz zjarałem!

Budzi się facet - kac gigant, obok leży panienka.
- Kto Ty jesteś?
- Nie pamiętasz, jestem Jola, poznaliśmy się wczoraj w barze.
- A ile masz lat?
- Trzynaście.
- Trzynaście? Wypie... alaj z mojego wyra i to szybko!
- A co ty taki przesądny jesteś?.


Jak pijemy:
- Anorektyk - nie zagryza.
- Egzorcysta - pije duszkiem.
- Grabarz - pije na umór.
- Higienistka - pije tylko czystą.
- Ichtiolog - pije pod śledzika.
- Kamerzysta - pije, aż mu się film urwie.
- Ksiądz - pije na amen.
- Laborant - pije, aż zobaczy białe myszki.
- Lekarz - pije na zdrowie.
- Matematyk - pije na potęgę.
- Ornitolog - pije na sępa.
- Pediatra - po maluchu.
- Perfekcjonista - raz, a dobrze.
- Pilot - nawala się jak messerschmit.
- Syndyk - pije do upadłego.
- Tenisista - pije setami.
- Wampir - daje w szyję.
- Wędkarz - zalewa robaka.
- Członkinie Koła Gospodyń Wiejskich - piją, tańczą i haftują.
Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

Awatar użytkownika
delta81
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1311
Rejestracja: 30 mar 2006, 0:00
Imię: Łukasz
Lokalizacja: mazowieckie

Dobry Humor

Post autor: delta81 » 23 sty 2009, 13:22


Awatar użytkownika
strang
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2188
Rejestracja: 24 lip 2006, 0:00
Lokalizacja: Olkusz

Dobry Humor

Post autor: strang » 23 sty 2009, 13:27

Babci zachciało sie amorów i mówi do dziadka:
- Chodź dziadek do łóżka pokochamy się.
Dziadek na to że nie ma ochoty.
Babka zaczęła głowić się jak tu dziadka zaciągnąć do łóżka i wymyśliła:
- Chodź dziadek do łóżka to dam ci stówę
Dziadek myśli stówa piechotą nie chodzi, zgodził się, poszedł do łóżka,
pokochali się, babka dała stówę.
Wtenczas dziadek zapalił światło i mówi:
- Te babka ale to jest stara stówa jeszcze z Waryńskim.
A babka na to:
- Stara *** - stara stówa
Strang Delta 1,9td
Obrazek

Awatar użytkownika
sam_go
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 187
Rejestracja: 08 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Białystok

Dobry Humor

Post autor: sam_go » 23 sty 2009, 13:30

Młoda góralka przychodzi do matki i pyta się:
- Matula kochana, kiej tu chopa chycić i jaki on mo być?
A matka odpowiada:
- Pszede syćkim to musi łoscendny, letko psygłupi i nierusany.
- Matuchna, jak to nie rusany? Jesce psyglupi to sie trofi, ale nierusany?
Ni mo takich.
- Sukoj to znondzies.
Mija kilka dni. Do matki do kuchni wpada córka i mówi:
- Matula kochana! Chopa znalozłam! Idealny, mój ci on bydzie.
- To łopowiadoj kiej go chyciła.
- W knojpie.
- Jak to w knojpie?
- A normalnie - psysiod sie do stolika, postawił gorzołke i Zaprosił do hotelu.
- To łopowiadoj, bo ciekawie godos.
A młoda góralka bez żadnego skrępowania mówi:
- Jak weśliśmy do pokoju, to godoł coby dwa łóżka razem zsunoć coby drugiej
pościeli nie zuzywać.
- To łoscendny, ale cy psygłupi?
- Psygłupi, psygłupi, matula, poduche zamiast pod głowe, to mi pod pupe
podsunoł.
- A nierusany?
- Matulcia, cołkiem nierusany. Jesce mioł folijke na siusioku.


Egzamin do Krajowej Szkoły Administracji Publicznej. Egzaminator do
starającego się:
- Dlaczego chce Pan studiować właśnie administrację? I to u nas?
- Tato... nie wygłupiaj się...

za ifp:

Sytuacja z hipermarketu TESCO w Olsztynie sprzed 3 lat. Dzień dziecka.
Stoję za 3 osobową rodzina (matka, ojciec, synek) przy kasie, kasjerka nalicza im zakupy. Nalicza duży zdalnie sterowany samochód i mówi:
" ooo to chyba dasz rodzicom buziaka za takie autko? Uśmiech"
Po czym chłopiec podchodzi do taty i daje mu buziaka, nie podchodzi do mamy
Kasjerka się pyta: "a mamusi nie dasz buziaka?"
Na co chłopczyk dość głośno: "mamusi to nie dam bo mamusia wczoraj tatusiowi siusiaka lizała!"
Mamusia z tatusiem błyskawicznie spakowali zakupy i wybiegli ze sklepu.
Lancia Kappa 2.0 20v
LPG Stag 300

Awatar użytkownika
samuel
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 749
Rejestracja: 13 wrz 2008, 0:00
Imię: Samuel
Lokalizacja: Turek (WLKP)

Dobry Humor

Post autor: samuel » 23 sty 2009, 14:55

"sam_go" pisze: "mamusi to nie dam bo mamusia wczoraj tatusiowi siusiaka lizała!"
Kurde jaki wstyd :PP
Była Kappa 2.0 16VT
Był Citroën Xantia 1.9TD
Jest Renault Scenic 2.0 (115km)

ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
wacho_czk
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 473
Rejestracja: 17 maja 2008, 0:00
Skype: wacho_czk
Imię: Maciej
Lokalizacja: Czarnków PL/Norwich UK

Dobry Humor

Post autor: wacho_czk » 24 sty 2009, 16:07

Komunikacja wewnątrzsystemowa
Bios do Windows: "Pobudka! Wstajemy!"

Windows do Biosa: "Pomału, pomału, co nagle to po diable..."

Manager urządzeń do systemu operacyjnego: "Mam takie coś dziwne na monitorze."

Odpowiedź Windows: "Na razie to olej."

Asystent sprzętowy do Windows: "Juzer mnie pogania. Mam zidentyfikować to coś dziwne. Może to karta ISDN jest."

Windows: "Coś takiego...?"

Nieznana karta ISDN do wszystkich: "Może by mnie tak kto wpuścił???"

Karta sieciowa do tupeciary ISDN: "Kto ci się tutaj pozwolił ładować?!"

Windows: "Cisza w budzie! Bo obu wam zabiorę rekomendacje!"

Manager urządzeń: "Proponuję kompromisik. Karta sieciowa będzie hulała w poniedziałki, a koleżanka ISDN we wtorki."

Karta graficzna do Windows: "Mój sterownik poszedł na pomostówkę. Ja się w takim razie zwalam."

Windows do karty graficznej: "A kiedy wrócisz?"

Karta graficzna: "No, na razie to nie przewiduję."

Napęd CD-Rom do Windows: "Ekhem, mam tu nowego sterowniczka."

Windows: "I że niby co ja z nim mam począć?!"

Sofcik instalacyjny do Windows: "Daj, ać ja pobruszę, a ty pociwej"

Windows: "No, to to lubię."

Gniazdo USB do zarządcy przerwań: "Alarm! Właśnie zostałam spenetrowana przez kabel od skanera. Oczekuję reakcji."

Zarządca przerwań: "A ty skąd się wzięłaś?"

Gniazdo USB: "Ja jestem tu fabryczna. Zresztą koło mnie siedzi jeszcze koleżanka."

Zarządca przerwań: "Ale ja was w ogóle nie mam na liście."
do Windows: "Weź im coś powiedz."

Windows: "O rany, mam nadzieję, że się zaraz jakaś drukarka nie pojawi."

Karta graficzna: "Tej, nowy sterownik się jąka."

Windows: "No to musimy starego sterownika z emeryturki zawrócić."

Program deinstalacyjny do nowego sterownika: "Spadówa."

Niepożądany sterownik: "Możesz mnie cmoknąć."

Windows do Norton Utilities: "Killim dziada i jego parszywy pomiot!"

Utilities do resztek sterownika: "Sorki, musimy was dziabnąć."

Ważny plik systemowy: "Nas?? Bohaterów?! PRĄDEM?!"

Windows do niebieskiego: "Weź no zaanonsuj, że chłopcy Nortona znowu pomylili koordynaty przy ostrzale..."

Niebieski do użytkownika: "No to luzik, kolego, w tym tygodniu już nie popracujesz."

Awatar użytkownika
trigo
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 472
Rejestracja: 07 wrz 2006, 0:00

Dobry Humor

Post autor: trigo » 25 sty 2009, 13:17

.


Zaraz na początku imprezy sylwestrowej w leśnej posiadłości nowobogackiej rodziny, mała dziewczynka wyszła na spacer po zaśnieżonej i zamarzniętej puszczy i zabłądziła.
Na szczęście i ta rodzinna historia zakończyła się dobrze. Nikt bowiem nie zauważył zniknięcia dziecka i zabawa trwała w najlepsze do samego końca....





.
pozdrawiam Marek vel Trigo .. chwilowo bez Lybry ale za to Sprinter - kontener na 8 palet a jakby ktoś chciał teściową wyekspediować -służę pomocą

masz czas ? zajrzyj:https://www.facebook.com/Quadratura-339116226208598

marco
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany
Posty: 1386
Rejestracja: 06 sie 2006, 0:00

Dobry Humor

Post autor: marco » 25 sty 2009, 13:34

Kobieta o długim stażu małżeńskim ogląda się przed lustrem i widzi:
Pooraną zmarszczkami twarz, przerzedzone włosy,
braki w uzębieniu, obwisający biust, sadło tu i ówdzie...
Patrzy, patrzy i w końcu stwierdza:
Dobrze mu tak, **** : cenzura : ysynowi!!!

Awatar użytkownika
zoom
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 513
Rejestracja: 25 lip 2007, 0:00
Imię: Marcin
Lokalizacja: StalowaWola Ulubione piwo: Żywiec
Kontakt:

Dobry Humor

Post autor: zoom » 26 sty 2009, 20:10

:link: Moze smieszne to to nie jest... :D ale prawdziwe :P
1.9 JTD driver.
HITart - Spoty na telebimy i monitory reklamowe
http://www.hitart.com.pl

Awatar użytkownika
delta81
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1311
Rejestracja: 30 mar 2006, 0:00
Imię: Łukasz
Lokalizacja: mazowieckie

Dobry Humor

Post autor: delta81 » 27 sty 2009, 10:35

W nawiązaniu do linka Zoom-a

http://vader.joemonster.org/upload/zrm/ ... b2demo.jpg[/img]

ODPOWIEDZ

Wróć do „::: Hyde Park :::”