MacioBA pisze:W okolicach południa wymienione pozdrowienia z Wiolą w ThesisPóźniej jeszcze dwie Lybry SW, ale żaden z kierowników nie widział pozdrowień.
.....i ten stoicki spokój w pozdrowieniu ręką....sama gracja

MacioBA pisze:W okolicach południa wymienione pozdrowienia z Wiolą w ThesisPóźniej jeszcze dwie Lybry SW, ale żaden z kierowników nie widział pozdrowień.
hmmm... wydaje mi się, że już za pętlą tramwajową (w stronę Sośnicowic), ale faktycznie kobieta za kierownicą, też zobaczyłem ją w ostatniej chwili. Ale jak spojrzałem na fotki Twojej Lybry - to musiała być ona, bo ten kolor Lybry jest bardzo rzadkibronx pisze: Czy to nie było koło szpitala na radiowej
Żona mówiła że śmignęła, ale nie zdążyła machnąć bo zawsze się jej mylą Lybry z merolami
Jeśli dobrze widzę na zdjęciach, to masz w środku alcantarę,a to oznacza, że w Gliwicach są takie trzy, jedna ze skórąbronx pisze:Bo w Gliwicach sa tylko dwie takie