

Ogólnie z moim automatem jest tak ponieważ żyję w stresie ciągłym (trzeba bardzo dbać bardziej niż o turbinę chyba ale o dbanie jestem przyzwyczajony bo w alfie też turbinka i bez remontu 5 lat mam auto i nie mam problemów)...czy kupiłbym znowu auto z automatem ? Tylko prosto z salonu...używany nie bo bardzo "bardzo" trudno jest znaleźć automat w dobrym stanie. I tu wolę manual bo po prostu łatwiejszy i tańszy w naprawie ewentualnej jest...
Jeśli kolego znajdziesz Thesis z manualem to jedne koszty z głowy masz...jeśli jednak na automat się nastawisz to poważnie przetestuj auto, przetestuj skrzynię na rozgrzanym oleju. Oczywiście minimum to osiągnięcie przez sam silnik temperatury 90'C. Jeśli zauważysz przynajmniej jedno mocne uderzenie to auta nie bierz. Jeśli lekkie szarpnięcia...powtarzam "lekkie"...to może warto się zastanowić ale trzeba mieć awaryjnie na skrzynię te 2000-3000zł.