Tak, nie są to ich mieszkania. Są to mieszkania sprytnych cwaniaczków, którzy odkupili prawa czasem za kilka stów, odzyskali kamienice i sprzedawali za miliony, czyniąc z tego dochodowy proceder.maciej_ignys pisze:Opuściłem nieco żółci i goryczy, może szkoda, ale nie zastanawialiście się jak przebiega tu linia źli-dobrzy ?
Źli są rzecz jasna prawnicy i przedsiębiorcy, oraz urzędnik łapówkarz. Ofiarą jest Państwo Polskie i "biedni ludzie wyrzucani na bruk". Ja widzę to nieco inaczej. Mieszkańcy tych kamienic, odbudowanych najczęściej w czynie społecznym po wojnie, przez dziesiątki lat płacili ułamkową część czynszu rynkowego za mieszkanie w topowych lokalizacjach doprowadzając do degradacji substancji. Można owszem użyć argumentu że tyle Państwo od nich chciało, nie można zaś twierdzić że są to "ich" mieszkania, lub że mają do nich jakiekolwiek prawa.
Tym samym dziekan Naczelnej Rady Adwokackiej (już zrezygnował ze stanowiska po ujawnieniu afery) stał się jednym z trzech właścicieli działki wartej 160 milionów należącej w przeszłości do obywatela duńskiego, który dostał po wojnie od państwa polskiego odszkodowanie za ów teren. Działka znajduje sie w bezpośredniej bliskości pałacu kultury i jest jedną z najdroższych w Polsce. Nie ma w tym nic złego... i o co tyle krzyku. To tylko PIS poluje na HGW, żeby wprowadzić zarząd komisaryczny.
Pożyjemy zobaczymy.maciej_ignys pisze:Przepraszam za taki off top w tym temacie "jak bardzo PiS jest lepszy od PO". Temat sam się wyczerpie i pisologeci z rozdartą koszulą i raną ciętą klatki piersiowej jak w obrazie Malczewskiego będą płakać że było tak blisko ale muzułmanie z komunistami Merkel i żydowskim karłem Tuskiem im wszystko popsuli. Coś jak rolnik który przez trzy tygodnie odzwyczajał świnie od jedzenia i prawie się udało, a na sam koniec świnie zdechły. My jesteśmy w połowie drugiego tygodnia, a sądząc po danych makroekonomicznych świnie już powłóczą nogami.