Thesis 2.4 JTD - nie chce odpalić/błąd U1706

[bronx]

próba przelewowa .
Czujnik - podmienić ze sprawnego, akurat mam 2 jakbyś chciał testować a nie wykręcać z Lybry

[jjash]

Jezusie, żona mnie zaciuka jak się dowie co z jej autem wyrabiam. Dzięki Wszechmocnemu nie schodzi do garażu. No, rzadko schodzi. Hades taki.
bronx, spróbuję podmienić, a potem dam znać.
Generalnie, jak się nią trochę pokręci, to za trzecim razem odpala. I ładnie chodzi. Nie kopci, nic się nie dzieje. Nie wiem o co common.

[ArtoKucior]

Jezusie, żona mnie zaciuka jak się dowie co z jej autem wyrabiam. Dzięki Wszechmocnemu nie schodzi do garażu. No, rzadko schodzi. Hades taki.
bronx, spróbuję podmienić, a potem dam znać.
Generalnie, jak się nią trochę pokręci, to za trzecim razem odpala. I ładnie chodzi. Nie kopci, nic się nie dzieje. Nie wiem o co common.

Świece? Może głupie ale przez ten ostatni Twój post tak mi przyszło odrazu do głowy

[belial666]

Bez świec odpali.

[ArtoKucior]

Właśnie...odpali...po kilku razach kręcenia. Dlatego to jest dziwne

[belial666]

No, ale kontrolka, nie ma jej?!.

[FXX]

Przy tych temperaturach nie powinna mieć żadnego problemu z odpaleniem, nawet gdyby któraś ze świec była padnięta i to nie tylko jedna.
Na logach jasno widać, że ciśnienia brak - przy takim jakie osiąga (ok. 100 bar) to ECU nawet nie poda sygnału do pracy wtrysków. Albo go nie wytwarza, albo gdzieś ucieka, ale to już bronx napisał

[fazi]

Jeżeli padł wtrysk na 4 nie odpali ...

[jjash]

Tematu ciąg dlaszy...
kontrolka świec, poza przekręceniem kluczyka i momentem rozgrzewania powietrza w komorze spalania, nie pali się. Żadnego błędu. No po prostu nic nie sygnalizuje z gamy anomalii. Stąd właśnie nie za bardzo wiem o co common. Zrobię próbę przelewową, bo być może coś gdzieś leje. Ale nie kopci. Dziś wymontowałem czujnik położenia korbowodu i go przeczyściłem. Zamontowałem i...odpalił. Przejechałem się, zgasiłem. Odpalił. Pochodził troszkę. Zgasiłem. Odpaliłem. No co do diabła się dzieje? I żadnego błędu, że czujnik jest niesprawny.
W weekend będę się bawić w próby przelewowe...
No i zapodaję loga z odpalenia. Ciekawe, że dałem do loga badanie wtryskiwaczy, a tu w danych wynikowych nic nie ma. Być może coś robię źle.

[bronx]

Dobra bo za dużo skakania z tematu do tematu.
Auto nie zapala wywala jakiś bład w ECu - nie ?
Robisz logi z odpiętym czujnikiem położenia wałka. Tak jak robiłeś. Nalepie po nocy na zimnym silniku, bo rozumiem że wtedy są problemy z zapalaniem ?
Zrób ten test przelewowy wtrysków, dużo roboty nie ma a będzie wiadomo na bank.

Ja rozumiem że zainstalowałeś nowy sprawny! zawór regulatora ciśnienie pompy CR ?

[jjash]

Uwaga, systematyzowanie wieści. Nie statystyka, a systematyka.
Regulator
Nowego regulatora nie montowałem. Przełożyłem swój do Lybry - działa. Wziąłem z Lybry sprawny - u mnie jak widać - nie działa. Ale po przełożeniu do Lybry - znowu działa.

Błędy
Niestety, żadnych błędów nie "wyrzuca". Niestety, bo byłoby łatwiej diagnozować.

Odpalanie
Doszedłem do "wprawy" podczas odpalania. Muszę trzy razy kręcić rozrusznikiem. Dlaczego? O tym niżej.

Test przelewowy
Dziś zrobiłem test, na ciepłym silniku. Nie wiem czy robi się na ciepłym czy zimnym. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale opisuję co zrobiłem. Zatem test. Był miażdżący. Pięć strzykawek, odpalenie auta (jakby wiedział, odpalił gładko). I zaskoczenie, bo Jaśkowe myślenie o nieskazitelności Teresy było wielkie. A tu...druga strzykawka łyka 100ml w minutę. Reszta strzykawek sucha. Owszem, w wężykach jest (a wężyki mają ok. 40cm) ale tak z 10cm długości. No, ale ta druga strzykawka od lewej, stojąc przed maską samochodu, to jakaś lipa! Toż to leje jak...po dobrym piwie!

Zatem przyczyna raczej znaleziona. Nie trzyma ciśnienia bo leje przez drugi wtryskiwacz. No, ale to moje zdanie. Zdemontuję wtrysk i wyślę do Stalowej Woli. Trzy dni i po krzyku....chyba.

[bronx]

kup używkę z gwarancją nie regeneruj.
Przyczyna tkwi we wtrysku.