"Sebastian" pisze:
Lekkie OT.
A jak z głośnością? Porównywałeś obie wersje (136 - 150)?
Ja mam wersję 150 konną - nie wiem czy to standard (bo słyszałem i taką wersję), ale coś mój egzemplarz jest od ok. 1800-1900 obr/min mocno słyszalny (takie jakby "wycie" całej jednostki napędowej - i nie jest to ani skrzynia (dzieje się to niezależnie od załączonego biegu), ani łożyska) - podczas jazdy z większymi prędkościami mocno słychać silnik w kabinie.
I poza tym na postoju, na jałowym biegu czuć lekkie drżenia całego auta (wszystkie poduszki pod silnikiem mam wymienione) - to standard? Jak jest w waszych egzemplarzach?
Pozdrawiam.
Pojeździłem trochę i trafiłem z powrotem na Twojego maila.
Co do głośności, jest coś przy 1800-1900obr/min irytującego w dźwięku silnika. Nie, żeby się robił wtedy strasznie głośny, tylko taki własnie jakby irytujący, poniżej i powyżej tego nie ma.
Co do ogólnej głośności, jest hałas jak się depnie, w momencie przyśpieszania i jest to sporo większy hałas niż był w wersji 134KM (to zauważyłem od razu) ale jak sie już jedzie stabilną prędkością to jest OK.
Koledze który ma Leona TDI dźwięk 5 cylindrów JTD się bardzo podobał, przyznał, że jednak jest lepszy niż w jego TDI...
Ja mam też pytanko do Ciebie: jak się zachowuje wskazówka od temperatury? Moja nie dociera w zasadzie do 90 stopni. Ciągle jest na 70, musi być megakorek, żeby podskoczyła pod 90, ale potem spada. Sądzę, że to termostat... ale z kolei grzanie działa bardzo dobrze i jak były mrozy automat załączał dmuchawę już po 2-3km...