Nat,mi raczej chodziło o to że teraz nasza macież jest nastawiona na wyzysk..podniosą w końcu tą akcyzę.Nat pisze: Masz złe podejście.
W rozważaniu tematu, czy warto instalować gaz - kluczowa nie jest cena gazu, lecz stosunek jego ceny do ceny benzyny.
Państwo nie podwyższyło wartości akcyzy ani o grosz. Prócz krótkiego okresu, kiedy "czasowo" ją obniżyli, od dawna jej wartość jest taka sama.
Chyba, że pisząc "państwo" masz na myśli Arabię Saudyjską, Rosję czy USA - wtedy zgoda.
Czy w obecnej sytacji na rynku LPG...gazować auto czy nie??
Re: Czy w obecnej sytacji na rynku LPG...gazować auto czy ni
- Nat
- Klubowicz
- Posty: 20000
- Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
- Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
- Kontakt:
Re: Czy w obecnej sytacji na rynku LPG...gazować auto czy ni
Spójrzmy na ceny paliw nie w optymalnym dla udowodnienia tej czy innej tezy momencie, lecz w funkcji czasu:
Wnioski, choćby na bazie pierwszego wykresu, można wyciągnąć samemu.
Źródło 1
Źródło 2
Wnioski, choćby na bazie pierwszego wykresu, można wyciągnąć samemu.
Źródło 1
Źródło 2
Pozdrawiam
Nat
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?
Nat
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?
Re: Czy w obecnej sytacji na rynku LPG...gazować auto czy ni
Czasem rozwiązanie problemu tkwi poza przyjętymi przez nas opcjami.
że tak wtrące przykład z niedalekiej przeszłości.
Kupując pierwszą kappe 6 lat temu benzyna była po 3.3.
i wracając do teraźniejszości:
wcale się nie dziwie, że narzekasz na wysokie koszty jazdy, bo nawet przechodząc na gaz nadal są one wysokie. Porownywalne do moich sprzed 6 lat bez zabawy w lpg.
Gaz aktualnie wypada owszem atrakcyjniej od benzyny ale już tanim go nazwać nie można. A będzie drożej, więc bez wzgledu na stosunek ceny do PB i tak wyszarpie z budżetu niemałą sumkę.
Może pora sobie zadać pytanie "czy ja potrzebuje takiego auta ?"
Na wożenie tyłka 20-25 km dziennie nie potrzebujesz limuzyny... no chyba że pokonujesz te odległości siedząc na "miejscu prezesa", czyli tylna kanapa z miejsce z prawej przy oknie . Wówczas szacun.
że tak wtrące przykład z niedalekiej przeszłości.
Kupując pierwszą kappe 6 lat temu benzyna była po 3.3.
i wracając do teraźniejszości:
wcale się nie dziwie, że narzekasz na wysokie koszty jazdy, bo nawet przechodząc na gaz nadal są one wysokie. Porownywalne do moich sprzed 6 lat bez zabawy w lpg.
Gaz aktualnie wypada owszem atrakcyjniej od benzyny ale już tanim go nazwać nie można. A będzie drożej, więc bez wzgledu na stosunek ceny do PB i tak wyszarpie z budżetu niemałą sumkę.
Może pora sobie zadać pytanie "czy ja potrzebuje takiego auta ?"
Na wożenie tyłka 20-25 km dziennie nie potrzebujesz limuzyny... no chyba że pokonujesz te odległości siedząc na "miejscu prezesa", czyli tylna kanapa z miejsce z prawej przy oknie . Wówczas szacun.
- Nat
- Klubowicz
- Posty: 20000
- Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
- Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
- Kontakt:
Re: Czy w obecnej sytacji na rynku LPG...gazować auto czy ni
Rozumiem o co Ci chodziło, sęk w tym, że ceny już wzrosły i ten wzrost nie został spowodowany przez chciwość "macierzy", bo akcyza nie wzrosła, lecz przez wzrost cen ropy. "Macierz" skorzystała jedynie ze wzrostu stawki VAT, ale to tylko o 1 p.p. - jak na wszystkim.Alan pisze:Nat,mi raczej chodziło o to że teraz nasza macież jest nastawiona na wyzysk..podniosą w końcu tą akcyzę.
W przyszłości akcyzę albo podniosą, albo zostawią na tym poziomie (jak od lat), albo obniżą. Typowe gdybanie - zobaczymy.
Świetne podejście. Też zadaliśmy sobie takie pytanie (tyłek wożony maks. 10-15 km dziennie) i w efekcie kupiliśmy Lancię Y10 1.1 fire z LPGszarkiz pisze:Może pora sobie zadać pytanie "czy ja potrzebuje takiego auta ?"
Na wożenie tyłka 20-25 km dziennie nie potrzebujesz limuzyny... no chyba że pokonujesz te odległości siedząc na "miejscu prezesa", czyli tylna kanapa z miejsce z prawej przy oknie . Wówczas szacun.
Pozdrawiam
Nat
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?
Nat
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?
- marceli
- Klubowicz
- Posty: 2091
- Rejestracja: 14 cze 2010, 22:12
- Skype: marcin.kasinski82
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Opatów/świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Czy w obecnej sytacji na rynku LPG...gazować auto czy ni
Powiem tak...przepadło, klamka zapadła, będzie LPG.
Prawda jest taka,że czy tak czy tak nie wiadomo co dalej będzie z cenami.Gaz pójdzie w górę ale Pb też nie będzie przecież pewnie stało w miejscu.
Co do wartości auta czy też jego sprzedaży wszyscy wiemy jak z tą marką jest...
Wychuchane nieraz stoją i stoją czy mają LPG czy nie,a cena idzie w dół.
Ja w ciągu kilku lat nie myślę o zmianie a jeździć trzeba.
Ktoś pisał sprzedać i kupić inne...można,ale co sprzedam swoje za grosze i kupię następne i będę dokładał.
Tu już w miarę wiem co mam.
Pozdrawiam.
Prawda jest taka,że czy tak czy tak nie wiadomo co dalej będzie z cenami.Gaz pójdzie w górę ale Pb też nie będzie przecież pewnie stało w miejscu.
Co do wartości auta czy też jego sprzedaży wszyscy wiemy jak z tą marką jest...
Wychuchane nieraz stoją i stoją czy mają LPG czy nie,a cena idzie w dół.
Ja w ciągu kilku lat nie myślę o zmianie a jeździć trzeba.
Ktoś pisał sprzedać i kupić inne...można,ale co sprzedam swoje za grosze i kupię następne i będę dokładał.
Tu już w miarę wiem co mam.
Pozdrawiam.
- Nat
- Klubowicz
- Posty: 20000
- Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
- Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
- Kontakt:
Re: Czy w obecnej sytacji na rynku LPG...gazować auto czy ni
Napiszę Ci tak - z perspektywy czasu żałuję, że do mojej Lybry nie założyłem w 2005 roku dobrego gazu.
Pozdrawiam
Nat
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?
Nat
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?
Re: Czy w obecnej sytacji na rynku LPG...gazować auto czy ni
Mnie ( a właściwie Żonie ) szybko się zwróci ( co najmniej 70 km / dzień roboczy ) Zakładam w poniedziałek do Ypsi ...
"Jak pięknie się różnimy..."
DELTA 1.6 MultiJet ORO - EGR & DPF off z nową mapą : 149 KM / 362 Nm - Tramonto / Fiat 500 L PopStar 1.4 95 KM + LPG kolor BLACK / WHITE
Ty nie kupiłeś Lancii . Dostałeś Ją gratis . Zapłaciłeś tylko za udział w przedsięwzięciu ... No i przedsięwzięcie się zes...ło
-----------------------------------------
DELTA 1.6 MultiJet ORO - EGR & DPF off z nową mapą : 149 KM / 362 Nm - Tramonto / Fiat 500 L PopStar 1.4 95 KM + LPG kolor BLACK / WHITE
Ty nie kupiłeś Lancii . Dostałeś Ją gratis . Zapłaciłeś tylko za udział w przedsięwzięciu ... No i przedsięwzięcie się zes...ło
-----------------------------------------
Re: Czy w obecnej sytacji na rynku LPG...gazować auto czy ni
a ja powiem tak...
gaz juz do dłuższego czasu to 50 60% ceny benzyny, wniosek prosty gaz w zime 3.20 benzyna 6zł i to nas nie dlugo czeka ....
ciekawy jestem jak to bedzie z ON kiedy podatek pójdzie do góry teraz różnica pomiędzy pb 95 a ON to kwestia paru groszy u mnie 95 kosztuje 5.21 ON 5.19.. 98 5.30 gaz 2.80. ja instalacji gazowej nie mam i nie będę zakładał w roku robię jakieś 10/15 tysiecy wiec mija się to z cele ale jeśli ktoś robi ze 30 tysięcy to na pewno gaz bardziej sie opłaci..
gaz juz do dłuższego czasu to 50 60% ceny benzyny, wniosek prosty gaz w zime 3.20 benzyna 6zł i to nas nie dlugo czeka ....
ciekawy jestem jak to bedzie z ON kiedy podatek pójdzie do góry teraz różnica pomiędzy pb 95 a ON to kwestia paru groszy u mnie 95 kosztuje 5.21 ON 5.19.. 98 5.30 gaz 2.80. ja instalacji gazowej nie mam i nie będę zakładał w roku robię jakieś 10/15 tysiecy wiec mija się to z cele ale jeśli ktoś robi ze 30 tysięcy to na pewno gaz bardziej sie opłaci..