Samochody używane - dlaczego Włoszka

Znalazłeś, widziałeś lub wiesz gdzie stoi jakaś Lancia, zdezelowana, na szrocie czy gdzieś w stodole... podziel się z nami tą informacją.
Znasz jakąś ciekawą stronę internetową poświęconą Lancii? Podziel się z nami dodając tutaj jej adres!
Tylko odnośniki dotyczące Lancii lub blisko z nią spokrewnione.
W dziale nie zamieszczamy linków do ogłoszeń, które za jakiś czas stracą ważność!
Awatar użytkownika
aro
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1998
Rejestracja: 29 mar 2006, 0:00
Imię: Arek
Lokalizacja: Gorzyczki woj. śląskie

Re: Samochody używane - dlaczego włoszka

Post autor: aro » 05 wrz 2010, 15:45

opis troche nie scisły i brakuje innych modeli silników np. 3.0 lub 3.2 V6 oraz wspomnienia wersjii GTA, myslałem że to pisali w AŚ lub motorze po przeczytaniu:) bo podobne i nieco ubarwione. A z tymi żarówkami to już nieco mnie rozszmieszyło jako użytkownika dwóch 156. W ciągu 13 miesiecy od zakupu wymieniłem tylko jedną! Tak samo ja ta szwankująca elektronika... Bezpieczniki mi sie nie spaliły jeszcze. Wiec gdzie te stereotypy:) To juz w dedrze czesciej wymieniałem...

Taka mała zgryźliwosc użytkownika dwóch 156 TS i JTD (TS 3 lata i JTD 13 miesiecy obydwie do teraz).

Awatar użytkownika
broker
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3116
Rejestracja: 04 paź 2009, 22:53
Lokalizacja: Gdynia

Re: Samochody używane - dlaczego włoszka

Post autor: broker » 16 wrz 2010, 12:12

wracając do wspomnianych wcześniej statystyk Dekry, 2010.
poniżej jaki % danego modelu wykazuje brak usterek, lekkie usterki, wreszcie poważne. do tego średnia dla wszystkich modeli
w danej klasie. jak widać,na pytanie dlaczego włoskie auto, można czasem dodać - bo jest mało usterkowe. trzeba patrzeć indywidualnie na poszczególne modele a nie wiecznie kierować się stereotypami.

ps. zapomnialem dorzucic lancie ypsilon, ale ma wyniki bardzo zbliżone do grande punto, czyli bardzo dobre.


Obrazek


Obrazek
Lancia Delta III, 1.4 multiair 140 KM, Colore Nero Magma
Fiat Punto Evo, 1.4 77 KM

Awatar użytkownika
Duch-Dziadka
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 5269
Rejestracja: 13 maja 2007, 0:00
Lokalizacja: Czarnków/Poznań

Re: Samochody używane - dlaczego włoszka

Post autor: Duch-Dziadka » 15 maja 2011, 8:42

Zastanawiające jest, czy kiedyś uda zwalczyć się te stereotypy...
Może troche więcej rzetelności dziennikarskiej w opiniowaniu aut i problem z głowy... :D :)
Giulietta Veloce 2016r

Awatar użytkownika
Madzia M.
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 3
Rejestracja: 15 maja 2011, 21:03
Lokalizacja: Szamotuły/Brzezno <Wlkp>

Re: Samochody używane - dlaczego włoszka

Post autor: Madzia M. » 15 maja 2011, 21:26

Witam:) Może na początku się przywitam,bo jest to mój pierwszy post na tym forum:) Tak czytam sobie o tych włoszkach i zastanawiam się skąd takie złe zdania na ich temat? Miałam w sumie 5 samochodów,w tym tylko jeden nie włoski,i kompletnie nie mam na co narzekać!!! Był Fiat 126p, Punto I, Bravo I 1,2 16v, Alfa Romeo 145 1,4TS... Moją Alfę musiałam sprzedać,ale nie dlatego,że była awaryjnym samochodem,tylko dlatego,że kupowaliśmy z mężem mieszkanie i potrzebne były pieniądze!!! Teraz jeżdżę Alfą <156 1,8TS> męża i z tym autem także kompletnie nic się nie dzieje. Koszt utrzymania nie jest kosmiczny,nawet nie jest duży,tak jak piszą w większości artykułów!!! Więc o co tu chodzi??! Dlaczego niemieckie samochody uważa się za bezawaryjne,skoro znam masę użytkowników tych bezdusznych aut,którzy mają zdecydowanie więcej problemów,niż ja?!!! Następnym moim autem będzie Lybra i mam nadzieję,że i tym razem nie zawiodę się na włoskiej motoryzacji!!! :)

PS.A dodam jeszcze,że jak dla mnie Alfa Romeo 156 przed liftem,jest ładniejsza,niż ta poliftowa<chociaż,jak widać w poprzednich postach,nie każdy tak myśli-ale ilu ludzi,tyle opinii:)>!
Fiat 126p, Fiat Punto I 55KM, Fiat Bravo 1,2 16v 80KM, Alfa Romeo 145 1,4TS 16v 103KM, Alfa Romeo 156 1,8 TS 144KM - BYŁY, Alfa Romeo 155 2.0 TS, Fiat Stilo 1,9 JTD 80KM - SĄ.

Awatar użytkownika
broker
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3116
Rejestracja: 04 paź 2009, 22:53
Lokalizacja: Gdynia

Re: Samochody używane - dlaczego włoszka

Post autor: broker » 15 maja 2011, 22:32

Co konkretnie macie na myśli o złej opinii o włoszkach ?
Te artykuły są całkiem wyważone, przy ocenie innych marek też podają różne potencjalne dolegliwości, nie zauważyłem, żeby oceny samochodów przez dziennikarzy w tym wątku były jakieś nierzetelne.
Lancia Delta III, 1.4 multiair 140 KM, Colore Nero Magma
Fiat Punto Evo, 1.4 77 KM

Awatar użytkownika
Duch-Dziadka
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 5269
Rejestracja: 13 maja 2007, 0:00
Lokalizacja: Czarnków/Poznań

Re: Samochody używane - dlaczego włoszka

Post autor: Duch-Dziadka » 16 maja 2011, 7:46

broker pisze:Co konkretnie macie na myśli o złej opinii o włoszkach ?
Te artykuły są całkiem wyważone, przy ocenie innych marek też podają różne potencjalne dolegliwości, nie zauważyłem, żeby oceny samochodów przez dziennikarzy w tym wątku były jakieś nierzetelne.
Nie chodzi akurat o ten wątek i o te konkretne artykuły...poczytaj chociaz AMiS które ja dostaje co miesiąc do domu...od jakiegoś czasu nie chece mi sie zaglądać. Jeśli pojawia się prezentacja włoskich jest OK...jak tylko jest prównanie to zawsze włosi dostają po uszach mimo braku argumentów...
Giulietta Veloce 2016r

Awatar użytkownika
Madzia M.
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 3
Rejestracja: 15 maja 2011, 21:03
Lokalizacja: Szamotuły/Brzezno <Wlkp>

Re: Samochody używane - dlaczego włoszka

Post autor: Madzia M. » 16 maja 2011, 18:15

Duch-Dziadka pisze:
broker pisze:Co konkretnie macie na myśli o złej opinii o włoszkach ?
Te artykuły są całkiem wyważone, przy ocenie innych marek też podają różne potencjalne dolegliwości, nie zauważyłem, żeby oceny samochodów przez dziennikarzy w tym wątku były jakieś nierzetelne.
Nie chodzi akurat o ten wątek i o te konkretne artykuły...poczytaj chociaz AMiS które ja dostaje co miesiąc do domu...od jakiegoś czasu nie chece mi sie zaglądać. Jeśli pojawia się prezentacja włoskich jest OK...jak tylko jest prównanie to zawsze włosi dostają po uszach mimo braku argumentów...
Dokładnie to miałam na myśli... jeżeli zapytać pierwszego lepszego kierowcę,nie mającego do tej pory nic wspólnego z Alfami, Lanciami czy innymi włoszkami,czy kupiłby taki samochód,to odpowiedź będzie zapewne jedna: NIGDY! Są jakieś takie głupie stereotypy, które pora w końcu zmienić!!!! Wiadomo,że większość tych niepozytywnych opinii pochodzi od osób,które kupując pierwszy raz włoskie auto,trafiają na taki egzemplarz,który jest zajechany przez poprzedniego właściciela.Wtedy każdy załamałby ręce i pewnie nie chciałby już więcej kupić podobnego wozu! Ja jestem zdania takiego: JAK DBASZ-TAK MASZ! A co do tych wszystkich "MOTORów", "AUTO ŚWIATów" itp. to włoskie auta nie mają szans na przedstawienie ich w pozytywnym świetle... tak to już jest!!!!

Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Re: Samochody używane - dlaczego włoszka

Post autor: Nat » 17 maja 2011, 11:37

A co Wam przeszkadzają stereotypy?
Stereotypy to po prostu głupota ludzka - zamiast samemu wyrobić sobie zdanie, co wymaga pewnego wysiłku, również intelektualnego, lepiej przyjąć zdanie "tłumu".
Bardzo lubię stereotypy motoryzacyjne, bo dzięki temu mamy na wtórnym rynku piękne alfy i Lancie za nieduże (w porównaniu do konkurencji) pieniądze.
Dodatkowo, śpimy spokojnie, bo z zasady bandziory nie kradną tych stereotypowo kiepskich aut. W związku z tym ubezpieczenie też jest trochę tańsze. I na koniec, jest ich mniej niż Opli czy Fordów, co też pozytywnie wpływa na sympatię do nich. Moim zdaniem - same zalety. Chyba, że ktoś kupuje auto, by kłóć w oczy sąsiada, to wtedy stereotyp przeszkadza.
P.S. Też mi się podoba bardziej 156 (a szczególnie 147) przedliftowa.
Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

Awatar użytkownika
broker
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3116
Rejestracja: 04 paź 2009, 22:53
Lokalizacja: Gdynia

Re: Samochody używane - dlaczego włoszka

Post autor: broker » 17 maja 2011, 19:14

Stereotypy panują wszędzie, to nie tylko polska domena.
Udział Fiat/Lancia/Alfa w Polsce w sprzedaży nowych samochodów to 8-9%, jeden z najwyższych w Europie, może więc nie jest tak źle z tymi stereotypami.

Fiat trzyma się mocno, Alfa poczyniła w Polsce gigantyczny postęp jeśli chodzi o sprzedaż nowych samochodów, ale przede wszystkim prywatny import używanych. Alfa przestała być samochodem niszowym, 147 i 156 to całkiem powszechnie dziś samochody dobrze widoczne na ulicach. Widać też coraz więcej 159 i MiTo. Jest naprawdę nieźle a zaraz będzie widać Giuliettę.

Najgorzej wypada Lancia, ale jestem optymistą. Obecne generacje Ypsilon i Musa właśnie mają 7 urodziny od kiedy weszły na rynek. To zdecydowanie powinno zwiększyć prywatny import. Oba modele mają bardzo atrakcyjny, wyróżniający się wygląd a Polacy patrzą na samochody oczami bardziej niż inne nacje.
Lybra zrobiła się całkiem popularna, większy problem chyba z dostępnością ciekawych egzemplarzy.
Delta III - przy takim designie na bank będzie przedmiotem pożądania na rynku wtórnym, jeszcze jest za droga, ale to kwestia czasu.
I w końcu nowa Ypsilon, Musa, Thema i Voyager - ile by tego nie sprzedali suma tych czterech nowych modeli da skokowy wzrost sprzedaży nówek Lancii w Polsce. Będzie dobrze :)
Lancia Delta III, 1.4 multiair 140 KM, Colore Nero Magma
Fiat Punto Evo, 1.4 77 KM

Awatar użytkownika
andre79
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 65
Rejestracja: 30 sty 2011, 12:25
Lokalizacja: Morąg

Re: Samochody używane - dlaczego włoszka

Post autor: andre79 » 18 maja 2011, 14:41

Nat pisze:A co Wam przeszkadzają stereotypy?
Stereotypy to po prostu głupota ludzka - zamiast samemu wyrobić sobie zdanie, co wymaga pewnego wysiłku, również intelektualnego, lepiej przyjąć zdanie "tłumu".
Bardzo lubię stereotypy motoryzacyjne, bo dzięki temu mamy na wtórnym rynku piękne alfy i Lancie za nieduże (w porównaniu do konkurencji) pieniądze.
Dodatkowo, śpimy spokojnie, bo z zasady bandziory nie kradną tych stereotypowo kiepskich aut. W związku z tym ubezpieczenie też jest trochę tańsze. I na koniec, jest ich mniej niż Opli czy Fordów, co też pozytywnie wpływa na sympatię do nich. Moim zdaniem - same zalety. Chyba, że ktoś kupuje auto, by kłóć w oczy sąsiada, to wtedy stereotyp przeszkadza.
P.S. Też mi się podoba bardziej 156 (a szczególnie 147) przedliftowa.
Dokładnie mam takie samo zdanie. Cieszę się, że jestem posiadaczem Lanci Lybra a inni mają takie podejście. Przed zakupem zarówno mechanicy jak i znajomi, którzy jeżdżą vw i oplami pukali się w czoło jak słyszeli, że chcę zakupić alfę lub lancie. Miała być Alfa 156 z 2003 po lifcie ale cenowo bardziej wpasowała się Lybra w moje możliwości finansowe.
Ostatnio przy szukaniu tulei wahacza przedniego usłyszałem w sklepie "co pan za wynalazek kupił" sprzedawcy nawet nie chciało się szukać części, no cóż ma jednego klienta mniej. W dobie internetu, ale nawet w moim małym miasteczku nie ma problemu z częściami(są o jakieś 20% droższe niż na necie) dla przykładu rozrząd 310zł na allegro a w sklepie 390zł w sklepie.
Moja wiedza na temat samochodów jest bardzo ograniczona ale zdążyłem nauczyć się że nie ważne jaki się ma samochód ale ważne jak się o niego dba i inwestuje bo każdy samochód się psuje. Z zakupu lybry jestem bardzo zadowolony bo nie ma problemu ani z częściami ani nie są one jakoś szczególnie drogie bo chyba, że porównujemy do eksploatacji malucha. Silnik 1.9 i jego ekonomiczność to po prostu bajka jak dal mnie. Komfort jazdy,pełna elektryka, klimatyzacja dwustrefowa, alcantara, zawieszenie, wszystko sprawia, że chce się wsiadać do samochodu i jeździć. Za 12tyś mogłem mieć opla w kombi z 2001r ale wybrałem Lybre za dwa tyś mniej i te dwa tysiące wydałem na doprowadzenie jej do bardzo dobrego stanu wizualnego i technicznego. Na dzień dzisiejszy samochód chodzi bez problemu, a ja jestem zadowolony, że nie wybrałem opla, w którym wnętrze i komfort jazdy w ogóle do mnie przemawia.
Co prawda nowsze samochody też są już lepiej wyposażone i mają ciekawszą stylistykę, ale jak dla mnie Lybra i Alfa mają najładniejszą stylistykę w przedziale 10 letnich aut.

Awatar użytkownika
Tomzik
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 5433
Rejestracja: 22 gru 2007, 0:00
Imię: Tomczysław ;)
Lokalizacja: Kwidzyn/Świecie

Re: Samochody używane - dlaczego włoszka

Post autor: Tomzik » 16 cze 2011, 12:22

Nat pisze:A co Wam przeszkadzają stereotypy?
Stereotypy to po prostu głupota ludzka - zamiast samemu wyrobić sobie zdanie, co wymaga pewnego wysiłku, również intelektualnego, lepiej przyjąć zdanie "tłumu".
Bardzo lubię stereotypy motoryzacyjne, bo dzięki temu mamy na wtórnym rynku piękne alfy i Lancie za nieduże (w porównaniu do konkurencji) pieniądze.
Dodatkowo, śpimy spokojnie, bo z zasady bandziory nie kradną tych stereotypowo kiepskich aut. W związku z tym ubezpieczenie też jest trochę tańsze. I na koniec, jest ich mniej niż Opli czy Fordów, co też pozytywnie wpływa na sympatię do nich. Moim zdaniem - same zalety. Chyba, że ktoś kupuje auto, by kłóć w oczy sąsiada, to wtedy stereotyp przeszkadza.
Przeszkadza w jeszcze jednym, acz zasadniczym przypadku- gdy chcesz sprzedać auto. Np. żeby dołożyć i kupić nowsze. Tutaj akurat stereotypy są naszym dużym wrogiem. Sprzedaj Deltę 2 i Golfa 3, poznasz magię stereotypu.
Są: Lancia Delta 2,0 Multijet; Lancia Phedra 2,2 Multijet; Yamaha XJ 900S Diversion; SHL M11W
Były: Lancia Delta HPE 1,8 16V GT; Lancia Kappa 2,0 20V Turbo; Fiat Croma 2,0 T i.e., SFM Junak M10, Romet Ogar 205

Awatar użytkownika
lgurbiel
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 594
Rejestracja: 23 gru 2010, 8:40
Imię: Leszek
Lokalizacja: Borowiczki Pieńki k/Płocka

Re: Samochody używane - dlaczego włoszka

Post autor: lgurbiel » 16 cze 2011, 14:38

Kupiłem Lancię Lybrę w końcu 2010 roku. Od stycznia 2011 do tej pory Lybra dostała:

1 700,00 zł rozrząd, wymiana wszystkich filtrów,pompa wody,wymiana oleju
180,00 zł wymiana przegubu zewnetrznego prawego
200,00 zł wymiana przegubu wewnętrznego prawego
99,00 zł przepływka
150,00 zł wymiana simeringa półosi napedowej lewej
340,00 zł tył tarcze i klocki
480,00 zł koło napędowe urządzeń pomocniczych silnika,pasek napędowy
118,00 zł osłona silnika spód
550,00 zł rolka prowadząca ,rolka napinająca, rolka alternatora
2 950,00 zł dwumasa,sprzęgło,docisk,uszczelniacz wału tył
6 767,00 zł RAZEM z robocizną.
Nie byłem fanem włoskiej motoryzacji ale teraz jestem. Przy mojej Lyberce nie można się nudzić , jest zazdrosna i wymagająca ale przyjemność z jazdy BEZCENNA.
Pozdrawiam wszystkich fanów tej marki.
P.S Doszła wymiana uszczelnienia półosi napędowej prawej.
Lech
Były : VW golf II 1,8 GTI i Golf IV TDI , Corsa C 1,2 16V,Passat 1,8 B3 ,Lancia Lybra 1,9 SW Intensa
Jest:Lancia Y 1,2 8V. oraz KIA Stonic 1,4.Toyota Aygo.

ksk
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 266
Rejestracja: 03 maja 2010, 20:52
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Samochody używane - dlaczego włoszka

Post autor: ksk » 18 cze 2011, 23:00

To taki paradoks, który zauważyłem też u siebie - Jest trochę problemów z Lyberką (choć czytając innych mam wrażenie że mało), ale ciągle ją bardzo lubię :)
Ja już przestałem liczyć zakupów. A mam jeszcze troszkę do zrobienia, ale myślę, że już pójdzie z górki...
Lancia Lybra Intensa SW 1.9 JTD

Alan

Re: Samochody używane - dlaczego włoszka

Post autor: Alan » 18 cze 2011, 23:08

A mi tam moja Kappa na szczęście żadnych problemów nie przysparza :)i bardzo się lubimy :P

Ostatnio miałem zonka z hamulcami ale to wina tandetnych klocków.

Awatar użytkownika
kuba88
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 831
Rejestracja: 21 lut 2011, 22:34
Imię: Jakub
Lokalizacja: Mokre (Grudziądz)

Re: Samochody używane - dlaczego włoszka

Post autor: kuba88 » 18 cze 2011, 23:34

Ja tam swoją dedrę kupiłem za naprawdę śmieszne pieniądze, dołożyłem ok 1500 zł, na podstawowe remonty i rzeczy typowo eksploatacyjne (rozrząd, olej itp.) i jak na razie nie żałuję. Planuję jeszcze dołożyc jeszcze troszkę, żeby doprowadzic do właściwego stanu techniczno-wizualnego i będzie git. Widząc w jakim stanie była dedra po poprzednich właścicielach i jak mimo to działa, naprawdę nie mogę podzieli stereotypu odnośnie tych aut. Z ciekawostek dodam, że gdy ostatnio zabierałem lucynkę z warsztatu mechanik stwierdził, że stan blacharski mimo iż nie najwspanialszy to i tak kilka razy lepszy o golfów III z tego okresu, które nie miałyby połowy blachy. Następne autko też będzie z koncernu fiata.
Były: Mitsubishi Colt GLXi mk.3 1.5, Vw Golf III 1.4, Nissan Almera 1.4, Lancia Dedra 1.8, Audi 80 1.9TDI, Ford Transit mk.4, Mercedes Sprinter 213CDI, Renault Master 2.5D, Lancia Zeta 2.1TD,Fiat Stilo MW 1.9JTD
Obecne: VW Passat 1.9 TDI , Lancia Kappa 2.0 145 Km

ODPOWIEDZ

Wróć do „::: Znalezione & Linkownia :::”