Strona 2 z 2

Re: 2.2 170KM sypie błędami ,nie odpala. Bsm ?

: 03 sty 2022, 18:44
autor: adi.p1
Dzień dobry.
Wszystkiego dobrego w nowym roku Drodzy forumowicze!
Z krótkim wyjaśnieniem zawitałem odnośnie usterki.
Jeszcze nie czas na podsumowanie ale jest już postęp ,lancia odpala i nawet jedzie w żądanym kierunku ;-)
Z masą błędów ,bez nawiewu w środku ... wciąż stoi w warsztacie w oczekiwaniu na nadsyłanie sterowników z napraw bądź programowania.
Łapałem się nadziei że może faktycznie jakiś zwierz coś przegryzł , albo woda podlała ale nie ...
Sterowniki popalone na węgiel !
Albo podano 24V z boostera albo odwrotnie podłączono inny akumulator.
Niemożliwym jest alby tak "samo się zrobiło" jak twierdzi warsztat , Bo wie Pan no nie takie rzeczy się zdarzały !
Udowodnisz teraz ??
Pełne podsumowanie z listą elementów do wymiany zamieszczę po odbiorze auta.
Hej

Re: 2.2 170KM sypie błędami ,nie odpala. Bsm ?

: 03 sty 2022, 19:09
autor: Tomzik
Masakra...

Weź teraz oddaj auto takim cymbałom do warsztatu...

Niestety takie czasy, że człowiek najlepiej jakby sam wszystko umiał i sam sobie robił, albo co najmniej patrzył non stop na łapy, bo jak widać skutki mogą być opłakane.

Powodzenia.

Re: 2.2 170KM sypie błędami ,nie odpala. Bsm ?

: 04 sty 2022, 13:58
autor: ktoś ŁDZ
Szczerze współczuję. Widziałem też Twój temat na forum Peugeota. Oddałeś auto do tego magika o którym mówili?

Tak jest z mechaniorami obecni niestety.
Kolega brata który odkupił ode mnie Alfę (tak Kamil, ona żyje, ma za chwilę 370 tys km, jeździ aż miło ale jak ją widzę to rozpacz, zaniedbana okropnie, a w środku śmietnik to mało powiedziane.... Mechanicznie jedynie bardzo dba o nią) to oddając ją na naprawę jednego, przy wymianie tej rzeczy inną mu niszczą... Nie wiem już który raz zmieniał warsztat. Załamka.

Wysłane z mojego telefonA


Re: 2.2 170KM sypie błędami ,nie odpala. Bsm ?

: 04 sty 2022, 19:25
autor: adi.p1
ktoś ŁDZ pisze: 04 sty 2022, 13:58 Szczerze współczuję. Widziałem też Twój temat na forum Peugeota. Oddałeś auto do tego magika o którym mówili?

Tak , próbowałem się posiłkować forum Puga , i w sumie dobrze pisali tyle że... ciepły garaż z kanałem i możliwością otwarcia drzwi auta na szeroko z obu stron oraz dużooooo wolnego czasu potrzeba by było. Nie mam ani jednego ani drugiego.
A i z narzędziami wiecie jak jest.
Zawsze zabraknie czego ,czego akurat nie masz (krzywego śrubokręta ,klucza 38 nasadki albo większego młotka) ;-)
Ja chętnie dłubie przy aucie ale zimą na krawężniku to byłoby samobójstwo klęczeć w błocie pośniegowym i wykręcać Bsi ;-)

Warsztat cudem znalazłem z polecenia w Wawie. Gość się podjął ale od razu powiedział że nie będzie szybko z uwagi na konieczność sprawdzenia wielu rzeczy.

Pomału sprawa się idzie do przodu być może w styczniu auto ruszy ,ale jedno jest pewne.
Zapamiętam tą wymianę półosi do końca życia ! ;-)

Re: 2.2 170KM sypie błędami ,nie odpala. Bsm ?

: 04 sty 2022, 19:39
autor: Marcin_D
No to Ci się przytrafiło.
Jak miałem Renault Lagunę to samochód serwisował znajomy specjalizujący się w Renówkach.
Obecną Cegłę (300C) serwisuję sam - raz że nie psuje się, dwa znaleźć serwis co się zna trudno, trzy jak jest w Radomiu serwis amerykanów na Czarnej to ceny za robotę jakby Rolls'y robili, a terminy kosmos.

Re: 2.2 170KM sypie błędami ,nie odpala. Bsm ?

: 04 sty 2022, 22:40
autor: ktoś ŁDZ

adi.p1 pisze: ciepły garaż z kanałem i możliwością otwarcia drzwi auta na szeroko z obu stron oraz dużooooo wolnego czasu potrzeba by było. Nie mam ani jednego ani drugiego.
A i z narzędziami wiecie jak jest.
Zawsze zabraknie czego ,czego akurat nie masz (krzywego śrubokręta ,klucza 38 nasadki albo większego młotka) ;-)
Skąd ja to znam. Powodzenia.

Wysłane z mojego telefonA


Re: 2.2 170KM sypie błędami ,nie odpala. Bsm ?

: 27 sty 2022, 17:37
autor: adi.p1
Auto odebrane.
Pali ,jedzie.
100% sprawne nie jest ,ale... o tym za chwilę.
Póki co:
Uszkodzony sterownik skrzyni oraz pompy abs (esp)
Wiązki sterowania ogrzewaniem (nawiewem) nie pomnę.
Garść bezpieczników przepalona.
W tej chwili 2 tysie zostawione. z przegubami razem 4 k pln

Sukces raczej połowiczny gdyż: jeszcze do wymiany 4 świece żarowe.
Wszystkie upalone ,oporność 0 ohmów.
Auto wchodzi w tryb awaryjny (ogranicza moc) ekologia ku....
Brak dialogu z modułem drzwi kierowcy oraz pasażera.
Lusterka się nie regulują ani nie grzeją.
Brak odczytu temp zewnętrznej. webasto zatem out.
Auto zamknięte pilotem ,po kilku min już się pilotem nie otwiera . tylko kluczyk w zamku.
Błąd reinicjalizacji bsi w diagu .
Godzina ustawiona na wyświetlaczu ulega kasacji. jakby brak podtrzymania.
I co Wy na to ??
Bsi też do wymiany ??
Swoją drogą wygląda że sterownik webasto też dostał.
Wcześniej odpalał z diaga na wymuszenie teraz już nie ;-(
Usiąść i płakać drodzy forumowicze ...
Gdyby ktoś miał pomysł co dalej (oprócz świec) bardzo proszę o sugestie

A czemu odebrane zapytacie skoro jeszcze niedomaga. ?
Najpierw świece i przywrócenie mocy ( OWY WARSZTAT SIĘ NIE PODJĄŁ WYMIANY Z UWAGI NA ... SAMI WIECIE NA CO)
A przekaźnik świec jest sprawny ;-) gdyby ktoś miał taki pomysł.
Dopiszę jeszcze iż świece w naszych (nowszych ) silnikach nie odpowiadają tylko za rozruch. O ile w ogóle przy takich temperaturach.
Włączaj się czasem podczas jazdy np z górki aby dogrzać powietrze dolotowe a już obowiązkowo podczas wypalania dpf-u.
Jeśli uwalone są wszystkie ? Wskakuje błąd stały braku zasilania świec układu dogrzewania.
Organicznie mocy ,brak sterowania turbiną oraz możliwości wypalenia dpf nawet przez wymuszenie diagiem.
1,2 ,3 ... będzie błąd . ale uwalenie wszystkich to już katastrofa ... odpalać będzie ,nawet w zimę ...
Tak dla potomnych info